[mkVII] 1.6 16v odcinka włącza się przy 4000tyś ob - Strona 1.5

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
zapytaj smallsize - mial cos takiego w RSie.
  
 
Cytat:
2011-07-08 21:42:29, lipek88 pisze:
Trzeba kombinować, ja proponuje odłączyć czujnik prędkości (VSS)



Próbowałem nie pomogło
  
 
Cytat:
2011-07-08 21:59:23, przemo2 pisze:
Wyrwastomi,a czy ostatnio nie odpinałeś aku ? Może Ci się tryb awaryjny włączył ? Odepnij aku całkiem i poczekaj 15min.Potem go podepnij (w kolejności + potem - ).Odpal i niczego nie ruszając niech sobie pyrkota na wolnych obrotach,aż złapie temperature (ok.15min).W tym czasie jak będzie "się uzbrajał",nie gazuj ani nic z tego typu.Mnie taka operacja pomogła.Zwykły restart kompa. Ale nie zawsze mam rację.



Ok dzieki wielkie sprawdzę to.
  
 
Panowie dziś całą noc przelatałem i szarpał strasznie a za każdym razem jak dociągałem do 5500 tyś obroty to było ok i oco tu chodzi??
  
 
A no tak smallsize tak miał i to była cewka. Sprawdź czy dobra.
Ogólnie to mogą być różne usterki gdy takie objawy. Szwagier w A3 tak miał, się okazało że wiązka do silnika fragmentami przypalona. Polepiliśmy i działa
  
 
Cytat:
2011-07-10 08:46:14, Kakiel pisze:
A no tak smallsize tak miał i to była cewka. Sprawdź czy dobra. Ogólnie to mogą być różne usterki gdy takie objawy. Szwagier w A3 tak miał, się okazało że wiązka do silnika fragmentami przypalona. Polepiliśmy i działa



Cewka jest nowa motocrafta. Ale założę dziś starą która pewnie była dobra i sprawdzę...
  
 
Zastanawiam sie czy to może być pompka paliwa? Może za małe ciśnienie podaje?
  
 
Pompka paliwa raczej nie, a czy przypadkiem nie pomyliłeś kabli podpinając nową cewkę? Sprawdź też starą cewkę tak jak sam pisałeś.
  
 
A czujnik położenia wału? co myślicie?
  
 
Ja usiebie odlaczalem przeplywke, czyscilem ja, resetowalem kompa ale nie tak jak mowi Przemo i pupa blada. Wymienilem nawet fitr paliwa, filtr powietrza, sprawdzilem kabelki ale bez cewki bo nie mam i tez nic.Musze jeszcze sprawdzic ten czujnik VSS moze to on mi w bolka leci. A moze to jest przez to ze wyjolem radyjko bo auto idzie na sprzedaż a kabelek od VSS mialem kolo radyjka bo bylo do niego podlczone. Przeciągany byl na dziko moze sie gdzies z czyms tam złapał.... Dziś w mazowieckim leje wiec jutro moze sprawdze.
  
 
Cytat:
2011-07-10 14:08:46, maniek0012 pisze:
Ja usiebie odlaczalem przeplywke, czyscilem ja, resetowalem kompa ale nie tak jak mowi Przemo i pupa blada. Wymienilem nawet fitr paliwa, filtr powietrza, sprawdzilem kabelki ale bez cewki bo nie mam i tez nic.Musze jeszcze sprawdzic ten czujnik VSS moze to on mi w bolka leci. A moze to jest przez to ze wyjolem radyjko bo auto idzie na sprzedaż a kabelek od VSS mialem kolo radyjka bo bylo do niego podlczone. Przeciągany byl na dziko moze sie gdzies z czyms tam złapał.... Dziś w mazowieckim leje wiec jutro moze sprawdze.



Odłącz kostkę od VSS i sie przejedź ale mi to nie pomogło...
  
 
Nic juz nie bede robił . Wczoraj został sprzedany a typ podczas jazdy nie krecil go az tak aby pokazala sie wada. http://otomoto.pl/ford-escort-ghia-C19765865.html poszedl za 3100zl


[ wiadomość edytowana przez: maniek0012 dnia 2011-07-12 20:25:45 ]
  
 
zostalem wywolany do tablicy.

nie cewka jest temu winna tylko instalacja elektryczna, ktora idzie do cewki/ek.

objaw cewki to jest nie plynna praca na obrotach. bedzie czuc lekkie szarpanie ( nie zabkowanie ) i tak jakby auto nie rowno pracowalo, ale bedzie szedl pod zakres.

antidotum:

wypinamy, sciagamy stara izolacje, sprawdzamy w jakim stanie sa kable ( nie WN tylko od instalki ). jak w kiepskim wymieniamy na nowy lub jak w dobrym - dajemy nowa izolaje ( koszulke ) i smigamy dalej


[ wiadomość edytowana przez: smallsize dnia 2011-07-12 20:37:21 ]
  
 
Do tablicy?Ja nie. Spoko rozwiazanie tematu ale czy to pomorze? Ja juz sie chyba nie przekonam, problem mi znikł. Ale mam drugiego forda ktory czuje ze bedzie mnie wkurzał jak ten biały No ale tak juz musi byc, nic sie nie poradzi. Życze Wam powodzenia z Waszymi EscZortami.
  
 
Cytat:
2011-07-12 20:33:23, smallsize pisze:
zostalem wywolany do tablicy. nie cewka jest temu winna tylko instalacja elektryczna, ktora idzie do cewki/ek. objaw cewki to jest nie plynna praca na obrotach. bedzie czuc lekkie szarpanie ( nie zabkowanie ) i tak jakby auto nie rowno pracowalo, ale bedzie szedl pod zakres. antidotum: wypinamy, sciagamy stara izolacje, sprawdzamy w jakim stanie sa kable ( nie WN tylko od instalki ). jak w kiepskim wymieniamy na nowy lub jak w dobrym - dajemy nowa izolaje ( koszulke ) i smigamy dalej [ wiadomość edytowana przez: smallsize dnia 2011-07-12 20:37:21 ]



Czy przez to bedzie tez szarpał na gazie gdzie jest nowa instalacja sekwencyjna? bo gazownik juz wyrywa sobie włosy z głowy a jak mnie widzi to chowa sie po kontach
  
 
Cytat:
2011-07-13 17:13:07, wyrwastomi pisze:
Czy przez to bedzie tez szarpał na gazie gdzie jest nowa instalacja sekwencyjna? bo gazownik juz wyrywa sobie włosy z głowy a jak mnie widzi to chowa sie po kontach



tak. przez to auto nie bedzie dobrze pracowac na bp i gazie. wyciagnij instalacje, ktora idzie do cewek. rozbierz ja i zobacz w jakim jest stanie i poprostu napraw.

to co tutaj wymienialiscie po kolei przerabialem u siebie i nic nie dawalo ( kasa wywalona w bloto ). dopiero z kolega zeppelin wyciagalismy instalke i okazalo sie, ze jest w fatalnym stanie i ona powodowala, ze auto nie jechalo powyzej 4tys obrotow. juz nie mowiac, ze przy 180 mialem wystrzal i myslalem, ze zostawilem caly uklad wydechowy na autostradzie.


maniek wywolal mnie Seba.
  
 
Instalacje elektryczną mam w dobrym stanie! Teraz pytanie Który czujnik podaje impulsy na cewke? Czujnik położenia wału czy Czujnik położenia wałków razrządu???
  
 
Ktoś mi pomoże cy już mogę z czystym sumieniem spalić auto!!! W warszawie ośmiu mechaników nie dało sobie z tym rady wydałem już 1400zł i dalej to samo....
Teraz jest gorzej bo jak dam ostro gaz to silnik słabnie a nie szarpie, spada z obrotów do zera a jak odpuszcze gaz to wraca do normy.
Na postoju dzieje sie tosamo przy ostrym deptaniu gazu. pomocy bo go spale albo rozbije celowo dość mam trzy miesiące z tym walcze już...
  
 
A moze jest jakiś kolega z warszawy chetny do pomocy myślę żeby podmienić przepływomiesz wydaje mi sie że kupiłem wadliwy silnik sie zachowuje jak by miał za dużo powietsza...
  
 
Wymieniłem czujnik położenia wału NIE pomogło!!!