Nowy nabytek - moja srebrna sunia :)

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Po ponad rocznych oględzinach Hyundai, opiniach różnych osób zdecydowałam się na Hyundaia Coupe 2007 2,0. Kula i Pstruś wyruszyli ze mną do Poznania po to cacko. Była to droga usłana męczeństwem i spedzonym popołudniem na A2 Suma sumarum wyruszając o godz.9.00 z Wawy o godz. 20.00 dotarlismy I cały urok samochodu gdzieś zniknął. Po przejażdżce stwierdziłam,że kompletnie niczym mnie nie nie zaskoczył. No może jednym - bordowa skóra tego 3-letniego samochodu była jakby miał 10 lat . Poza tym Pstrus i Kula swymi fachowymi oczętami stwierdzili,że jest do roboty parę rzeczy i że był bity i z przodu i z tyłu.
Dobrze by było kupić samochód od kogoś kto w miarę dba o niego , wtedy przynajmniej wiem co biorę. Przypadkowo ale trafiło się, pod nosem go miałam

Oto kilka informacji które juz pewnie niektórzy znają:
HONDA CIVIC TYPE-R 2003
SILNIK:
- K20A2 - 213,4 KM i 215,1 NM
ELEKTRONIKA:
- Hondata k100
UKŁAD DOLOTOWY
- Fujita
- Hydroshield
UKŁAD HAMULCOWY:
- klocki przód Ferodo Ds Performance
- klocki tył EBC Green Stuff
- przewody hamulcowe w oplocie stalowym Goodridge
- płyn hamulcowy Motul RBF 600.
UKŁAD WYDECHOWY:
- 2.5' by SSGarage
UKŁAD NAPĘDOWY:
- metalowe wkładki w wybieraku skrzyni biegów
- docisk Exedy (wzmocniony) tarcza i łożysko seria
KOŁA
- Śruby - Rays
WNĘTRZE
- wyflokowane osłonki klapy tył
ZAWIESZENIE:
- seria
CAR AUDIO:
- seria

Narazie stoi na parkingu strzeżonym bo lecę na parę dni do Mediolanu ale jak już wrócę napiszę jakie wrażenia z tymi kuniami. Po modyfikacji Hondaty kręci się do 9 tys obrotów i zajebiście się to odczuwa
Obecnie ma zimówki, letnie felgi idą do renowacji.
Zaraz będą pewnie różne opinie. Cenię każde, jestem przygotowana ale samochód jest mój i mi się podoba. Kilka fotek na szybko:























A tak wygląda na letnich (jeszcze na starych blachach)



  
 
nawet fajna ta honda z fjutem
ale to raczej zabaweczka a nie auto do jazdy na codzień i jeśli tylko tym ma być to super - gadżecik do wytrząchania tyłka
  
 
bo to ma być zabaweczka
Taki mały dodatek rozrywkowy w moim życiu
  
 
ponad 200 szkap w takim pudełeczku to musi dawać czadu - nie wiem czy to jest przyjemne ale ekscytujące na pewno
  
 
Od dzisiaj będę się bał na Śląsk jeździć.
  
 
Fajniutka
  
 
Gratki Basiu...

Życzę bezstresowej jazdy.
  
 
Fju fju fju, piękny samochodzik, pogratulowac
Oby się dobrze sprawował i cały czas dawał swoją ogromną przyjemność z jazdy
  
 
Nie, że tradycyjnie ...bo do tej pory ze ostatnich autozakupów klubowych tylko DeeJajowi za wybór obrzydliwego 407 należał się tytuł Bezguścia Roku ( do końca się nie przyznał , że kupił go zaślepion z rozpaczy bo nie udało się z mondeo )

Moje zdanie jest inne !
1. ten Hujdaj mi się bardzo podoba i może dlatego
2. moim zdaniem jest znacznie bardziej "lansiarski" niż...sunia
3. silnik wysokoobrotowej kosiarki vs V6 hujdaja .. to jakby melomanowi kazać słuchać non-stop wokalisty z "Ich troje"
4. ciekaw jestem szczerego zdania innych
5. Nic nie zmieni faktu , że to Właściciel(ka) ma być zadowolony i nasze pierd...enie niczego nie zmieni














Dobrej zabawy Barbaro !



  
 
masz rację civic to civic - wygląda całkiem zwyczajnie - obecnie nawet już troche starawo a wygląd auta tego typu ma spore znaczenie, w końcu super osiągi raz tam kiedyć da się wykorzystać a wygląd cały czas się liczy- postawisz pod blokiem i zginie w tłumie.
Za to hujdaj wygląda jak rasowa sportowa bryka, to zupełnie inna bajka i chyba też jeszcze jest jakiś tiburon ale to chyba to samo
  
 
Na samym dole na ostatnim foto to pod Mostem Siekierkowskim Praga Południe - Gocław. Praskie numery rejestracyjne
  
 
Hmm. w porównaniu do Hyundaia to wygląd rzeczywiście bardziej "cywilny" niż sportowy, no ale co kto lubi Autko fajne, koni dużo (ja bym sie bał tym jeździć )

No i wielki plus za tablice rejestracyjne ST

Pozdr
  
 
Jeśli właścicielkę stać było kupić i stac będzie utrzymać ( a powiedzmy sobie szczerze - jak zawiecha zacznie sie sypac to koszty idą pow. 1000 PLN ) to spoko. Gorzej jeśli za pół roku albo wcześniej usłyszymy, że drogi ten serwis i paliwo....lub zobaczymy go w dziale sprzedam/kupię/zamienię
Lecz póki co - gratulacje. Miłego wytrzesania tyłka przy jednoczesnym wciskaniu w fotel.
  
 
Cytat:
2010-06-13 00:08:36, Ikarus260 pisze:
Na samym dole na ostatnim foto to pod Mostem Siekierkowskim Praga Południe - Gocław. Praskie numery rejestracyjne



WF 0255C

Kupiłaś Hondę od Bartusia?
  
 
Cytat:
2010-06-13 18:58:30, JaRabbit pisze:
WF 0255C Kupiłaś Hondę od Bartusia?


Proszę mi tu nie robić konkurencji. Śledczym tego Klubu póki co jestem ja!
A co do Hondy, fajny wózek, a już na pewno bardzo zadbany.
No i na pewno Basię na mieście usłyszycie

[ wiadomość edytowana przez: Esperynek dnia 2010-06-14 20:50:54 ]
  
 
Cytat:
2010-06-14 20:48:05, Esperynek pisze:
..."Śledczym tego Klubu póki co jestem ja! A co do Hondy, fajny wózek, a już na pewno bardzo zadbany. No i na pewno Basię na mieście usłyszycie


ad.1.Widać czas na klubową emeryturę , bo słabo Ci to ostatnio idzie

ad.2.A niby skąd takie przypuszczenie ?? - popatrz na rok prod.! -nawet jeśli masz nadzieję, że ostatni rok tak, to jeden czort wie co się działo z tym autem przez pozostałe 6!

ad.3. myślałem , że chociaż w dużych miastach zakładanie rynny do wydechu w celu osiągnięcia efektu gromu ściągającego majtki nastoletnim blondynkom pod remizą , przeszło już do historii kilka lat temu ...jak widać się myliłem
  
 
Cytat:
2010-06-14 21:50:19, bogdan1 pisze:
myślałem , że chociaż w dużych miastach zakładanie rynny do wydechu w celu osiągnięcia efektu ...jak widać się myliłem


Drogi Kolego B1 . Strasznie Kolega upraszcza temat

Rynny zakładają mieszkańcy bloków, a mieszkańcy domków jednorodzinnych demontują swoje kozy i inne przyrządy grzewcze po zimie i zakładają rury kominowe
  
 
Cytat:
2010-06-14 22:29:43, JaRabbit pisze:
Drogi Kolego B1 . Strasznie Kolega upraszcza temat


Szanowny Kolego JaRabbit ...tak muszę , ponieważ nie chcę się tak nieodwołalnie i maksymalnie narażać naszej zasłużonej klubowej Koleżance Barbarze
  
 
Cytat:
2010-06-14 21:50:19, bogdan1 pisze:
ad.3. myślałem , że chociaż w dużych miastach zakładanie rynny do wydechu w celu osiągnięcia efektu gromu ściągającego majtki nastoletnim blondynkom pod remizą , przeszło już do historii kilka lat temu ...jak widać się myliłem


Myślałem że się uduszę ze śmiechu

N/t auta się nie wypowiadam bo ryczący wydech to nie mój klimat a najważniejsze by to właścicielka auta była zadowolona i nie żałowała tego zakupu.
Ja do tej pory słysze: Espero? S-pero*? A co to za samochód? A mi się podoba i nie zamieniłbym go na żaden inny (odpowiednik)

*Tak zapisał sobie na karteczce (chyba fonetycznie) ochroniarz na wjeździe na parking jednej z firm
  
 
No wróciłam już i teraz mogę odeprzeć atak


Cytat:
2010-06-12 19:51:55, bogdan1 pisze:
Nie, że tradycyjnie ...bo do tej pory ze ostatnich autozakupów klubowych tylko DeeJajowi za wybór obrzydliwego 407 należał się tytuł Bezguścia Roku ( do końca się nie przyznał , że kupił go zaślepion z rozpaczy bo nie udało się z mondeo ) Moje zdanie jest inne ! 1. ten Hujdaj mi się bardzo podoba i może dlatego 2. moim zdaniem jest znacznie bardziej "lansiarski" niż...sunia 3. silnik wysokoobrotowej kosiarki vs V6 hujdaja .. to jakby melomanowi kazać słuchać non-stop wokalisty z "Ich troje" 4. ciekaw jestem szczerego zdania innych 5. Nic nie zmieni faktu , że to Właściciel(ka) ma być zadowolony i nasze pierd...enie niczego nie zmieni
…Dobrej zabawy Barbaro !



Boguś, umieściłeś zdjęcia HC nowego modelu, taki oscyluje w granicach 50-60 tysięcy. Ten na który byłam zdecydowana był z 2007r. Poza tym samochody te oglądam od stycznia i ogłoszeń jest 5-6 i się powtarzają . Ciężko znaleźć takiego w dobrym stanie, większość to śmietniki i gnioty. Ten po którego pojechałam do Poznania był w najlepszym stanie a i tak okazało się, ze jeszcze trochę trzeba w nim porobić. Więc moim zdaniem nie jest to obiektywne porównanie. Jeszcze jedno co przemówiło na nie to 143 KM przy wadze 1175kg nie są odczuwalne, to nawet nie ma widocznego przyspieszenia (no chyba, że ten akurat model był dziwny) A na korzyść przemawia fakt, że sylwetka zdecydowanie ładniejsza niż Hondy i tu przyznaję rację

Cytat:
2010-06-13 18:58:30, JaRabbit pisze:
WF 0255C Kupiłaś Hondę od Bartusia?



Tak i było to całkiem przypadkowe i spontaniczne bo on nawet nie zamierzał sprzedawać

Cytat:
2010-06-14 20:48:05, Esperynek pisze:
Proszę mi tu nie robić konkurencji. Śledczym tego Klubu póki co jestem ja! A co do Hondy, fajny wózek, a już na pewno bardzo zadbany. No i na pewno Basię na mieście usłyszycie [ wiadomość edytowana przez: Esperynek dnia 2010-06-14 20:50:54 ]



Esperynek – już jest trochę głośniej niż na filmiku

Cytat:
2010-06-14 21:50:19, bogdan1 pisze:
….. ad.3. myślałem , że chociaż w dużych miastach zakładanie rynny do wydechu w celu osiągnięcia efektu gromu ściągającego majtki nastoletnim blondynkom pod remizą , przeszło już do historii kilka lat temu ...jak widać się myliłem


Boguś uwierz, że nie gustuję w blondynkach

Cytat:
2010-06-14 22:36:43, bogdan1 pisze:
Szanowny Kolego JaRabbit ...tak muszę , ponieważ nie chcę się tak nieodwołalnie i maksymalnie narażać naszej zasłużonej klubowej Koleżance Barbarze



I tu się zgadzam, nie narażaj się

Cytat:
2010-06-15 12:35:57, YeLonkoskY pisze:
Myślałem że się uduszę ze śmiechu N/t auta się nie wypowiadam bo ryczący wydech to nie mój klimat a najważniejsze by to właścicielka auta była zadowolona i nie żałowała tego zakupu…




Ryczący jest, to fakt – głośniejszego jak twierdzą w firmie SSGarage nie ma. Natomiast mam nakładkę/przekładkę (zwał jak zwał) więc raczej będę jeździła ze „ściszonym” wydechem. Co nie zmienia faktu, że ten ryk mi się podoba i nie jestem już 17-letnią blondynką. No może kolor włosów się zgadza


Reasumując jak na razie nie żałuję zakupu chociaż niewiadomo jak napiszę za parę miesięcy, wszystko może się zmienić