[MKVII]Sprężyny obniżające a seryjne amortyzatory - problem - Strona 1.5

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Cytat:
2012-09-04 16:00:51, slawcek pisze:
Ewentualnie możesz się jeszcze pobawić w zmianę górnego talerza - tego od mk5/6.


Wydaje mi się, że ten talerz jest połączony z odbojem ale nie jestem pewny. A jeśli jest to lipa, bo w mk7 są 3 śruby w kielichu


Od razu pytanie. To już pasuje do Mk7? Wygląda mi na to, że tak http://tablica.pl/oferta/sprezyny-escort-weitec-ID1tZSz.html#27d6aa00;r:;s:

[ wiadomość edytowana przez: Paulo21 dnia 2012-09-04 16:09:52 ]
  
 
Te powinny pasować - zamień się z gościem - niech coś dopłaci i wsio
  
 
Nieaktualne :/ Jakby ktoś miał jakieś w tym stylu (weitec, -40)to niech się odezwie
  
 
Cytat:
2012-09-04 16:07:38, Paulo21 pisze:
Wydaje mi się, że ten talerz jest połączony z odbojem ale nie jestem pewny. A jeśli jest to lipa, bo w mk7 są 3 śruby w kielichu


To wszystko da się rozkręcić
Górę dajesz z mk7, talerzyk , w który wchodzi spręzyna od mk5/6
  
 
Góra tak, a dół? Tam tez nie pasuje taka sprężyna A dół to już do amortyzatora przymocowany na stałe
  
 
Cytat:
2012-09-04 18:26:02, Paulo21 pisze:
A dół to już do amortyzatora przymocowany na stałe


Niby jakim cudem? Pierwsze słyszę żeby sprężyna była na stałe przymocowana do amora
  
 
Nie sprężyna, tylko dolny odbój
  
 
No fakt