Djmarkus BLUE SAMARA - Strona 6

Hej wstawiam nieco do tematu
Przy Ładzie niewiele się zmieniło, zakupiłem wczoraj silnik za 350zl.
Było ryzyko, ponieważ silnik leżał w szopie przez ponad 2 lata, ale jak wczoraj go rozebrałem to nie ma tragedii
Przy odbiorze silnika dostałem w gratisie też skrzynię piątkę, niewiele używaną przekładnię kierowniczą, i pełen bagażnik innych części do silnika.
Pan, od którego kupowałem silnik powiedział, że był w bardzo dobrej kondycji jednak postanowiłem go rozebrać i wyremontować.
Teraz Pytanie do was co zrobić, żeby było rozsądnie i aby budżetu nie szarpnęło za mocno
Mam plan zrobić dół silnika na razie więc kieruję do was znawców kilka pytań
Robić szlify cylindrów czy nie ruszać?
Szlif wału korbowego robić czy nie?
Kolega dziś powiedział mi, żebym nie pakował się w koszty i tylko nowe pierścienie założył.
Po rozebraniu zbadałem powierzchnie cylindrów i cylinder 2 i 3 ma tzw. „próg” ale słabo wyczuwalny pod palcami jednak cylinder 1 i 4 ma dość mocno wyczuwalny próg a w 1 to nawet jest zadzior na ściance cylindra.
No i niestety straszny nagar na tłokach jest osadzony.
Kilka zdjęć:



Cylinder nr 4:



Cylinder nr 1 widoczny jest zadzior niewielki na górnej części najlepiej widoczne jest w powiększeniu.

>>KLIK<<

Cytat:

2015-04-23 23:19:19, morphio pisze: rozbierz to w drobnicę

Tak też zrobiłem



Blok oraz wał idą do szlifu nie będę się pierdzielił tylko zrobię jak należy.
Niestety brak wolnego czasu powoduje, że nie mam kiedy się wybrać do Zgierza z gratami.
Znalazłem firmę >>KLIK<<
Gadałem z panem Jerzym przez telefon, no i zaskoczył mnie znajomością silników 2108, wszystkie wymiary oraz normy miał w głowie, opowiedział mi co i jak należy wykonać aby było dobrze.
Ma również fajne ceny bo za zrobienie bloku i wału powiedział 400zł.

Andrzeju powiem Ci, że mój stary motor już się kończy dlatego padła decyzja o kupnie drugiego i remoncie.
Ostatnio jak sprawdzałem kompresję w silniku który obecnie od nowości siedzi w Ósemce to na 3 cylindrach było nieco ponad 6 bar a w jednym nieco ponad 9 no i przede wszystkim pojawił się niebieski dymek podczas pracy silnika.
Mimo to silnik nadal pracuje i auto jest mobilne lecz w dalszą drogę nie odważył bym się wybrać.

szoda że ten pan >KLIK< tak daleko od Opola ale na szczęście mam jeszcze jednego takiego emaryta w Opolu, który robi szlify z dokładnością do tysięcznej mm gośc jest naprawdę specem

Czyżbyś chciał się pokusić o przybycie nią na zlot? Dopuszczam możliwość, że zmieniłeś zdanie.