[MKV]1,4 po nocy na mrozie nie odpala

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Problem dotyczy auta fiesta 92 rok jednak silnik ten sam co w escorcie 1,4 na jednopunktowym wtrysku.
problem polega na tym ze przy mrozie ok 15 i wiecej stopni auto nie daje znaku zycia. Nie ma ani iskry ani nie pracuje wtryskiwacz podczas odpalania. Najdziwniejsze jest to ze wystarszy pociagnac auto i pali z metra , po takim odpalaniu przez caly dzien fiesta zapala bez problemu czy zimna czy ciepla, problem znowu sie pojawia gdy auto postoi ponad 8 godzin na duzym mrozie , usterka pojawia sie tez czasem losowo tzn raz po takim staniu odpali a raz nie np dzisiaj rano 2 dlugie krecenia i nie odpalila zeby za 10 minut odpalic bez najmniejszego problemu. Mial juz ktos taki przypadek ?
sprawdzilem cala wiazke elektryczna , wydaje sie byc ok podmieniona cewka na sprawna i to samo czujnik polozenia walu korbowego tez podmieniony i tez to samo wymienione swiece i przewody zaplonowe, przekaznik wtrysku benzyny sprawny po przekreceniu kluczyka pojawia sie napiecie tam gdzie powinno byc czyli na stykach sterownika i edisa . podmienie jeszcze edisa i na tym pomysly sie koncza. Ma ktos jeszcze jakies propozycje co to moze byc?


[ wiadomość edytowana przez: dulin7 dnia 2012-02-10 17:17:46 ]

[ wiadomość edytowana przez: Kleszczak dnia 2012-02-10 17:53:29 ]
  
 
cewka kolego. Miałem tak w astrze 1.4 na monowtrysku. Kable git, wszystko git, nawet iskra była a palić nie chciał.
Podczas kręcenia iskra jest ale "słaba" a prąd zamiast iść na iskrę szedł na rozrusznik.
Na początku pomagało odpalenie na pych a później i to nie pomagało czasami. Nasiliło się właśnie w mrozy kiedy więcej prądu musiało iść do rozrusznika.
Dałem zwykłą cewkę uniwersalną 12V i już palił.
Akurat miałem pod ręką jakąś z dniepra


[ wiadomość edytowana przez: Kleszczak dnia 2012-02-10 17:55:31 ]
  
 
cewka jest obecnie zalozona taka na ktorej osobiscie escortem przejezdzilem zime w tamtym roku i nie bylo problemu, ale podmienie jeszcze na cewke ktora mam aktualnie w escorcie i nawet przy bardzo slabym aku odpala.
Piszesz ze iskra u Ciebie byla ale slaba , a tutaj nic ani iskry ani wtrysku, jednak sprawdze ta opcje jeszcze raz, a co myslisz o podejzeniu edisa? bo pierwsze co to przyszedl do glowy czujnik polozenia walu bo nie bylo ani wtrysku ani iskry jednak na drugim czujniku jest tak samo to teraz 2 w kolei bylby edis
  
 
w rsie edis odpowiada za iskrę.
Znajduje się na nadkolu i dość często dochodzi do zachlapania, woda dostaje się do środka i przy dużych mrozach puchnie, przyjrzyj się czy nie jest rozepchany a i tak możesz podmienić.
W sumie edisy to za 5 zł można kupić.


[ wiadomość edytowana przez: Kleszczak dnia 2012-02-10 22:08:31 ]
  
 
nie tylko w rsie edis odpowiada za iskre
no miejsce to wybrali dla niego paskudne
dzisiaj punkt 22 mroz 20 stopni i fiesta odpalila od razu, juz nie wiem o co chodzi temu autu
czekalem jak na wyrok na telefon od dziewczyny na szczescie zadzwonila i oznajmila ze jedzie