[MKVII] Włącznik świateł cofania - przeróbka

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam
Mam problem ze światłami cofania w Escorcie 1.8 16V 1995r., po zastosowaniu porad z forum doszedłem do wniosku że to napewno włącznik (plastikowy, duża kostka 4-pinowa) bo po zwarciu styków w kostce światła świecą, natomiast przy wrzucaniu wstecznego migną na ułamek sekundy i ciemność. Włącznik znajduje się po prawej stronie na dole skrzyni (patrząc od przodu auta). Moje pytanie : czy jeśli podniosę auto na lewarku to po wykręceniu czujnika zleci olej ze skrzyni ? i czy próbował ktoś zastosować inny włącznik (w innym miejscu skrzyni jest zaślepka wkręcona w obudowę i sądząc po zdjęciach w necie innych modeli Escorta w miejscu tej zaślepki powinien być czujnik cofania z kostką 2-pinową).
Smutny Pan w sklepie powiedział mi za oryginał 350zł a zamienników made in china nie mam zamiaru stosować.
  
 
Nie dziwie się że nie mogłeś znaleźć na forum bo nasza wyszukiwarka jest do pupy
Ale pierwszy wynik w google: Naprawa czujnika wstecznego biegu (MKVII) - fotorelacja


[ wiadomość edytowana przez: Kakiel dnia 2013-11-14 17:55:32 ]
  
 
Ten wątek czytałem, włącznik być może będę miał jutro używkę za przysłowiową flaszkę, pytanie ile tego oleju spłynie ze skrzyni i czy spłynie jeśli auto będzie podniesione ?
  
 

Z tego obrazka wynika, że czujnik jest poniżej korków. Jak odkręcisz szybko to niewiele się wyleje. To co wyleci możesz wlać z powrotem przez korki.
Podnieś jak najwyżej auto od strony kierowcy to większość oleju powinno zostać w skrzyni.
  
 
OK, dzięki, jutro spróbuję, bo będę przy okazji wymieniał przegub akurat od strony kierowcy bo sobie pstryka więc będzie dobry dostęp.


No dobra, włącznik wymieniony, zrobiłem to w miarę szybko więc dużo oleju nie spłynęło (jakieś 100ml).

Można zamknąć.


[ wiadomość edytowana przez: jarex76 dnia 2013-11-16 18:43:16 ]