Baltik-co myślicie?

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Czesc.
Rozgladam sie za samarką,tylko chciałbym kupic baltica, a zwiazku z tym,że u nas takiego egzemplarzu sie nie kupi, w ten weekend pojezdziłem troche po Niemczech,znalazłem kilka ale najbardziej utkwiła mi jedna z komisu w Dreznie.W zwiazku z tym, że nie potrafie fotek tu wkleic,zrobilem zdjecia i umiescilem je w profilu.Samarka wyglada super,ma airbag-a,elektryczne szyby,przebieg 48 tys,alarm,alusy.Rocznik 1998/X cena 2600Euro.
Podatek z akcyza wynosi na nia 5450zł.
Co o tym myślicie.....?(napaliłem sie okropnie),czy może poczekac do maja?
pozdrawiam
  
 
Witaj...
autko fajne ale i kasa niemała, a moze zaintersuje Ciebie cos innego?.. sasiad sprzedaje 110, sedan 5 D, 1500 na pełnym wtrysku, 8V, ciemno zielona, na alusach, w dobrym stanie zadbana, garazowana, za ok 17 tys zeta?.. kasa niemal ta sama, a autko juz nowoczesniejsze?..
jesli by Ciebie zaintersowło to autko, to moze i zdjęcia jakies bym wyknuł i czegos wiecej sie dowiedzial?..
  
 
Baltic to najlepiej wykonana i wyposazona Samara
No ale razem wyjdzie cie to wszystko ok 15 tys a to już jest trochę jak za 5letnią bądź co bądź Samarę
Za te pieniadze kupisz w Polsca młodszą 110 aczkolwiek nie zdziwiłbym się jakby się okazało ze Baltic jest samochodem lepiej wykonanym niż 110
  
 
Samara ma przynajmniej poduchę.
Co do wykonania popieram Konriego.
silnik ten sam,no chyba ze 110 16V
  
 
Cytat:
Rozgladam sie za samarką,tylko chciałbym kupic baltica, a zwiazku z tym,że u nas takiego egzemplarzu sie nie kupi


a skąd taka teza?? baltica spokojnie w Polsce dostaniesz.

Szeryfie, sedan 5D?? a co to? ja chcę to zobaczyć!!

Za 15tyś to kupi się 4 letnią 11x, mój 5 letni sedan kosztował niecałe 12tyś. Ja by czekał do maja, albo kupował w kraju.
  
 
Jarek, a Wy z ojcem to trochę nie przesadzacie z tym zmienianiem samochodów? Bo już nie wiem, któryś raz piszesz o zmianie?

No ale jeżeli już chodzi o Baltica, to jeszcze należy przecież pamiętać o cle, jeśli się nie mylę? Dobrze mówię? A ponadto ten samochód musi spełniać normy spalania euroII. Ostatnio nawet gdzieś słyszałem, że zdarzały się przypadki samochodów jeszcze z 95-96 roku, które nie spełniały tej normy i pod względem cła opłacalne jest sprowadzanie samochodu max trzyletniego. Tylko z drugiej strony trzyletni to bezproblemowo można kupić w Polsce i dla tych importerów obecne przepisy nie będą na rękę.

Tylko zaznaczam, że nie wiem czy mam w 100% rację, mogę gdzieś tam się mylić, bo nie jestem do końca pewien czy dobrze gadam.
  
 
Na auta wyprodukowane w krajach unii europejskiej nie ma cła.
Obecnie jest tylko akcyzamktórej wysokośc jest zależna od wieku auta.Im młodsze auto,tym mniejszy procent akcyzy.
Do tego wszystkiego doliczany jest 22% podatek VAT.
Akcyza:
pojazdy do 2 lat-3.1% wartosci auta
pojazdy 3 letnie 15,1%
pojazdy 4 letnie 27,1%
pojazdy 5 letnie 39,1%
pojazdy 6 letnie 51,1%
pojazdy 7 letnie 63,1%
pojazdy 8 letnie i powyzej 65%
Są to wartości dla aut z silniiem do 2 litrów.
W maju akcyza zostanie zniesiona,bo tego wymaga unia.
Dodać też musisz koszty tłumacza przysięgłego,coby Brief i inne dokumenty przetłumaczył.
Potrzebny będzie dowód potwierdzajacy wyrejestrowania auta w kraju jego zakupu.
Co do norm emisji spalin,to chyba skoro została zarejstrowana w 1998 w niemczech,to napewnoe ma euro2tak samo zresztą jak 110 i niva.Do auta powinna być dołączona dokumentacja potwierdzająca tą normę.Wted nie bedzie problemów(np wyciag ze swiadectwa homologacji,albo inny odpoiwadajacy temu dokument)
  
 
Auto spełnia emisje spalin EURO 2 i jest naprawde porzadnie wykonana podejrzewam ze lepiej nawet niz 110, zero trzaskow piskow w srodku.Cała jest na podzespolach Boscha,ma całkiem inne fotele niz typowe samary(styłu składane 2/3)ale jednak te 15 tys daje do myslenie,oczywiscie w porownaniu z innymi samochodami typu GolfIII,Astra,Renault ktore za tys.mozna miec z rocznika 91-93,to wogole nie ma co porownywac -od razu wybieram lade
P.S wiec chyba poczekam te pare miesiecy......
pozdrawiam
  
 
A powiedzcie jeszcze taką rzecz:
czy akcyza i vat obowiązują również w przypadku, gdy sprzedawany, używany samochód został zarejerstrowany za granicą, ale przekroczył naszą granicę i w Polsce został sprzedany? Czy w tym momencie, jeżeli bym musiał tylko zmienić blachy z zagranicznych na polskie też muszę płacić te podatki? Jak to jest?
  
 
Tak jest.Wtedy procedura wyglada trochę inaczej,ale opłaty te same.
  
 
Rzeczywiście piękna ta Samarka! Aż się liże! Chciałoby się taką mieć. Cena jeszcze znośna te 2,5tys euro, gdyby nie nasza akcyza plus reszta opłat związanych z rejestracją, nie wiem dokładnie jak to jest bo nie sprowadzałem auta, ale kolega jak przywoził Golfa to wiem że rejestracja go dość sporo kosztowała tak że potem w sumie żałował że nie kupił auta w Polsce!!! Ja bym też radził poczekać ze sprowadzaniem samochodu z Niemiec, do maja już blisko, a może to jakoś znormalnieje, chociaż znając nasze władze to marnie to widzę, na pewno coś wymyślą żeby uprzykrzyć nam życie!
I tym pozytywnym akcentem zakończę swoją wypowiedź
  
 
Cytat:
2003-09-29 17:20:53, Grzesiek_Bialystok pisze:
Tak jest.Wtedy procedura wyglada trochę inaczej,ale opłaty te same.


A szkoda. Bo już myślałem, że wtedy jest się zwolnionym z tych opłat. Czyli w takim przypadku jak chce się to ominąć, to pozostaje tylko załatwić sobie z Polski jakieś lewe blachy i dowód rejerstracyjny i w ten sposób przekroczyć granicę. Ale mam nadzieję, że jak do tej łunii wejdziemy to stawki spadną. Bo w gruncie rzeczy jak dla mnie to jedyna pozytywna rzecz naszego wejścia. Ja generalnie w sprawie łunii nie mam zdania, ze wskazaniem na przeciw, ale jedynym argumentem który byłby po stronie "tak" jest właśnie obniżenie stawek celnych. No bo jeżeli chodzi o resztę (sprawy nie związane z motoryzacją) to już jestem przeciwny łunii.
  
 
Miły!!!!
Nie wiem jakie korzyści mozemy odnieśc wchodząc do "łunii" ale do unii, chyba jednak tak
Paweł