[OGÓLNE]Skrzynka bezpieczników - Strona 2

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Cytat:
2013-02-07 18:37:21, siwy621 pisze:
O.K. ale chciałbym wiedzieć dlaczego po wymianie skrzynki (po 2 tygodniach) jest ten sam efekt,chociaż jak wiadomo awaria skrzynki objawia się bardzo różnymi usterkami.Co może powodować że nie działa to samo co przed wymianą.


To jak z kobietą.
Jak bierzesz używaną, to nie wiesz na co trafisz. Może nawet gorzej.
A zespolony i kablotekę sprawdzałeś? Przekaźniki przepinałeś stare?
  
 
Narazie wymieniłem tylko zespolony i skrzynkę.Czy bez przelutowania można coś jeszcze zrobić co by pomogło?
  
 
taK jak pisałem sprawdz orginalna skrzynkę bezpieczników jeżeli nie jest spalona ścieżki nie sa uszkodzone to przelutuj całą skrzynkę zaoszczędzisz czas i nie będziesz w przyszłości miał kłopotów z elektryką, sprawdź przekaźniki, wartości bezpieczników czy są zgodne z wartościami podanymi na osłonie skrzynki bezp. Jeżeli to nie nieda będziemy szukać dalej nic innego nie wymyslisz
 
 
O.K. będę próbował iść tym tropem,może na coś po drodze trafię.Zacznę jutro,jak coś zadziała to się odezwę.
  
 
to pociągnę temat.

Wczoraj po małym incydencie zostałem zmuszony do wymiany skrzynki bezpieczników.

Operacja jak na moją znajomość tematu przebiegła dość szybko bo tylko jakąś godzinkę i było po robocie.
Przyznam, że nie sprawdzałem numerów skrzynek czy są identyczne.
"Nowa" skrzynka jest podobno z full opcji MK VII.

I co dziwne wszystko bangla jak wcześniej oprócz trybu czasowego wycieraczek.
Wcześniej miałem zespolony z regulacją czasookresu, ale z powodów niezgodność nie działała to funkcja, a teraz całkowicie znikła. W starej skrzynce miałem przekaźnik od regulowanej wersji i wszystko było OK.

jak myślicie co może być tego przyczyną?

  
 
Cytat:
2013-02-07 23:01:04, falcon0 pisze:
Swoją przelutowałem, pośmigałem, a na koniec przygody z Essem sprzedałem tu na forum i kolega śmiga dalej na niej.



raczej

Retki - pewnie luty padnięte, większośc skrzynek tak ma... jak nie przelutujesz to nie bedziesz pewny ze jest sprawna w 100%
  
 
czyli wszystkie luty zrobić na nowo?
o to muszę załatwić sobie kolejną skrzynkę, żeby śmigać na jednej a drugą przelutować.
Ma ktoś może jakiś prosty i małopracochłonny sposób na ten proces?

jeszcze jedno pytanie.
Czy można bebechy skrzynki bezpieczników przełożyć do inne skrzynki - chodzi mi o zgodność obydowy z róznych roczników i modeli.

[ wiadomość edytowana przez: retki dnia 2013-07-12 11:42:14 ]
  
 
Obudowa mk7 jest zupełnie inna, niż mk5. Nie wiem, jak z mk6...
Sama obudowa to nie wszytko, wnętrze też potrafi się róznić...
Porządne przelutowanie to minimum 6 godzin roboty dla wprawionego i przy dwóch lutałkach transf, lub dobrej kolbie.