Felype, Łada 2106 - LADACO - Strona 14

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Wyciągnąłem z oryginalnej grubej folii, jest metka Made in USSR. Zresztą w porównaniu do produktu z lat 90tych,który mam obecnie z tyłu jest kolosalna różnica.
  
 
chodziło mi o zdjęcie auta na tych kołach
  
 
Cytat:
2015-12-19 12:18:42, morphio pisze:
chodziło mi o zdjęcie auta na tych kołach



Acha: Nie mam. Jak wyciągnę z garażu to może coś cyknę.
  
 
Cytat:
2015-12-18 19:31:36, morphio pisze:
a nie masz pikczersa całokształtu z jakiejś perspektywy większej ? wtedy może się okazać że wcale nie ХУЙНЯ



Tylko coś takiego mam:

  
 
no wcale tak źle to nie wygląda nawet dobrze
  
 
Bo chrom zlewa się z białą felgą.
  
 
Mówcie co chcecie, ale wygląda to komicznie.

A co było robione z tylnym błotnikiem? Bo dziwne miejsce ma ten znaczek.
  
 
Cytat:
2016-01-05 11:40:41, SzokoLada pisze:
A co było robione z tylnym błotnikiem? Bo dziwne miejsce ma ten znaczek.



Poprzedniemu właścicielowi tak przykleili po malowaniu. Próbowałem coś z tym zrobić ale trzyma się tak mocno, że boję się że uszkodzę lakier więc odpuściłem.
  
 
Ciekawe na co przyklejone. Jak taśmą dwustronną (piankową) to idzie to oderwać bez uszkodzenia lakieru. Przerabiałem to wielokrotnie w moich autach. TRzeba to zrobić z wyczuciem. Ja używam małego noża. Delikatnie podważam, zostaje tylko pianka i klej z taśmy. Piankę delikatnie usuwam paznokciem a pozostałości kleju można zwyczajnie spolerować dowolną pastą lekkościerną. Finito.

Jeżeli jednak przymocowali klejem (nie daj Boże dwuskładnikowym) to kaplica, mogiła, kaputt... Od biedy oderwiesz to ale raczej uszkadzając lakier.
  
 
Myślisz, że Filip jest mało ogarnięty?
  
 
a probowales porządnej suszarki????
  
 
Nagrzewałem opalarką i próbowałem ściąć żyłką. Do pewnego momentu szło, ale potem napotkałem opór. Znaczka zniszczyć mi nie szkoda bo mam w zapasie. Gorzej z lakierem. Dlatego już się nauczyłem z tym żyć że są trochę niżej niż pambuk przykazał
  
 
Cytat:
2016-01-06 15:13:32, SzokoLada pisze:
Myślisz, że Filip jest mało ogarnięty?


Nie, nie myślę. Napisałem takiego posta bo miałem taki kaprys. Może ktoś jeszcze będzie czytał ten temat i mu się akurat przyda.

  
 
Ciekawe, ja też napisałem swojego posta, bo miałem kaprys.

Swoją drogą, skoro Filip, nie szkoda ci znaczka, to usuń go mechanicznie. Szlifierka, drymelem i td. Jestto zmudna praca, ale wykonalne.
  
 
Cytat:
2016-01-06 20:57:13, SzokoLada pisze:
Swoją drogą, skoro Filip, nie szkoda ci znaczka, to usuń go mechanicznie. Szlifierka, drymelem i td. Jestto zmudna praca, ale wykonalne.



Nie zmienia to faktu, że jeśli fachmany przykleiły go poxipolem to lakier ulegnie uszkodzeniu
Na razie olewam, jak będę malował całą to wtedy przykleję nowe znaczki tam gdzie trza.
  
 
Zimowe wietrzenie...


  
 
Chrom paket ciąg dalszy


  
 
Zmiana na duży plus. Zdecydowanie lepiej to teraz Filipie wygląda.

Zresztą poniżej mamy dobry przykład:

  
 
No to jak znajdę czas to w sobotę łada zaprezentuje się z takimi kołami na otwarciu sezonu.
A jak nie to będzie po staremu:

  
 


Od dzisiaj funkiel nówka sztuka