[tomex3] białe mkV xr3i cosworth replika 4x4 - Strona 1.5

co do zmiany silnika i napędu to na razie daleka wręcz powiedziałbym bardzo odległa przyszłość ale myslałem o scorpio v6 razem ze skrzynią tylko z mostem coś trzeba pomyśleć bo jak by był sztywny ułatwiło by sprawe może jakieś camaro albo firebird wtedy można by szpere zrobić no ale to na razie marzenia co do zdięć to nie umiem ich wkleić

Cytat:

2013-03-08 21:34:51, tomex3 pisze: muszę na razie coś kupić do jazdy bo mam go na stalowych do tego zima 13 a mi szczerze mówiąc nawet się podobają a na razie nie wydam 1400zł na koła bo są ważniejsze rzeczy

To nie wydawaj nawet stowy na jakis szmelc tylko zbieraj do wlasciwej felgi czyli cos z 8j16" i et max 25

Tak jak Seba piszę
Jak replika coswortha to minimum 16 cali felga
maximum et 30, żeby nie chowała się felga, a co najmniej była równa.
szerokość 8J.

Czyli w sumie wychodzi felga z Coswortha ( ET28 )

Ja bym proponował Azev 17 cali
stosunkowo tanie i bardzo dobrze pasują do escorta







[ wiadomość edytowana przez: JmB dnia 2013-03-08 22:22:26 ]

mam jeszcze jeden komplet cossów na sprzedaż jak coś .
stan bdb jak nie idealny na używki, nowe dekielki, w folii forda.

3 minuty temu sprzedałem, nie aktualne.

Ps. Chcesz mieć replikę coswortha bez felg cossa ? Szkoda.

[ wiadomość edytowana przez: kiciek dnia 2013-03-08 22:28:18 ]

Trochę Ci namieszam w głowie

Masz XR3i i proponowałbym tego nie psuć. Naprawde mało osób ma XR'kę. Większość skończyła jako dawcy gratów, więc jeżeli VIN mówi że masz XR to warto o to powalczyć. Te kilka literek wiele zmienia. Nie jest to zwykła buda tylko wersja limitowana, która obecnie jest na wymarciu (zostały głównie cabrio).

Sorki że w twoim wątku, ale muszę to napisać:
Czasy, kiery w RS'ach i XR'ach można było przebierać jak w ulęgałkach bezpowrotnie MINĘŁY! Trzeba zmienić podejście i zacząć szanować to co jest dostępne i walczyć o to. Escort ze zeswapowanym silnikiem nie jest RS'em czy XR'ką. Jest nim tylko jeżeli Vin to wskazuje. Nie neguję swapowania, ale zwracam uwagę, że wartość kolekcjonerska ori RSa jest zupełnie inna niż 1.4 z wsadzonym N7A. (Bez urazy)
Proponuję zmienić podejśćie z "USERA" Na "FANA"

Co do twoich pomysłów, to wszystko fajnie, tylko szkoda kroić XR'ke na Pseudo Cossa, która nigdy cossem nie będzie. Na takie przeróbki brałbym zwyklaka. wsadzenie Vki wzdłużnie to sporo zabawy, napęd na tył też. szpery nie musisz szukać w camaro, bo ford też miał.

a co ma most do cięcia budy? po pierwsze to nie ciężarówka ani terenówka żebyś potrzebował sztywny most (pomyśl o ich masie).
Jak dasz sztywny most na wysokości belki skrętnej, to bedzesz nim walił o wszystko co wystaje z ziemi. chyba że zasadzisz sobie koła o mega średnicy, ale chyba nie o to ci chodzi. cięcia budy nie unikniesz tak czy inaczej, bo jeżeli planujesz skrzynię dawać wzdłużnie to nie ma szans żeby ci weszła. na złe tory się kierujesz.

Zejdz na shoutboxa to pogadamy

Cytat:

2013-03-09 09:26:29, emtees pisze: Ciekawy jestem jeszcze jaki kolega przewiduje budżet

Przy takich zabawach słowo budżet nie powinno istnieć

Ile byś nie wkładał to i tak ciągle będzie brakowało.

Najlepszym wyjściem jest mieć trochę zdolności, bo jeśli chcesz coś takiego zbudować to sam najlepiej będziesz wiedział co wyciąć, co przyspawać i gdzie itp.

my tu gadu gadu a w uk takie cuda stoja...