Przygod ciag dalszy!!!!!!!!!!

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
A wiec stalo się, w sobote poraz 3-ci (slownie trzeci) w ciagu ostatniego tygodnia zrzucilem skrzynie poniewaz pierscien dystansowy znajdujacy sie na docisku ulegl awarii (zniszczone jedno z trzech mocowan) zukosowal sie i nie mozliwe bylo pelne wysprzeglenie ale szybkie usuniecie wyzej wymienionego pierscienia wrzucenie skrzyni na miejsce regulacja sprzegla i jazda a jeszcze po drodze zamontowalem stabilizator dzisiaj odbyl sie rajd impreza calkiem fajna pierwszy przejazd odcinkow i Ladna idzie jak przecinak dzieki stabilizatorowi co zakret piekny booooooooooooooooooook jest fajnie podoba mi sie niestety moja radosc trwa krotko przed drugim przejazdem tych samych odcinkow awarii ulega pompa hamulca recznego gubie plyn hamulcowy co wiaze sie z prawie calkowitym brakiem hamulcow (lekko hamowala przednia os) decyduje sie jechac dalej chociaz juz zdecydowanie wolniej w obawie o bezpieczenstwo moje i pilota i po takich przygodach jestesmy na mecie na 13 miejscu w klasie na aut 19 wiec generalnie jestem bardzo zadowolony ewentualne zdjecia podesle Konradowi bo wiem iz jest on w stanie wrzucic je na strone (ja niestety nie jestem wladny tego zrobic )pozdrawiam.
  
 
no to super ze w końcu dojechałeś
a przygody przygodami - jak to w rajdach - bez nich nie byłoby to to samo
13/19 to całkiem nieźle - moje gratulacje
i czekam na fotki
Jak się rajdzik nazywał ???
  
 
No to rzeczywiscie pech! Ale widze ze sobie radzisz. Ja wlasnie wyjolem silnik, i bede go remontowal, sprzeglo tez wymienie- i wlasnie mnie przestrzegali ze moze nie spasowac to mocowanie, z walkim skrzyni, sprzeglem i kolem zamachowym- sa z tym podobno cyrki!

Ale co tam, gratulacje, mysle ze miejsce ktore zajoles jest wielkim osiagnieciem, zwlaszcza przy problemach z autem!

Powiedz mi jak tam stabilizator? lepiej sie bokiem jezdzi, czy wlasnie lepiej trzyma "dupe" w zakretach?
  
 
Konriii rajd nosil nazwe "Pożegnanie Lata" i odbył sie w Sobótce 30 km od Wrocławia wiec bez hamulcow musialem jeszcze wrocic do domu-udalo sie . Krzysztof dzieki stabilizatorowi przod auta nie wyjezdza na zewnetrzna zakretu a dupcia duzo latwiej wchodzi w ladne uslizgi, latwiej tez jest wyprowadzic auto z poslizgu, chociaz dzisiaj na trasie auto troche mnie zaskoczylo naglym uslizgiem tylu co spowodowalo chwilowy wjazd na pobocze, ale nie obwinialbym za to stabilizatore lecz mnie - za bardzo spoznilem kontre ogolnie bylo ok wazne jest tez to iz nie ma zadnego problemu w montazu stabilizatora wiec jesli tylko uda wam (posiadaczom 2101/03/05/07) sie znalezc gdzies na szrocie owy stabilizator to goraco polecam jego montaz