[MKVII] Problemy na zimnym, na gazie wszystko dobrze

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam!
Mam następujący problem z moim essim
A więc tak sytuacja
Przychodzę rano odpalam escorta i albo obroty wbijają się na dosłownie sekundę a następnie gaśnie albo chodzi chwilkę na podwyższonych obrotach a następnie obroty schodza do 300-400, w tym czasie nie reaguje na gaz. Dodawanie gazu zapobiega jedynie jego zgaśnięciu. Przy dodawaniu gazu słychać charakterystyczne strzały tak jakby w wydech dodam, że jeśli w tym czasie przełącze na gaz to chodzi według mnie równiutko (Instalacja BLOS). By auto zaczeło poprawnie chodzić musi się choć troszkę zagrzać (około 5 min)
Nadchodzi zima i nie można już tak od razu przełączać na gaz .
Panowie i Panie jakieś pomysły? Ja bym stawiał na jakiś czujnik czy może regulator ciśnienia paliwa?
Proszę o odpowiedź i z góry dziękuje !
Sebastian !
  
 
witam sprawdz świece i przewody w pierwszej kolejności potem ewentualnie przepływkę i krokowca ja też tak miałem i to bły przewody
  
 
Wątpie by to były przewody bo zostały zakupione maksymalnie rok temu i zrobiłem na nich może z 5kkm. Oryginalne motorcrafta. Jutro postaram się sprawdzić może świece już nawalają. Krokowca bym sprawdził ale jest do niego tak badziewne dojście
Ktoś ma też jakieś inne sugestie?
  
 
sprawdz czujnik temperatury..., odepnij go i zobacz co i jak

-----------------
Był:
Orion 1.4 92r, Escort Sedan 1.6 16v x2, Orion 1.8 16v rs line, Fiat 126p 93r, Escort Sedan Rs 2000
Jest:
*Escort Sedan 1.3 8v
*Escort sedan 1.8 16v zender
*Escort rs2000 mk6
*Escort Cabrio 92r 1.8 16v
*Volvo v40 1.9T t4
  
 
Jak na gazie chodzi dobrze to nie jest to winna układu zapłonowego, więc po co sponsorowac firmy zbednymi zakupami?
  
 
miałem identyczny problem.
Pojawił się tak samo szybko jak się rozwiązał.
Otóż dzień przed usterką wymieniałem sobie antenę elektryczna (w cabrio jest z bagazniku) i nie dokręciłem kabla masowego, który okazał się od zapłonu. Na drugi dzień u Krechy w garażu w bagazniku znaleźliśmy kabel masowy i przykręciliśmy go do budy. Nie wiem czemu tak, ale taką mam fabryczną instalację.

Robiłeś coś może ostatnio przy aucie ??
  
 
Hmm:
-Zmiana radia
- Nowy układ dolotowy ze stożkiem (Zdjęcia w moim temacie)
Czujnik temperatury powietrza musiałem wkręcić w dziurę w rurce PCV która tworzy mój dolot. Możliwe, że czujnik łapie jakieś lewe? Dzisiaj przychodzi mi gumowe kolanko do przepustnicy bo lekko chyba ciągnie lewe tak leciutko. Możliwe, że przez lewe gaśnie na zimnym?
-Czyściłem 2 masy koło puszki filtra powietrza ale to się działo przed tym
Problem uciążliwy bo za niedługo zima a tak głupio odpalać ciągle na LPG
Pozdrawiam !
  
 
Sebatox,wywal to stożkowe badziewie,załóż porządnie oryginał,temu silnikowi stozkiem na pewno nie pomagasz. A dopiero potem zastanawiaj się czemu źle działa. Odlacz też gaz na czas testów, tak żeby nie było blosa w dolocie.
  
 
No właśnie stożek mi się w sumie bardzo podoba może nie przez "osiągi" ale dźwięk + wygląd pod maską
Inni jakoś nie mają w sumie z tego co widzę ze stożkiem problemów, dzisiaj zamontowałem kolanko silikonowe między przepustnicą a blosem może to coś da
Bardziej mi się wydaję, że będzie to jakiś czujnik lub wtryski/pompa/regulator ze względu na to iż działa na gazie dobrze a jest to BLOS więc on jeśli się nie mylę działa bez porozumienia z elektronika
Pozdrawiam !
  
 
Cytat:
2013-11-20 16:46:22, Sebatox pisze:
Inni jakoś nie mają w sumie z tego co widzę ze stożkiem problemów,


... bo mają go w 'pudełku'?
  
 
Cytat:
2013-11-20 16:51:26, jethro pisze:
... bo mają go w 'pudełku'?



na przykład w TAKIM