Najładniejszy Escort FEFK 2012 - Luźna pogaducha - Strona 3

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Cytat:
2012-09-30 07:22:05, RemikGT pisze:
Punkt o obecności na zlocie z tego konkursu zrobił podwórkowy festyn. Ale niech zwycięzy najlepszy.


trzeba bywac a nie widnieć
  
 
Cytat:
2012-09-30 07:22:05, RemikGT pisze:
Punkt o obecności na zlocie z tego konkursu zrobił podwórkowy festyn. Ale niech zwycięzy najlepszy.



boli Cię to? daruj sobie takie komentarze kolego
  
 
Cytat:
2012-09-30 07:22:05, RemikGT pisze:
Punkt o obecności na zlocie z tego konkursu zrobił podwórkowy festyn. Ale niech zwycięzy najlepszy.



Trzeba było przyjechać na któryś ze zlotów, a nie teraz narzekać, że Twoje "Och, achy" nie mogą wystartować w konkursie. Niektórzy potrafią wpaść na dwie-trzy godziny, żeby tylko wystawić swoje auto do rywalizacji.


[ wiadomość edytowana przez: Clipper_skce dnia 2012-09-30 11:27:37 ]
  
 
Cytat:
2012-09-30 07:22:05, RemikGT pisze:
Punkt o obecności na zlocie z tego konkursu zrobił podwórkowy festyn. Ale niech zwycięzy najlepszy.



ale możesz się pojawić na 2 godz strzelić fotę i pojechać do domu... obecnośc zaliczona no bo fotka jest, to byłeś na zlocie... proste. potem wystawiasz auto w konkursie i zagarniasz puchar, i już masz czym sie chwalić...


[ wiadomość edytowana przez: lukas1986 dnia 2012-09-30 11:01:21 ]
  
 
A moim zdaniem żałosne jest właśnie takie podejście do tematu.... jadę na Zlot ale tylko na chwilę i tylko po to aby później móc auto wystawić do konkursu. Wydaje mi się że to powinno być sprawą drugorzędną albo i trzecio... czy chęć wystawienia auta, pochwalenia się nim w necie jest najważniejsza? Dziwią mnie tłumaczenia, "że za daleko, że wacha zbyt wiele kosztuje, że terminy nie pasują.......". Jeśli się bierze udział w mniejszym lub większym stopniu w życiu Klubu to chyba nie tylko dla nagród zdobycia czy jakiegoś prestiżu.
Fajnie że jest taki konkurs ale ja osobiście wolę zobaczyć coś zadbanego i dopieszczonego na żywo a nie w monitorze komputera. Sam nigdy nie posiadałem aż tak zadbanego auta abym nim mógł się pochwalić a tym bardziej do konkursu wystawiać, ale nawet gdybym miał przez myśl by mi nie przeszło aby na Zlot na chwilkę zajrzeć, przelotem, tylko po to aby mieć prawo w konkursie wystartować......
  
 
najczęściej jest tak że przyjadą na chwilę i zostają, jeżeli ktoś na chwile przyjeżdża to nie z tego powodu aby wystawić auto,czasami tak jest że chcę przyjechać a nie mogę na cały zlot.
  
 
czapa legenda głosi, że niektórzy tak właśnie robią...
  
 
Cytat:
2012-09-30 11:18:20, czapa_74 pisze:
A moim zdaniem żałosne jest właśnie takie podejście do tematu.... jadę na Zlot ale tylko na chwilę i tylko po to aby później móc auto wystawić do konkursu.




  
 
Chcę powiedzieć dwie rzeczy:

1. Regulamin konkursu ma taki zapisy a nie inne - jeśli ktoś chce wystartować w konkursie, musi zastosować się do regulaminu. Dotyczy jakiegokolwiek konkursu, LOTTO, KARATE, Piłka Halowa czy najładniejszy Escort FEFK. Jest to zrozumiałe i należy to uszanować - zwłaszcza, że regulamin powstał w oparciu o niejedną wspólną dyskusję i burze mózgów.

TEN konkurs zakłada, że trzeba być choć raz w bieżącym roku na zlocie, w innym przypadku nie startujemy i nie marudzimy. Jeśli nie umiem pływać, trzymam swój tyłek z dala od basenu. I nie sikam do basenu innym, którzy umieją pływać, zwłaszcza jeśli kończy się chlor.

2. Ja mimo odrestaurowanego auta, które powala wyglądem i dopracowaniem szczegółów (skromniacha ze mnie ) nie przyjadę nigdy na zlot, gdyż jest to dla mnie za duży wydatek, gdy mam 600km w jedną stronę. Problem w tym, że klub popada ze skrajności w skrajność. Albo zlot jest na śląsku albo raz niewypał na pomorzu. Jeśli bym miał 300km w jedną stronę to co innego, nie będę cały dzień tracił na dojazd i drugi dzień na powrót, a na zlocie byłbym 1 lub 1,5 dnia. To mnie boli Panowie. Uważam, że powinien być jakiś kompromis w postaci centrum polski.


  
 
Tiger, w wszystkim co piszesz zgadzam się z tobą, nawet to że zlot być powinien gdzieś w środku Polski..i taki właśnie będzie następny.
  
 
Michno - według uznania
Domisnis- a niby co ma mnie boleć? I dlaczego mam sobie darować? Nie rozumiem? watek jest zatytułowany "luźne..."
Clipper- oczywiście tylko ze nie bardzo rozumiem "och,achy" bo skąd myśl że bym wystartował? Zapewniam ze nie
Lukas chciałem wpaść na zlot nie dla foty i konkursu ale nie wyszło
Tak że chłopcy bez napinki
  
 
Remik, tu nie ma żadnej napinki. Nie sądzisz jednak, że stwierdzeniem "Punkt o obecności na zlocie z tego konkursu zrobił podwórkowy festyn." niejako starasz się "sikać do basenu innym, którzy umieją pływać"? Spodobała mi się wypowiedź Tigerbart'a
  
 
Cytat:
2012-09-30 17:31:42, Tigerbart pisze:
Uważam, że powinien być jakiś kompromis w postaci centrum polski.



ano jest taki kompromis i to co roku w marcu...

-----------------
EscortDriver #893
Preto on Tour
www.youtube.pl/pretoontour
  
 
Cytat:
2012-09-30 19:44:02, czapa_74 pisze:
Remik, tu nie ma żadnej napinki. Nie sądzisz jednak, że stwierdzeniem "Punkt o obecności na zlocie z tego konkursu zrobił podwórkowy festyn." niejako starasz się "sikać do basenu innym, którzy umieją pływać"? Spodobała mi się wypowiedź Tigerbart'a


Obejrzyj poprzednie edycjeI nie sikam nikomu W sumie na przełomie lat widać pewne rzeczy. Sorki że nie słodzę
  
 
Cytat:
2012-09-30 21:02:10, RemikGT pisze:
Obejrzyj poprzednie edycjeI nie sikam nikomu W sumie na przełomie lat widać pewne rzeczy. Sorki że nie słodzę




Remik akurat ten punkt regulaminu jest ok. na żywo więcej widać. lepiej jest głosować na coś co się widziało niż na to co zna się ze zdjęć.

to tak trochę jak z pannami, buzia ładna, na zdjęciach, i szarpałbyś jak reksio szynkę, a w rzeczywistości kijem nie dotkniesz bo reszta nie teges.

do czego nawiązuję: zdjęcia można zrobić tak i takie cuda z nimi wyrabiać, że nie doróbek wcale nie widać...


[ wiadomość edytowana przez: lukas1986 dnia 2012-09-30 21:19:33 ]
  
 
A może by tak po prostu podzielić Polskę na 5 dużych stref (centrum i 4 kierunki geograficzne) i niech w ciągu każdego roku będzie zlot w każdej ze stref. Wtedy przynajmniej raz do roku będzie mógł przyjechać ktoś kogo nie stać na wycieczki przez cały kraj.
  
 
Cytat:
2012-09-30 23:37:00, darek4488 pisze:
A może by tak po prostu podzielić Polskę na 5 dużych stref (centrum i 4 kierunki geograficzne) i niech w ciągu każdego roku będzie zlot w każdej ze stref. Wtedy przynajmniej raz do roku będzie mógł przyjechać ktoś kogo nie stać na wycieczki przez cały kraj.



I co jeszcze zaczniecie wymyślać spójrzcie na mapę gdzie są zloty ,co kwartał w innej części Polski a i tak nie jeździcie na nie bo wam się nie chce dobry przykład mazury nikogo z miejscowych prócz paru osób
  
 
A ja Wam powiem, że punkt w regulaminie dotyczący obecności na zlocie ma sens. Niektóre samochody na żywo wyglądają zupełnie inaczej. Za przykład wezmę tutaj Maniutello. Maniek, nie obraź się ale uważam, że Twoje auto na fotkach wygląda kiepsko... Natomiast na żywo bardzo, bardzo mi się podobało Zupełnie inne wrażenie.

I dodam tylko jeszcze, że regulamin konkursu ustalany jest na Walnym. A tam jak zwykle tych narzekających nie ma...
  
 
A ja powiem, że bedziecie mieli cieżki orzech do zgryzienia. Duzo odpicowanych autek startuje tego roku i walka bedzie jak zwykle zacieta cos czuje
  
 
miejmy nadzieję.