[Robot] Srebrny Szerszeń MK7 - Strona 1.5

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Jutro pokaże Wam pewien nowy nabytek od kolegi z forum. Wiem że nie powinienem teraz iść w mody, ale nie mogłem się oprzeć przed kupnem

Z innych rzeczy to wydech został już jakiś czas temu wymieniony. Od tamtej pory jest znacznie lepiej.

Problem z hamulcami dalej mnie meczy. Byłem niedawno w serwisie, wymienili mi klocki, tarcze i uszczelki w zaciskach. Trochę pogrzebali i przez kilka dni było lepiej. Niestety prawa strona wciąż dużo szybciej się grzała i potrafiła się zblokować. Aktualnie Escort znów znalazł się w serwisie. Zobaczmy czy tym razem uda się rozwiązać problem ostatecznie. Nie wiem już co może być powodem tej usterki. Niby już tyle razy przy tym robili i cały czas problem nie znika.
  
 
Cytat:
2012-08-03 23:59:27, Robot pisze:
Problem z hamulcami dalej mnie meczy. Byłem niedawno w serwisie, wymienili mi klocki, tarcze i uszczelki w zaciskach. Trochę pogrzebali i przez kilka dni było lepiej. Niestety prawa strona wciąż dużo szybciej się grzała i potrafiła się zblokować. Aktualnie Escort znów znalazł się w serwisie. Zobaczmy czy tym razem uda się rozwiązać problem ostatecznie. Nie wiem już co może być powodem tej usterki. Niby już tyle razy przy tym robili i cały czas problem nie znika.



Temat blokujących się zacisków to w esie standard . Wymień po obu stronach elastyczne przewody hamulcowe i kłopot zniknie . Przerabiałem temat w 3 moich esach i w każdym było to samo ...
  
 
Cytat:
2012-08-04 01:31:46, Damiano-Gdynia pisze:
Temat blokujących się zacisków to w esie standard . Wymień po obu stronach elastyczne przewody hamulcowe i kłopot zniknie . Przerabiałem temat w 3 moich esach i w każdym było to samo ...



Przewody elastyczne były chyba pierwszą rzeczą jaką mi wymienili, gdy zaczął się problem z hamulcami. Niestety nie pomogło.
  
 
Cytat:
2012-08-04 08:50:17, Robot pisze:
Przewody elastyczne były chyba pierwszą rzeczą jaką mi wymienili, gdy zaczął się problem z hamulcami. Niestety nie pomogło.



To jeżeli przewody były wymieniane ,to może profilaktycznie warto spojrzeć na prowadnik tłoczka . Możliwe , że mugł się przytrzeć przez co mogą być problemy z odbijaniem ...
  
 
Cytat:
2012-08-04 14:17:20, Damiano-Gdynia pisze:
To jeżeli przewody były wymieniane ,to może profilaktycznie warto spojrzeć na prowadnik tłoczka . Możliwe , że mugł się przytrzeć przez co mogą być problemy z odbijaniem ...



Chyba to był główny problem. Dzisiaj odebrałem furę i po dojechaniu do domu od razu sprawdziłem temperaturę tarcz i zacisków. Mimo kilku testowych hamowań, obie strony trzymają teraz podobną temperaturę. (Tarcze około 50 stopni, zaciski 35-40 stopni) W drodze też nie zaobserwowałem blokowania się hamulców. Wygląda więc na to że mam nareszcie po problemie

Dzięki Damiano-Gdynia za rady. Mimo że za bardzo mi nie pomogły, (bo auto stało w warsztacie i czekało już na odbiór) to jak widać diagnoza była prawidłowa.




A co do tego nowego nabytku to tak się prezentuje: (zdjęcia z ogłoszenia)



Uszatki Raven od MK7 w skórze, oraz tylna kanapa do kompletu. Co prawda zestaw pochodzi od wersji 3-dzwiowej, ale to nie przeszkadza.
Wadą są dwa rozdarte szwy na przednich fotelach. Oprócz tego w kilku miejscach skóra jest bardziej poniszczona. Mimo to nie narzekam, ponieważ na żywo całość prezentuje się naprawdę rewelacyjnie. W tygodniu oddam pewnie siedzenia do tapicera, na renowacje i zszycie.

Przy okazji jakby był ktoś chętny to będę miał do sprzedania za małe pieniądze fabryczne przednie fotele i kanapę. Ogłoszenie wrzucę niebawem.
  
 
czy czasem kolega nie śmignął mi dziś na ulicy Piaskowej?
  
 
Cytat:
czy czasem kolega nie śmignął mi dziś na ulicy Piaskowej?


Około 20:00 wracałem dzisiaj Hutniczą z Rumi w kierunku Gdyni. Więc całkiem możliwe że mnie widziałeś





Co do Escorta to od ostatniego wpisu trochę się zmieniło.

- Oddałem do tapicera do zszycia przednie skórzane fotele i po naprawie zamontowałem całość w aucie. (Zamontowałem też obicie tylnej kanapy, kupione od srvrserver )
- Wymieniłem pękniętą przednią szybę, wraz z rynienkami. (Stare rynienki były pordzewiałe i woda spływała gdzieś do wnętrza)
- Nowa pompa wody, olej i wszystkie filtry.
- Wymieniłem uszkodzone prawe tylne drzwi.
- Nowa klapa bagażnika ze spojlerem 3-nożnym i oryginalnym 3-cim światłem stopu (starą klapa zjadła rdza)
- Wymiana półki bagażnika wraz z gumkami podtrzymującymi. (stara półka miała poobdzierane rogi)
- Tymczasowa naprawa trójkątów tylnych, żeby mi półka do bagażnika nie wpadała. Przykręcone po obu stronach kątowniki i naklejona pianka.
- Wymiana plastiku przedniego lewego słupka (w starym wyrobione mocowanie śruby)
- Wymiana klamki zewnętrznej przednich drzwi
- Nakładki progowe oryginalne od RS mk7.
- Nowe koła letnie. Alusy RS7 15", opony nie pamiętam dokładnie jakie
- Pozbyłem się dziury i rdzy we wnęce koła zapasowego.
- Usunięcie rdzy z maski, dachu i nadkola.
- Wymiana skrzynki bezpieczników i naprawa wiązki. (Nie jest jeszcze idealnie, bo nie działa mi ABS i kontrolka od ręcznego, a światełko w kabinie po otwarciu drzwi czasem się włącza a czasem nie, ale i tak nie jest źle. Najważniejsze rzeczy działają, alarm się sam nie włącza, i nie pożera mi prądu tak jak kiedyś)
- Wymiana poduszki skrzyni biegów.
- Nowe szczęki hamulcowe na tył.
- Wymiana prawej tulei wahacza.

Normalnie progów od RS bym pewnie tak szybko nie kupił, ale szukając klapy na portalach aukcyjnych znalazłem ofertę z okolicy. Przejechałem się, zobaczyłem jakie części jeszcze ma, potargowałem się i za 120 zł kupiłem: Progi od RS, Klapę wraz ze spoljerem, półkę z gumkami, osłony przednich słupków, i tylne prawe drzwi.

Natomiast alufelgi brałem od znajomego. Cały komplet wraz ze śrubami (zwykłymi do alufelg i zabezpieczającymi). Przejrzałem oferty w internecie, stwierdziłem że taniej niż znajomy proponuje nie dostane to wziąłem.


Dzisiaj zgubił mi się jeden dekielek od alufelg. Śruba została, pękło mocowanie na około i gdzieś poleciał. ;/ Jak by ktoś zobaczył gdzieś dekielki do 15" rs7 na sprzedaż to dajcie znać. Bo na pewno będę zainteresowany

Dowiedziałem się też co mi cieknie. Okazało się że to pompa paliwa. Po majówce będę się wstępnie dowiadywał o koszty.

Jak będzie cieplej planuje jeszcze zabrać się za dalsze zaprawki (bo znowu trochę rudej wyszło) i pomału szykuje się do zabezpieczenia podłogi od wewnątrz. Aż boje się tam zajrzeć, bo dywaniki po prawej stronie zawsze są mokre. Na pewno przed kolejną zimą trzeba będzie się tym zająć.

Gdy trafi się jakiś ładniejszy dzień to posprzątam go trochę, doczyszczę i strzele fotki. Bo jakoś nie mogłem się do tej pory zebrać
  
 
no ba, to na pewno widziałem
ja tam akurat byłem w warsztacie
dawaj foty, a nie suche pitu-pitu
  
 
Fotka zrobiona podczas sobotniego spotu:



A tutaj zdjęcia z dzisiejszej mini sesji, robione na szybko.


  
 
Naprawiłem ostatnio obrotomierz bo nie chciał działać. (Poluzowany kabel był tego powodem). Zrobiłem także zaprawki w miejscach gdzie wychodziła rdza.


Dzisiaj natomiast kupiłem od znajomego... samochód Za te pieniądze które chciał, żal było go nie kupić. (Jutro jak znajdę chwilę pstryknę jakieś fotki )

Renault Megane Grandtour (kombi) 1.4 Benzyna. 2001 r. Kolor Granatowy.

Auto będzie służyć jako typowy dupowóz na gorsze wypady. Poza tym często jeżdżę z chłopakami z mojej grupy rekonstrukcyjnej na różne imprezy i czasem ciężko było upchnąć wszystko do Essa Niekiedy też było mi po prostu szkoda Forda widząc gdzie muszę wjechać, lub patrząc jak uwaleni wsiadamy po akcji. Teraz takich problemów nie będzie. Kilka rzeczy jest do zrobienia/naprawienia, ale to bardziej drobnostki niż poważne awarie. Wiec niedługo się z tym uporam.
  
 
Ładny, wyróżnia się.
Też zanabyłem z szwagrem TD escorta zaq śmieszne pieniądze i odbudowujemy go.
  
 
Nie goraco w tylek od skory? Widze ze nie masz klimy
  
 
Zimą zimno, latem gorąco, ale idzie się przyzwyczaić Najgorzej tylko jak się wsiada gdy długo stał na słońcu. Na początku parzy ale potem robi się OK. Generalnie nie narzekam i jestem zadowolony

No klimy niestety nie ma. Może kiedyś wpadnie, ale to bardzo odległa przyszłość.

[ wiadomość edytowana przez: Robot dnia 2013-07-14 00:02:29 ]
  
 
Moja "flota"


Pojawiły się znów problemy z szybko wyczerpującym się akumulatorem. W czasie jesiennych napraw będę musiał przejrzeć wiązkę, bo podejrzewam że znów robi gdzieś zwarcie. Poza tym zbieram fundusze na zaprawki, sprawdzenie i konserwacje podłogi oraz pozbycie się rudej z kilku miejsc.

Przed zimą planuję także zakup osłony silnika (np. takiej: http://allegro.pl/oslona-silnika-ford-escort-hdpe-i3520750154.html) Zastanawiam się tylko czy lepiej brać osłonę wykonaną z HDPE czy PCV+ABS? Z tego co wyczytałem to HDPE jest wytrzymalsze i odporne na wyższe temperatury, jednak zimą przy niskich temperaturach to tworzywo staje się bardziej kruche i podatne na pękanie.

Oprócz tego kupiłem ostatnio dokładki tylnego zderzaka do RS. Jak już uporam się z podłogą tę będę montował, prawdopodobnie od razu z nowym zderzakiem na tył
  
 
Taka kierownica wpadła mi ostatnio w łapki


Escort pojechał na jesienną renowacje do znajomego. Na początku listopada tam będę to może cyknę jakieś fotki. Głównie chodzi o zrobienie blacharki.

[ wiadomość edytowana przez: Robot dnia 2013-10-25 21:51:10 ]
  
 
Co to za kierownica?/ Też chce taka
  
 
Kierownica od Fiesty MK4 lub MK5. Poducha dokupiona oddzielnie, od Fiesty MK5

Będę musiał jej jeszcze zafundować renowacje, bo skóra jest w niektórych miejscach poprzecierana, ale drobna kosmetyka i kierownica będzie jak nowa. Ale pomijając to, jestem z niej naprawdę zadowolony. Cudnie leży w dłoniach.
  
 
Dawno nic nie pisałem w temacie.
Auto przez kilka rzeczy trochę u znajomego postało. Na dobre odebrałem je w zasadzie na początku czerwca, więc trochę czasu minęło.

Co zostało zamontowane/naprawione:
- Założona kierownica od Fiesty + poducha z kolorowym znaczkiem
- Tylny zderzak od benzynowego MK7 (wcześniej miałem od MK6)
- Przesunięty wydech + dołożona końcówka wydechu
- Dokładki do tylnego zderzaka od RS
- Wymieniony olej w skrzyni biegów
- Akumulator od Passata B6. Ciężko, ale jednak wszedł bez demontażu podszybia. (U taty nie dawał już rady, u mnie śmiga jak nowy )
- Dołożony główny wyłącznik prądu obok akumulatora. Prawie jak w wyścigówce (Prąd niestety dalej ucieka, a na gruntowny przegląd całej instalacji elektrycznej nie mogę sobie pozwolić. Jak auto dłużej stoi, wystarczy przełączyć i po sprawie.)
- Reperaturka lewego tylnego błotnika
- Wspawana nowa rynienka uszczelki bagażnika
- Usunięcie kilku innych ognisk rdzy i dziur
- Wymieniona lewa przednia sprężyna
- Podwozie przepsikane konserwacją

Jakiś rok temu pojawiła się koncepcja montażu tableta w aucie i używania go jako navi, odtwarzacz filmów, muzy, i magazyn multimediów. W związku z tym że oprogramowanie już sobie dobrałem i poustawiałem w jakichś 80%, przyszła pora na zakup radia i sprawdzenie jak się takie coś spisuje w praktyce. Wrażenia pozytywne, więc zostaje jeszcze sprawa zrobienia uchwytu.

Przy wyborze radia, jako że zależy mi na w miarę fabrycznym wyglądzie polowałem początkowo na 9000 VNR. Podobno gra najlepiej z Fordowskich 1,5 DIN. Chciałem do tego dorzucić emulator zmieniarki i wyjście aux na tableta. Niestety dobrych i tanich ofert brakowało.
Trafiła się za to oferta na niefabryczne radio 1 DIN, które również brałem pod uwagę. I tym sposobem do Escorta wpadło JVC KD-SD631. Nie rzuca się zbytnio w oczy i gra przyjemnie. No i nie będzie problemu z rozbudową audio w przyszłości.

Bardziej szczegółowe fotki będą za jakiś czas. Musze go w środku dokładniej wysprzątać.







Załączam natomiast kilka fotek z pewnego zlotu w którym brałem udział.

Ps. Ktoś zgadnie z jakiej imprezy to zdjęcia?


W drodze do Sopotu:








Mini JCW odpuściło od razu jak zacząłem je wyprzedzać. Lambo jeszcze próbowało dorównać, ale z Escortem nie miało szans.


Galardo LP-560 (560KM) vs Escort (60KM). Wiadomo kto wygrał - Ford.


Część uczestników była już pod Hotelem. Czekaliśmy jeszcze na takich maruderów jak tamto Lambo.




Zaparkowałem w wyznaczonym miejscu...


... i pozwoliłem fotoreporterom na dokończenie zdjęć.





A tak Escort wygląda teraz od tyłu:
  
 
A może po prostu kup sobie jakieś mniej-pstrokate współczesne radio 1DIN z auxem od tyłu. Będziesz miał więcej miejsca na wbudowanie tabletu, przejściówek będzie mniej, a wszystko zagra lepiej.
  
 
Podziwiam kolege, że chciało Ci sie przerabiać bude 1.3, sam miałem i wiem jak to jeździ