[Polonez] - przerywa i szarpie - Strona 3

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
a może pywak się zatapia i zalewa jak jest zimny
  
 
a moze milion innych rzeczy , mozliwe ze koledze zerwała sie linka ssania i mysli ze je wlanczył a naprawde nie ... ( bo mowa była o zimnym silniku )
Kolego sympatyczny , biegusiem do diagnosty nie oblooka cały układ zasilania ( skoro silnik zapala i jak sie nagrzeje to jedzie podejrzewam iz układ zapłonowy jest ok )
  
 
Objawy zalewającego się paliwem silnika. Ale bez wizytu u dobrego mechanika się nie obejdzie. Na tym forum możemy gdybać jedynie. W samochodzie w tym wieku mogło się popsuć wszystko. Ja bym jednak stawiał na:
- przewody zapłonowe (kiedy ostatnio wymieniałeś?)
- świece zapłonowe (to samo pytanie co wyżej)
- połączenia modułu, cewki, aparatu zapłonowego (kopułka itp.)
- regulację luzów zaworowych (kiedy była robiona?)
- niepełne otwarcie urządzenia rozruchowego (sprawdź czy po rozgrzaniu silnika i wyciągnięciu ssania wchodzi Ci na obroty)

Wiedz, że w zimnym silniku wszelkie braki i niedociągnięcia wychodzą od razu. Co na ciepłym może być prawie niezauważalne, na zimnym spowoduje sensacje takie jak Twoja.
  
 
witam pojawił sie problem z moim GSI a mianowicie ma nierówne obroty na biegu jałowym ale tylko wtedy gdy sie nagrzeje. jak jest zimny i działa ssanie to jest oki. Sprawdziłem silnik krokowy według mnie pracuje dobrze, połączenia z czyjnikiem położenia przepustnicy też w pożądku, podejrzewam że łapie gdzieś lewe powietrze i teraz moje pytanie jak to sprawdzic czy są jakieś do tego preparaty?, a może to jeszce coś innego.już sam nie wiem
  
 
tu był post ale po działaniach MOD`a stał się zbędny

BTW MOD`zie dlaczego ten post równiez przeniosłes do tego tematu?

[ wiadomość edytowana przez: berek33 dnia 2006-12-07 15:48:37 ]
  
 
tak więc zafundowałem sobie dzisiaj robote niech to szlak a mianowicie wymieniłem uszczelke kolektora ssącego w moim geesie i dupa jak było tak jest tylko sie orobiłem o ku......m i nic nie pomogło ,przy okazji wtryskiwacze wymyłem, przepustnice także,jedyny plus tej zabawy to że troche lepiej idzie,a obroty jak skakały tak skaczą (z 1000 do 900 i tak w koło)
  
 
Witam ja walczylem z obrotami prawie 3 miesice wymienilem kable swiece gaznik zregenerowalem i nic dopiero wpadlem na pomysl zeby wyczyscic styki kopulki no bylo lepiej ale za jakis czas znowu jak nie 1600 obrotow to spadaly do 400 albo gasl wtedy przypomnialem sobie jak mialem maluszka ze to przerabialem winna okazala sie dysza wolnych obrotow jak sprawdzalem to niby dzialala ale wymienilem ja na zwykla od maluszka (nie z elektrozaworem) i dzieki ci za to Panie moj odwieczny problem znikl silniczek pracuje rowno na gazie i na benzynie ma delikatne skoki o jakies 100 na gazie ale slyszalem ze to normalne.
Pozdrawiam i mam nadzieje ze komus sie to przyda