Gorąco w Polonezie!! pomocy!

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam.
Posiadam Poloneza Caro z 1995 roku 1.6 GLI. Od pewnego czasu mam problem ponieważ wystarczy że przejade nim 20 km i czuje że podwozie tam gdzie pasażer z przodu trzyma nogi robi sie bardzo ciepłe a także ciepło robi się w okolicach środkowego tunelu. Ciepło jest na tyle duże że po kilkunastu kilometrach w samochodzie robi sie ciepło i nawet w nocy gdy na polu jest chłód trzeba otwierać okno i właczać dmuchawe a wiadomo że nie jest to do końca zdrowe. Prosze o jakąs rade i pomoc.
Pozdrawiam.
  
 
Katalizator się nagrzewa. Ale nie powinien aż tak strasznie. Może masz coś nie tak z silnikiem? Na gazie tak jest czy na benzynie? U mnie katalizator się bardzo nagrzewał jak miałem uszkodzony zapłon.
  
 
Hmm sprawa wygląda tak że mam samochód na gaz z tym że nie mam katalizatora a ze spalaniem to co może być źle?
  
 
Przepraszam w tym Polonezie jest katalizator więc jaka może być przyczyna że się przegrzewa w takim razie?
  
 
może jest zapchany
  
 
Pewnie go wytnę i będzie po problemie
  
 
Ja sobie zrobiłem dodatkową osłonę podłogi. Cienka blacha alu przykręcona od dołu do podłogi. Zawsze troche ekranuje ciepełko.
A zamiast kata załóż tłumik. Nie bedzie sie tak grzał.

-----------------
"Nigdy mnie nie zawiódł, nie zdradził ani raz.
To wspaniała jest maszyna, choć ma już ze 40 lat.
Fiacior mój to jest to, kocham go..."
  
 
albo przemecz sie te upały a w zimie dodatkowe grzanie miodzio
  
 
U mnie jak zapłon zaczął szwankować to katalizator się tak nagrzał, że zaczęło dymić zabezpieczenie antykorozyjne. W sumie spokojnie możesz go podmienić na tłumik, a zakładać tylko na przeglądy jeśli nie znasz jakiegoś niezbyt drobiazgowego diagnosty... Zamiana to kwestia odkręcenia paru śrubek.
  
 
Wybijasz środek zużytego katalizatora i zakładasz samą puszkę. Nikt się wtedy już nie czepi
  
 
Chyba, że ktoś sprawdzi skład spalin...
  
 
Cytat:
2012-07-10 00:33:04, Grzech pisze:
Chyba, że ktoś sprawdzi skład spalin...


Buachacha!!!!

-----------------
"Nigdy mnie nie zawiódł, nie zdradził ani raz.
To wspaniała jest maszyna, choć ma już ze 40 lat.
Fiacior mój to jest to, kocham go..."
  
 
Możesz całym zdaniem wyjaśnić co Cię tak śmieszy?
  
 
Na 3 stacjach spotkałem sie z tekstem że w ten samochód strach wkłądać analizator.

-----------------
"Nigdy mnie nie zawiódł, nie zdradził ani raz.
To wspaniała jest maszyna, choć ma już ze 40 lat.
Fiacior mój to jest to, kocham go..."
  
 
A na tych co ja jeżdżę zawsze mierzą.
  
 
Na szczęście mam znajomego który za flaszkę mi podbije przegląd . Mam jeszcze jedno pytanie bo oprócz tego że od jakiegoś czasu się grzeje ( co pewnie jest winą katalizatora) gdy jadę około 70-80 km na godzinę słyszę jakby takie dziwne boruczenie które nasila się np podczas zakrętów i na dodatek gdy wrzucam na luz to czuje jakby mi samochód coś hamowało po prostu tak jakby szybciej zwalniał.
  
 
łożysko?
  
 
Na złom się już nadają a nie