[mkV] zawieszenie tylne - Strona 3

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
siemanko odkopuję temata.
Kupiłem nowe sprężynki na tył kayaba k-flex i okazało się że nowa sprężyna jest krótsza niż spręzyna -40 na których śmigam ale z racji że śniegi idą i mieszkam na wsi więc przedostanie się w sniegu do roboty bywa karkołomnym przeżyciem, trzeba przeskoczyć na serie....
Ale do rzeczy. Po założeniu nowych amorów kayaba i w/w sprężyn jest bardzo nisko gdy wsiadają 3 osoby do tyłu to już tragedia.
Poradźcie cuś panowie...
czy gumy o których pisze surec to bezpieczne rozwiązanie?
tyle że ja musiałbym wsadzić chyba po dwie gumy na strone...
czekam na odp z niecierpliwością. pozdro
  
 
Ale że co, ktoś ma przez internet dospawać Ci ze 4 zwoje? No jak były krótsze to musiał usiąść, kup odpowiednie sprężyny i zmień, tyle.
  
 
Cytat:

Ale że co, ktoś ma przez internet dospawać Ci ze 4 zwoje? No jak były krótsze to musiał usiąść, kup odpowiednie sprężyny i zmień, tyle.
Cytat:



tak zgadza się ale sprężyny były dobierane w sklepie wg. katalogu no i dali mi takie jakie mi dali.
chciałem się dowiedzieć czy rozwiązanie z gumami jest bezpieczne czy to raczej zły pomysł... mam takie gumy więc nie musiałbym wydawać kasy znowu na spręzyny.
No chyba że to złe rozwiązanie no to wtedy nie będę miał innego wyjścia.
  
 
ja jeżdżę z gumami i żyję, tylko przy dwóch gumach na jednej sprężynie to będzie prawie beton