Blaupunkt GTA 4100 - Wyłącza się

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witajcie koledzy. Mam problem z moim Blaupunktem a wygląda to następująco. Gdy włączę wzmacniacz wszystko fajnie gra do momentu aż nie wjadę na jakieś nierówności wtedy nagle się wyłącza i za chwile słychać tylko uderzenie basu. Uderzenia powtarzają się w równych sekundowych odstępach. Gdy autem chwile "potrzepie" na nierównościach nieraz wzmacniacz znowu działa poprawnie a nieraz trzeba go kilka razy wyłączać i włączać. Myślałem że to wina podłączenia kabli ale niestety nie. Wzmacniacz przyniosłem do domu i podłączyłem pod prostownik i bywają momenty gdy za pierwszym razem odpali i choćbym nie wiem jak nim trząsł to się nie wyłączy a innym razem bywa tak że gdy włączę to po chwili się wyłącza i miga POWER. Oczywiście odpadają też jakieś wadliwe głośniki bo to samo się dzieje gdy nie jest kompletnie nic do niego podłączone. Z góry dziękuje za rady typu "wywal ten wzmacniacz bo to wielkie g***" ponieważ jak już jest to dobrze jakby grał a na nowy kasy wydawać nie zamierzać bo wole za to np wymienić olej Liczę na pomocne rady doświadczonych klubowiczów
  
 
Obstawiam, że albo gdzieś ucieka masa (nadłamany konektor), albo w samym wzmaku masz gdzieś zimny lut.
  
 
Jutro jak znajdę chwile czasu to rozbiorę go jak najbardziej i zrobię kilka fotek to może ktoś coś tam wypatrzy
  
 
Z lekkim opóźnieniem ale opisuje efekt moich działań, a więc tak, rozkręciłem wzmacniacz i znalazłem kilka uszkodzonych lutów (niestety nie miałem czym zrobić wyraźnych zdjęć bo tylko telefon był pod ręką). Dwa z nich to były masy od gniazd RCA. Wszystko zlutowałem i podłączyłem w domu pod prostownik i grało jak należy. Każdy z kanałów działał dźwięk był czysty i grało wszystko głośno (oczywiście do pewnego stopnia bo potem prostownik już nie dawał rady). Lekkie potrząsanie wzmacniaczem już nie wywoływało wyłączania się go itp więc zadowolony poszedłem do auta a tam po podłączeniu do instalacji niespodzianka. Głośniki zaczęły trzeszczeć i dziwnie strzelać. Gdy podłączyłem samą skrzynie w bagażniku to widać tylko jak membrana się powoli podnosi i po odłączeniu wzmacniacza od prądu opada z wyraźnym trzaskiem. Myślałem że to może gdzieś zwarcie na głośnikach lub na połączeniu wzmacniacz-radio ale niestety nie bo po podłączeniu pod prostownik wszystko działało. Ktoś ma jakieś pomysły na ten dziwny problem?
  
 
Mogłeś uszkodzić końcówkę. Prostowniki samochodowe są jedno-połówkowe i nie nadają się do zasilania wzmacniacza. A tym bardziej że pałowałeś go aż prostownik nie wydalał.

Jeśli nie masz pojęcia co w nim nie tak to lepiej się nie zabieraj za naprawę. To nie są proste konstrukcje. Najlepiej oddać do kogoś kto zajmuje się naprawą wzmacniaczy audio.
  
 
Na tym prostowniku chodził chwile (może 3-4 minuty) a tak że prostownik nie dawał rady to było może 2-3 sekundy bo jak zobaczyłem że wzmacniacz przygasł to od razu ściszałem no ale może być tak jak mówisz. Jakby u mnie w mieście był ktoś kto się tym zajmuje to pewnie był oddał ale niestety nikogo takiego nie ma a przynajmniej nic mi o tym nie wiadomo dlatego chciałem sie tym sam zająć.
  
 
Jak wrócę z pracy to spojrzę na schemat, jeśli dostępny jest.



Trzeba było by sprawdzić miernikiem, ale jeśli wzmacniacz nie gra w ogóle to poszły scalaki. Jeśli gra ale charczy to mogą być walnięte filtr lub też scalaki. W każdym razie sam nic nie zrobisz. Oddaj do elektronika.

[ wiadomość edytowana przez: Kakiel dnia 2013-01-29 22:50:06 ]
  
 
Dzisiaj już planowałem pojechać do oddalonego o 17 kilometrów złotowa i tam poszukać jakiegoś elektronika który by się tym zajął, ale coś mnie podkusiło żeby rozebrać wzmacniacz raz jeszcze. No i na szczęście Kakiel nie miałeś racji Po głębszych oględzinach zobaczyłem że takie siwe podkładki izolujące są w niektórych miejscach uszkodzone i nie izolują elementów od obudowy wzmacniacza. Na chwile obecną miałem tylko taśmę izolacyjna i ją nakleiłem na te podkładki i wszystko działa jak należy Jak dostane gdzieś jakieś specjalne podkładki izolujące to wtedy tylko usunę tą taśmę izolacyjna i myślę, że powinno być wszystko jak należy. Sprzęt jak na razie działa więc temat do zamknięcia a ja dziękuje za pomoc