[BR] Dzwon skrzyni FSO/VW - Strona 3

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Cytat:
2012-03-05 10:59:38, pavlus pisze:
Mają chłopaki model, mają możliwości to niech robią, chwała im za to.

Okok, tylko niech Gregor nie twierdzi, że da się tym dzwonem spiąć dużą skrzynię od DOHCa z silnikem VW, bo się nie da.
  
 
Cytat:
Z ciekawości.
Grzesiu czy ta fotografia dzwona do DOHC, którą wstawiłeś nie jest przypadkiem z wczesnego 132 z małą skrzynią? Bo ten dzwon jest akurat kompatybilny ze skrzyniopodobnymi wyrobami FSO.


Wiem, czym różnią się obudowy od fiata 124 czy 132, mam obie.
A propo to wszystko się da, tylko czy jest sens?
Ale tak z ciekawości, czy osądzający jacekes, może podpowie, czy owa duża skrzynia dohc , ma takie same graty jak mała od dohc?
My generalnie, zakładamy oryginalną skrzynię FSO, która powinna bez problemu znieść dużo, albo więcej. Żadnych kombinacji, na razie ze skrzyniami nie robim
Nie potrzeba z tego co wiem, żadnej przejsciówki.
Rozrusznik, sprzegło, koło zamachowe Audi- VWPassat.
Choć jakieś śmieszne Caro z ostatnich lat produkcji, z TDI 110-130 KM, było by śmieszne.
  
 
A jak jest oryginalnie ułożony benzyniak w Fałweju? Pionowo czy pochylony na bok?

-----------------
Były
Łada 2105 r.1983
Łada 2101 r.1986
Łada Samara 2109 r.1990
Jest
Wrak Łada 2105 r. 1986
  
 
Z tego co pamiętam to jest lekko pochylony na kolektor wydechowy (po włożeniu go wzdłużnie, wydech wychodzi po tej stronie co w kancie).
  
 
Grzesiek... ja Ci to wytłumaczę jak to jest z tymi skrzyniami bo coś błądzisz.

Fiat 124 i pierwsze Fiaty 132 miały małą skrzynię z dzwonem, który da się połączyć ze skrzynką FSO idealnie.
Duża skrzynia do dohc ma przy dzwonie zupełnie inny kształt i nijak nie da się poączyć ani z dzwonem z małej skrzyni ani z dzwonem z FSO.

W temacie wykonywania odlewu - to pomysł jest niby fajny - silniki dostępne a u nas w polszy kochają te hitleroskie badziewie - ale tak naprawdę te jednostki szałowych osiągów nie mają... i wydaje mi się (w mojaj jakże skromnej opinii ) że JAK JUŻ ROBIĆ DZWONA TO DO BARDZIEJ MĘSKIEGO SILNIKA...

PS: rozumiem, że wpadła wam chłopaki w ręce forma do traktorowych fiatów 125p - stąd pomysł.
Bo w mojej opinii nic innego nie uzasadnia pchania fiatu pod maskę hitlerowskiej sraki... OGÓLNIE NIE LUBIĘ TEGO a Ty Grzesiek pojęcia nie masz o skrzyniach dohc
  
 
Cytat:
Ty Grzesiek pojęcia nie masz o skrzyniach dohc


sraka, nie sraka, męski nie męski, błądzisz nie błądzisz.....
ważne i całe szczęscie że jesteś na forum i wszystko nam konkretnie i ładnie opiszesz, nie czytając tego co już napisane.
Jak wiadomo, sa gusta lub guściki, jeden lubi rosół, a drugi lubi mieć nasrane do talerza.
  
 
A ja uważam, że pomysł jest dobry i pewnie odlewane są "kopie" na wzór oryginału. Silnik VW też jest w porządku, no chyba że przez to że to VW to będzie dlatego sraką, tak samo jak rover (tu się poniekąd zgodzę że rover 1.4 to gówno rover to ogólnie dobry i sprawny silnik ale nie do fiata- według mnie za mało dołu i złe przełożenia w skrzyni- zwłaszcza 1 i 2). Kumpel ma golfa 1.8 90km- może nie jest to jakaś megawiertarka czy rakieta, ale bardzo przyjemnie się zbiera i co najważniejsze to od samego dołu i pomarzyć mogę o tym aby mój rover tak się zbierał.
A każdy inny silnik poza stajnią fiata/lancii będzie pod maską wyglądał "obleśnie" i będzie kojarzony ze sraką. Według mnie to wrzucanie czegoś mocniejszego niż 120-150KM do fiata mija się z celem. Mówisz że silnik bardziej męski wrzucić, a co z hamulcami, dyfrem i zawieszeniem? Jak wrzucać męski silnik to w ten sposób jak zrobił to Kania czy menzuramenzura, gdzie jest robione wszystko inne pod ten silnik. A swoją drogą chłopaki zaczęli by robić dzwon pod męski silnik to pewnie zaraz by było kilka komentarzy, że to bezsens bo się dyfer rozleci albo na zawieszeniu odfruniesz, tudzież będzie trzeba hamować skrzyżowanie wcześniej

Podsumowując- jeśli ktoś chce mieć sprawny silnik do upalania i na miasto to opcja jak najbardziej dobra i dostępność do klamotów także (według mnie).
  
 
Cytat:
2012-03-05 14:19:41, Tybek pisze:
Z tego co pamiętam to jest lekko pochylony na kolektor wydechowy (po włożeniu go wzdłużnie, wydech wychodzi po tej stronie co w kancie).


No a jak jest z tym dzwonem? Rozumiem ze tu tez silnik bedzie tak samo pochylony?

-----------------
Były
Łada 2105 r.1983
Łada 2101 r.1986
Łada Samara 2109 r.1990
Jest
Wrak Łada 2105 r. 1986
  
 
Tak serio mowiac i pomijajac dywagacje o wsadzaniu TDIka, to benzynowe silniki, ktore beda pasowac pod ten dzwon, tak poetycko okreslone przez Fura, maja dwie glowne zalety:

1) Sa slebe
2) Sa ciezkie

Ja serio lubie teutonska masywnosc tych silnikow, sa one rzeczywiscie dokladnym przeciwienstwem roverowskiego K, ale gdybym szukal silnika do przeszczepienia do DFa to bylyby to wlasnie takie silniki, jakich bym NIE szukal. Przeciez to sa archetypowe silniki dla kapelusznika. Wiem bo mam
Jedyny co ma najmniejszy cien sensu to 1,8 turbo, bo przynajmniej jest ich duzo i jest sporo ludzi ktorzy maja doswiadczenie w ich rasowaniu. Ale to troche naciagane argumenty.

Tybek w bardzo zgrabnym wywodzie przerobil wady tych silnikow na zalety, ale naprawde, wizja poznego MRa z takim np 70cio konnym 1,6 na super gazniku Pierburg 2EE to sen masochisty.
  
 
Mi w sumie to chodziło o to że z gówna się tortu nie ulepi- fiat zawsze będzie fiatem i póki nie zrobi się totalnej rzeźby w stylu dwóch wspomnianych forumowiczów, to zawsze będzie coś nie tak. Podobny temat na forum był przerabiany kilka lat temu przy swapach w 126p: "a to skrzynia z dupy, a to hamulce, a to zawieszenie słabe". Jedyne słuszne wyjście- central w obudowie od 126p... To samo jest tutaj- a VW to jest jakieś wyjście (spośród forda, bmw i opla), zwłaszcza jak ktoś jest wrogiem numer jeden 3 podpór A pchać 200KM w budę fiata i zostawić wszystko inne seryjne to jak to się utarło w przypadku maluchów: "zrób, zawias, hamulce, a na końcu zmień silnik bo się tym zabijesz"

Mówiąc krótko: albo gruba rzeźba, albo wymiana na lepszy (nie koniecznie 2x mocniejszy) silnik do sprawniejszego się poruszania. A jeśli chodzi o upalanie to i tak czymś takim jak fiat 125p w klasie (obojętnie czy to będzie do 1400, czy 2000ccm) to się nie ma szans- także tu też jest kwestia sprawniejszego upalania. Wszystko zależy po co ktoś robi swapa

p.s.- faktycznie pominąłem jedną kwestię- waga silnika VW. Właśnie- ile waży takie 1.8 benzynowe ?
  
 
Jak niektórych na tym forum czytam, to mam wrażenie, że pomylili fora. Fiat to gówno, nic się z tego nie zrobi, bla, bla, bla. To po jaką cholerę macie fiaty??
Ja myśli, ze 125p z motorem ACE będzie całkiem fajną opcja, silnik ogólnie dostępny, moc jak dobre DOHC i raczej mniej awaryny niz stare, zdłubane zło. Ale to tylko moje zdanie.
  
 
Tybek lubie Cie ale tu straszne pierdoly piszesz.

Generalnie benzynowe silniki vw kiepsko mi podchodzą na swapa do 125p ALE fajnie że dzwon będzie bo pojawi się taka możliwość dla chcących - nie ma nic lepszego niż dostępność różnych możliwości.
  
 
Cytat:
2012-03-05 17:37:20, jaqo pisze:

nie ma nic lepszego niż dostępność różnych możliwości.



Dokładnie, weźmy takiego Garbusa, auto z założenie też demonem prędkości nie miało być i nie było, ale dzięki ogromnej ilości fanów na całym świecie gadżetów do niego jest zatrzęsienie. Dlaczego do fiata ma nie być dzwona dla cjcących miec tdi, honde czy silnik trbanta!!!
Jakoś np. czesi do skód maja mase bajerów, wegrzy do ład, niemcy do wielu swoich konstukcji, a u nas.....
  
 
Jesion128 zróbcie dzwon pod
-Honde S2000
-boksera Subaru
-mitsubashi Lacner
i parę innych silników. (proponuje jeszcze V8 BMW)

p.s.
Trzeba zadać pytanie kto jest zainteresowany dzwonem do 125p/polonez.
Odezwie się 20tu, 10ciu z nich ma Fiata lub Poloneza, 5ciu z nich myśli nad zmianą motoru, jeden lub dwóch z nich zabierze się za swap motoru.

Tak więc chłopaki poza cienkim marginesem forumowiczów nie nastawiałbym się na jakąś większą produkcję waszych dzwonów.

Czemu chęć montażu jakiejś innej jednostki w F125 czy poldku jest tak odbierana negatywnie. Ku...a Panowie jak ktoś ma opcje montażu za pomocą takiego czy innego dzwonu to jego sprawa czy w jego odczuciu ten czy inny motor jest ok.
Jesion i Gregor dają pomoc w montażu, nie montujesz nie mieszaj w temacie. Tamat nie jest o zasadności / wadach/ zaletach tego czy innego motoru. Panowie narzekający muszę was zasmucić nie ma idealnego motoru do F125p/ Polonez, BA w ogóle nie ma idealnego silnika.

[ wiadomość edytowana przez: kania_ dnia 2012-03-05 17:59:32 ]
  
 
Cytat:
2012-03-05 13:56:09, gregor125 pisze:
Ale tak z ciekawości, czy osądzający jacekes, może podpowie, czy owa duża skrzynia dohc , ma takie same graty jak mała od dohc?

Toć mówię baranie, że to zupełnie inna skrzynia jest, rozumiesz to?
Tu nie chodzi o osądzanie, tylko o fakty. I-N-N-A S-K-R-Z-Y-N-I-A. N-I-E P-A-S-U-J-E. Czy pan fachman rajdowiec wreszecie zrozumiał?
  
 
powiem tak duża część forum, wykluczając osoby startujące w w kjs i imprezach tego typu nie ma bladego ( sory blady :p ale tym razem nie chodzi o Ciebie :]) pojęcia co to jest walilicha , ale to nie istotne ja już dawno myślałem nad spięciem silnika AAN bądz AGU ze skrzynia fso od diesla ale opcji nie było wiec trzeba było myśleć o skrzyni z vołowiny G60 . Fajnie że ludzie chcą dumać stare fury z nowa technika . Ale szyderstwo na forum to temat rzeka , i dlatego sie od jakiegoś czasu nie udzielam bo i po co. Ja są bardziej wykształceni intelektualnie osobnik nadmiernie poświęcający czas na ubliżanie innym, po przeczytaniu 15 artykułów , czy też konwersacji z starym wyjadaczem . Oficjalnie mógłbym powiedzieć sram na was ale po co ,przynajmniej mogę troszkę się pośmiać. Ciekawe czy dostane bana za ten krótki wywód.
A przepraszam za OT :]

[ wiadomość edytowana przez: Barti125pGRT dnia 2012-03-05 19:46:08 ]
  
 
Cytat:
2012-03-05 17:06:12, Jesion128 pisze:
Jak niektórych na tym forum czytam, to mam wrażenie, że pomylili fora. Fiat to gówno, nic się z tego nie zrobi, bla, bla, bl



Jeśli to było o mnie to chyba przesadziłem i użyłem złych słów w moim drugim poście, aaaa i nie uważam że fiat to gówno Za mocno chciałem wyjaśnić o co mi chodzi ale chyba mi nie wyszło... Słowem pisanym inaczej nie potrafię więc proponuję obgadać temat przy piwie na zlocie


Cytat:
2012-03-05 17:06:12, Jesion128 pisze:
Ja myśli, ze 125p z motorem ACE będzie całkiem fajną opcja, silnik ogólnie dostępny, moc jak dobre DOHC i raczej mniej awaryny niz stare, zdłubane zło. Ale to tylko moje zdanie.



O widzisz- dokładnie o to mi chodziło i tak też uważam
Jaqo- a dlaczego Ci ten motór nie leży? Według mnie jest git.

  
 
http://www.rally24.com/rally-cars-for-sale/rally-car-15540.html

http://www.youtube.com/watch?v=o_7ln9tvxbQ

dzwon po spięciu z dobrą skrzynią z łady na prostych zębach daje radę.

jak dobrze się zakręcicie to na świecie może taki dzwon pójść, jeśli nie do do rajdowych ład to do terenowych niv.

może niewielu wie ale niva jest cholernie popularna w wielu krajach i wielu ludzi chętnie zapakowało by tam coś mocniejszego
  
 
Cytat:
Toć mówię baranie, że to zupełnie inna skrzynia jest, rozumiesz to?
Tu nie chodzi o osądzanie, tylko o fakty. I-N-N-A S-K-R-Z-Y-N-I-A. N-I-E P-A-S-U-J-E. Czy pan fachman rajdowiec wreszecie zrozumiał?




Piszesz gamoniu o obudowach.
ja się pytam o to co w środku.

i zamiast tak się podniecać, może w końcu fachman teoretyk gdzieś wystartuje?

A tak z innej beczki.
Piszecie coś o wyższym uzasadnieniu.
2.0 16 V z Audi - ACE pasuje jak ulał do Fiata. I z tego co sprawdziłem jest lżejszy niż DOHC 2.0.
Ma idealną charakterystykę nM, góra super do 7500.
Trwałość. bardzo dobra.
Po poczytaniu regulaminów, to i tak we wszystkich imprezach silnik DOHC przenosi nas do innej klasy, ohv-ką się już najeździłem. To pora na zmiany. Warto spróbować. nie włożę hondy jak Walezy, bo to nie o to chodzi. A dyfer, skrzynia wytrzyma. Z hamulcami są pewne koncepcje, a zawias - toć Bile dadzą radę.
A co do reszty to Barti125pGRT ma 100%racji. Wystarczyło być na kilku sportowych imprezach. Tam przy piwie i grilu widać dokładnie o co chodzi.

A co do osiągów, silnika ACE 2.0 16V to wystarczy zajrzeć na youtube.

[ wiadomość edytowana przez: gregor125 dnia 2012-03-05 21:20:58 ]
  
 
Cytat:
2012-03-05 21:15:06, gregor125 pisze:
Piszesz gamoniu o obudowach. ja się pytam o to co w środku. i zamiast tak się podniecać, może w końcu fachman teoretyk gdzieś wystartuje?

Nie no, pewnie, w środku ma zupełnie to samo, obudowę zmienili, bo ta żebrowana wyszła z mody.
No i oczywiście przepraszam zapomniałem, że skrzynię biegów się do dzwonu przykręca wałkiem sprzęgłowym, obudowa sobie luźno lata.
I po chxj ja mam startować gdziekolwiek, co ja jestem?