Cytat:
|
2011-11-13 22:30:02, syd pisze:
[...],może kiedyś był alarm a ty o tym nie wiesz i teraz odzywa się,nie znam się na alarmach i nie wiem czy jest to możliwe żeby tak się działo-zamontowany alarm nie dawał o sobie znaku życia a po czasie się odezwał???
|
|
To jest możliwe, że miał kiedyś syrenę z podtrzymaniem, którą podpina się bezpośrednio pod +12. Taką syrenę można wyłączyć kluczykiem, ale z wiekiem jej wewnętrzny akumulatorek szlag trafia, cieknie elektrolit, śniedź włazi i robi zwarcie. Jedne zaczynaja wtedy wyć lub jęczeć, a inne po prostu cichcem żreją prąd na potęgę
Trzeba by ustalić czy kiedykolwiek tam był jakiś alarm.
Pozdro.