Sortuj wg daty: rosnąco malejąco |
Poochaty F&F Sympatyk Kraków | 2012-01-14 12:11:29 To ja czegoś nie rozumiem... mówiłeś że zawieszenie silnika sprawdzone i dobre, a nie sprawdziłeś łapy mocującej?? ejjj... |
-TOMMY- Balice | 2012-01-14 12:47:21 Ale on ma czysty silnik, aż dziw bierze. Jego klony z CC są na ogół tak obrzygane oliwą że się po kontakcie z nimi trzeba myc aż po pachy szczotą. |
grzesiol Fiat 126 BIS Kraków | 2012-01-15 04:43:29
W BISe jest ciężki dostęp do tej łapy. Ledwo co ją widać. Wiem, mogłem targać od razu belke, przyznaje, mój błąd i żałuje, że tego nie zrobiłem wcześniej. Więc silnik posdkładany, włożony i uruchomiony. Co nieco więcej opisze jutro, dopiero co skończyłem i padam na twarz. |
gregor125 F&F Sympatyk Fiat 125 p;FSO-Polonez Warszawa | 2012-01-15 08:33:04 Odetkaj wydech... |
Poochaty F&F Sympatyk Kraków | 2012-01-15 18:59:46 Ale za to z robotą nadążasz czasowo |
CEHU F&F MEMBER Duży Kropek Iserlohn/Niemcy | 2012-01-15 22:57:02 szybko....
oby tak dokładnie jak szybko |
grzesiol Fiat 126 BIS Kraków | 2012-01-16 02:43:10 Nie chce dłubać w tym BISie silnika. Wole mieć taką seryjną zabaweczke z dodatkami z epoki. Tak i dobrze idzie. Wole dłubać 650tke gdzie ceny części są niskie i dostępne jeszcze od ręki.
Silnik został rozebrany do ostatniej śrubki i umyty. Wszystkie uszczelniacze zostały wymienione na nowe. Zawory zostały dotarte. Z powodu ostatnich przygód z gotowaniem wody został wymieniony termostat na nowy. Umyłem chłodnice. Pierścienie nowe, nominalne. Panewki są ok, poprzedni właściciel musiał je robić. Głowica miała od dołu dość duże rysy, tak jakby po nieudolnym planowaniu i to mogło być przyczyną uszkodzenia uszczelki. Głowice wypolerowałem. Z tyłu zagościła również nowa poduszka silnika. Została zregenerowana pompa wody. I w sumie jak teraz tak lece po pamięci to nic więcej nie moge sobie przypomnieć. Głowica była skręcana kluczem dynamometrycznym. Gaźnik jest o dziwo w świetnej kondycji, czysty i bez luzów. Może dla tego, że to WEBER 30 DGF. Tłoki i cylindry nadają się już raczej do wymiany, coś będe szukał a te niech jeszcze się pomęczą. Mam nadzieję, że odpoczne narazie od usterek. |
Piotrek42gv 125p/126p Nałęczów k/Lublina | 2012-01-16 09:41:16 co to est to niebieskie czym smarowałeś blok i głowicę??? |
Tybek F&F MEMBER 126p 1.1SPI+ 2x125p ... Wieluń | 2012-01-16 10:22:12 farbą |
flapjck1 F&F Sympatyk mini urzut | 2012-01-16 10:35:43 hylomar, a nie farba |
Piotrek42gv 125p/126p Nałęczów k/Lublina | 2012-01-16 11:15:16
jak zakładałem upg w fiacie to nikt mi nie powiedział o tym... No chyba że pod upg nie powinno się tego dawać A jak jest z usunięciem tego po rozebraniu odchodzi ładnie?? |
Poochaty F&F Sympatyk Kraków | 2012-01-16 11:53:17 Pod upg się tego nie daje, choć generalnie jak masz fiata to jesteś przyzwyczajony, że takie rzeczy dajesz wszędzie |
grzesiol Fiat 126 BIS Kraków | 2012-01-16 16:11:07 To jest VICTOR REINZ - REINZOSIL niebieski. Niezła sprawa.
|
GR235I3K F&F MEMBER 126p+125p+AUDI 2.2 2 ... Suwałki | 2012-01-16 16:40:10 ja zawsze używałem to był czarny ale fakt jest wyśmienity |
qubek rozne z wiatrolapami ... ~Warszawa | 2012-01-16 18:25:02 Przejscie z 13 na 12 to nie "tuning z epoki" tylko "dałngrejd z epoki"
O ile "w epoce" tak robiono. Co do nierasowania silnika to troche rozumiem. Te zabiegi sprawiliby, ze nie bylby juz oryginalny. A co w zamian? Niewiele, bo dalej bylby baaaaardzo pooooowoooooolnyyyyym samochodem. |
gregor125 F&F Sympatyk Fiat 125 p;FSO-Polonez Warszawa | 2012-01-17 08:24:26
Chyba nigdy nie jeździłeś lekko dłubniętym Bisem W tym silniku, naprawdę , potrzeba nie wiele, aby lał mocno wydłubanego piździelca. A po za tym, jak zmienisz wałek i odetkasz wydech, to już nie będzie oryginalny? |
qubek rozne z wiatrolapami ... ~Warszawa | 2012-01-17 11:04:47
Ja nie neguje tego co piszesz. I nie twierdze ze sam bym nie podrasowal (nie mam Bisa, trudno mi powiedziec). Niemniej, nawet jesli taki podrasowany BIS bylby duzo zwawszy od zwyklego BISa, ba - nawet gdyby "lał mocno wydłubanego piździelca", to i tak bylby bardzo powolnym samochodem w porownaniu do innych na ulicy. Wiec jesli ktos sie sciga w KJSach, albo sprawia mu satysfakcje wyciskanie ostatniego konika z danego silnika, to okej, ale jesli ktos chce tylko jezdzic, to poswiecac cos, zeby samochod, ktory jest szybszy niz byl, ale dalej jest niesamowicie powolny, moze nie miec dla niego sensu. Taki przyklad - ja rasuje moj samochod, ale kumpel, ktory ma taki sam, ale oprocz tego tez i motocykl, dalej jezdzi w serii, bo mowi ze nawet jesli zwiekszy moc dwu i pol krotnie to i tak nie zrobi to na nim wrazenia, w porownaniu z motocyklem. Wiec woli sobie pyrkac na serii. Jak masz kilka samochodow, to czasem stwierdzasz ze nie kazdy z nich musi byc dlubany. [ wiadomość edytowana przez: qubek dnia 2012-01-17 11:06:33 ] |
grzesiol Fiat 126 BIS Kraków | 2012-01-17 12:55:04 Pod głowice dawałem z racji obecnej wody.
Co do dłubania BISa jestem raczej na nie, no chyba, że miałbym drugi silnik i kase to bym sobie coś majstrował w zimowe wieczory . Mam co prawda pomodzonego piździelca. Koło stoczone do wieńca i wyważone, głowica obrobiona i -3mm w dół i powiem, że się tym śmiga z przyjemnością. Mam znów problem, otóż po złożeniu silnik zapalił bez problemu. Na drugi dzień też. Wczoraj wieczorem już nie chciał zagadać. Ustawiałem zapłon profilaktycznie, sprawdzałem benzyne i wszystko ok. Skończyło się na tym że po ok 30s kręcenia tak jebnęło z wydechu że kumpel ogłuchł a ja myślałem, że już muszę szukać nowego wydechu, ale zapalił. Na ciepłym palił już od tyknięcia. Dziś rano to samo, nie zapali. Czuć że benzyna idzie, iskra jest. Co to może być? Gaźnik? |