Toyota Yaris I D4d gaśnie i nie chce odpalić. Proszę o pomoc

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam. Jestem posiadaczem Toyoty Yaris I D4d z 2004 roku. Ok rok temu pisałem na tym forum, bo miałem taki problem, że przy odpalaniu falowały obroty silnika po czym po chwili się stabilizowały ale silnik osiągał tylko 4 tyś obr i był mułowaty podczas jazdy tak jakby miał połowę gazu. Czasami potrafił zgasnąc przy dodaniu gazu na V biegu ale jeździł a teraz problem się pogorszył. Kilka dni temu wróciłem wieczorem do domu i zaparkowałem auto na podwórku. Rano samochód nie chciał odpalić co mnie bardzo zaskoczyło. Kręciłem kilka razy ale za każdym razem to samo. Odłączyłem klemę i samochodem żony pojechałem do pracy. Po powrocie podłączyłem klemę i samochód odpalił. Nie wiem czy to jakiś zbieg okoliczności ale udało się uruchomić silnik. Pojechałem do pobliskiego mechanika który podłączył komputer. Ma uniwersalne urządzenie niekoniecznie przeznaczone do Japończyków ale odczytał błędy P1229 i P1772. Powiedział że sprawdzi listwę CR powykręca i przeczyści (chyba jakiś czujnik i regulator z lewej i z prawej strony listwy). Dzisiaj mi powiedział że na tej części z lewej strony listwy jest jakieś sitko i były tam opiłki i podejrzewa że coś jest w pompie. Wyczyścił i zamontował te części wykasował błędy ale auto dalej nie pali. Na placku zapala i silnik pracuje ale bez placka nie. Proszę o pomoc i jakąś radę co może być przyczyną takiej usterki bo codziennie dojeżdzam 20 km do pracy a nie mogą brać samochodu żony bo mam małe dziecko i żona też musi w razie czego mieć jakiś środek lokomocji. Bardzo proszę o pomoc i podpowiedź od czego zacząć szukać żeby samochód w końcu odpalił. Pozdrawiam serdecznie.
  
 
Cytat:
2014-12-23 20:41:14, s_baro pisze:
Witam. Jestem posiadaczem Toyoty Yaris I D4d z 2004 roku. Ok rok temu pisałem na tym forum, bo miałem taki problem, że przy odpalaniu falowały obroty silnika po czym po chwili się stabilizowały ale silnik osiągał tylko 4 tyś obr i był mułowaty podczas jazdy tak jakby miał połowę gazu. Czasami potrafił zgasnąc przy dodaniu gazu na V biegu ale jeździł a teraz problem się pogorszył. Kilka dni temu wróciłem wieczorem do domu i zaparkowałem auto na podwórku. Rano samochód nie chciał odpalić co mnie bardzo zaskoczyło. Kręciłem kilka razy ale za każdym razem to samo. Odłączyłem klemę i samochodem żony pojechałem do pracy. Po powrocie podłączyłem klemę i samochód odpalił. Nie wiem czy to jakiś zbieg okoliczności ale udało się uruchomić silnik. Pojechałem do pobliskiego mechanika który podłączył komputer. Ma uniwersalne urządzenie niekoniecznie przeznaczone do Japończyków ale odczytał błędy P1229 i P1772. Powiedział że sprawdzi listwę CR powykręca i przeczyści (chyba jakiś czujnik i regulator z lewej i z prawej strony listwy). Dzisiaj mi powiedział że na tej części z lewej strony listwy jest jakieś sitko i były tam opiłki i podejrzewa że coś jest w pompie. Wyczyścił i zamontował te części wykasował błędy ale auto dalej nie pali. Na placku zapala i silnik pracuje ale bez placka nie. Proszę o pomoc i jakąś radę co może być przyczyną takiej usterki bo codziennie dojeżdzam 20 km do pracy a nie mogą brać samochodu żony bo mam małe dziecko i żona też musi w razie czego mieć jakiś środek lokomocji. Bardzo proszę o pomoc i podpowiedź od czego zacząć szukać żeby samochód w końcu odpalił. Pozdrawiam serdecznie.

A nie czasem P1272???

-----------------
Toyota Lexus diagnostyka i naprawa
Rowniez hybrydowe i wersje USA
Tester toyoty Intelligent Tester 2 Techstream
Kodowanie kluczy takze w przypadku zgubienia Mastera.
Naprawa elektroniki.
Regeneracja sterownikow Air bag.
Wpisywanie nr.Vin w komputer
  
 
Cytat:
2014-12-25 13:29:05, Bigelektron pisze:
A nie czasem P1272???


Witam. Podaję błędy jakie mi podyktował mechanik. Być może wcześniej zanim zaprowadziłem auto do niego były i inne błędy na komputerze ale z tego co wiem wszystkie wykasował na samym początku jak do niego zaholowałem auto a później wyskakiwały te dwa i zaczał sprawdzać listwe cr. O tym błędzie który podałeś Bigelektron nic nie wiem. A czy opiłki w listwie coś mogą sugerować?
  
 
Być może ten mechanik źle mi podał ten kod jeśli ma to jakieś większe znaczenie. Dla mnie to tylko cyferki ale dla kogoś kto jest fachowcem to wiem że jest duża różnica. W każdym bądź razie samochód jak nie palił tak nie pali i stoje w miejscu bo nie znam tu w okolicy dobrego mechanika od Toyot do którego mógłbym jechać dlatego proszę o jakąkolwiek podpowiedź co z tym zrobić bo powymieniać wszystko po kolei to nie sztuka i to potrafi zrobić większość mechaników a już trafnie zdiagnozować ustarkę nie każdy potrafi tylko że mało jest takich fachowców. I w tym cały ból.
  
 
Cytat:
2014-12-26 18:31:24, s_baro pisze:
Być może ten mechanik źle mi podał ten kod jeśli ma to jakieś większe znaczenie. Dla mnie to tylko cyferki ale dla kogoś kto jest fachowcem to wiem że jest duża różnica. W każdym bądź razie samochód jak nie palił tak nie pali i stoje w miejscu bo nie znam tu w okolicy dobrego mechanika od Toyot do którego mógłbym jechać dlatego proszę o jakąkolwiek podpowiedź co z tym zrobić bo powymieniać wszystko po kolei to nie sztuka i to potrafi zrobić większość mechaników a już trafnie zdiagnozować ustarkę nie każdy potrafi tylko że mało jest takich fachowców. I w tym cały ból.


Nie podpinając testera toyoty nie można tu zbyt precyzyjnie postawić diagnozy. Normalnie ropoczabym od poprawy mas z akumulatora na nadwozie i silnik -odkrecic oczyscic zasmarować.
Zdejmij intercooler oraz wężyki przelewowe z wtryskow ,krec rozrusznikiem i obserwuj czy z ktoregos wtrysku nie leci znacząco więcej niż z pozostałych.jezeli tak to trzeba odkrecic przewod zasilający ten wtrysk i go zaslepic np. jakims starym wtryskiem lub zaslepka i odpalać na 3 cylindrach.jezeli nie odpali to sa dwa wyjścia wyjac pompe i wtryski i zawieźć do serwisu Bosch aby sprawdzili wtryski na przelew a pompe na wydajność i nie jest to zbyt wysoki koszt.Jezeli pompa i wtryski okaza się zdatne to wymienić listwe paliwowa.
Natomiast bazując na moich doswiadczeniach reasumując to co napisales czyli opilki i objawy ze gasł podczas jazdy a na plaku odpala i pracuje oraz ze falowal po odpaleniu to zaczalbym od fuel pressure regulator lub inaczej limiter na listwie wtyczka wielopinowa chyba 5 kabli ale niepamietam dokladnie.Zwlaszcza jeżeli gasł po gwałtownym dodaniu gazu przy obrotach rzedu 2000 NWK na 4,5 biegu
Zwazywszy na ceny używek wydaje się to najtańszym posunieciem na skruty.W tym silniku można przekladac sam regulator na listwie ale dokrecac niezbyt mocno.
Zakladam tez ze rozpoczeto od wymiany filtra paliwa i sprawdzenia ze dopływa ono z baku swobodnie Tyle mogę doradzić na podstawie skąpych informacji jakie podales.
Możesz panu mechanikowi odczytac moje sugestie zaznaczając wyraźnie ze chodzi wyłącznie o pomoc a nie podważanie czyjegoś sposobu diagnozy i naprawy.Diagnostyka silnika 1,4 z uwagi na skaposc i niepowtarzalność usterek do łatwych nie należy.Wiem co pisze bo dla porównania silnik 2.0 jest o niebo latwiejszy.
Natomiast plusem jest ze każdy serwis Bosch sprawdzi wtryski i pompe i jest to miarodajne a pozwala w 100% wykluczyć przynajmniej te elementy.Wiec niema potrzeby wymieniac po kolei.

-----------------
Toyota Lexus diagnostyka i naprawa
Rowniez hybrydowe i wersje USA
Tester toyoty Intelligent Tester 2 Techstream
Kodowanie kluczy takze w przypadku zgubienia Mastera.
Naprawa elektroniki.
Regeneracja sterownikow Air bag.
Wpisywanie nr.Vin w komputer
  
 
Cytat:
2015-01-01 18:33:34, Bigelektron pisze:
Nie podpinając testera toyoty nie można tu zbyt precyzyjnie postawić diagnozy. Normalnie ropoczabym od poprawy mas z akumulatora na nadwozie i silnik -odkrecic oczyscic zasmarować. Zdejmij intercooler oraz wężyki przelewowe z wtryskow ,krec rozrusznikiem i obserwuj czy z ktoregos wtrysku nie leci znacząco więcej niż z pozostałych.jezeli tak to trzeba odkrecic przewod zasilający ten wtrysk i go zaslepic np. jakims starym wtryskiem lub zaslepka i odpalać na 3 cylindrach.jezeli nie odpali to sa dwa wyjścia wyjac pompe i wtryski i zawieźć do serwisu Bosch aby sprawdzili wtryski na przelew a pompe na wydajność i nie jest to zbyt wysoki koszt.Jezeli pompa i wtryski okaza się zdatne to wymienić listwe paliwowa. Natomiast bazując na moich doswiadczeniach reasumując to co napisales czyli opilki i objawy ze gasł podczas jazdy a na plaku odpala i pracuje oraz ze falowal po odpaleniu to zaczalbym od fuel pressure regulator lub inaczej limiter na listwie wtyczka wielopinowa chyba 5 kabli ale niepamietam dokladnie.Zwlaszcza jeżeli gasł po gwałtownym dodaniu gazu przy obrotach rzedu 2000 NWK na 4,5 biegu Zwazywszy na ceny używek wydaje się to najtańszym posunieciem na skruty.W tym silniku można przekladac sam regulator na listwie ale dokrecac niezbyt mocno. Zakladam tez ze rozpoczeto od wymiany filtra paliwa i sprawdzenia ze dopływa ono z baku swobodnie Tyle mogę doradzić na podstawie skąpych informacji jakie podales. Możesz panu mechanikowi odczytac moje sugestie zaznaczając wyraźnie ze chodzi wyłącznie o pomoc a nie podważanie czyjegoś sposobu diagnozy i naprawy.Diagnostyka silnika 1,4 z uwagi na skaposc i niepowtarzalność usterek do łatwych nie należy.Wiem co pisze bo dla porównania silnik 2.0 jest o niebo latwiejszy. Natomiast plusem jest ze każdy serwis Bosch sprawdzi wtryski i pompe i jest to miarodajne a pozwala w 100% wykluczyć przynajmniej te elementy.Wiec niema potrzeby wymieniac po kolei.



Ok. Dziękuję za podpowiedź od czego chociaż zacząć. Ten regulator na listwie to jest ten po prawej strony listwy?? Filtr paliwa wymieniłem ok 200 km zanim zaczął gasnąć samochód a ogólnie wymieniam co 15 tys km także chyba nie za rzadko. Wcześniej też tak jak napisałeś gasł na wysokich biegach przy dodaniu gazu. Trzeba było się zatrzymać wyjąć kluczyk na 10 s i zapalał bez problemu a teraz to juz zdechł na dobre. Dziękuje za sugestie i przekaże to mechanikowi i trzeba się wziąć bo co po samochodzie jak nie można nim jechać A na wiesz może gdzie w mazowieckim ktoś ma tester toyoty??
  
 
Cytat:
2015-01-01 19:18:17, s_baro pisze:
Ok. Dziękuję za podpowiedź od czego chociaż zacząć. Ten regulator na listwie to jest ten po prawej strony listwy?? Filtr paliwa wymieniłem ok 200 km zanim zaczął gasnąć samochód a ogólnie wymieniam co 15 tys km także chyba nie za rzadko. Wcześniej też tak jak napisałeś gasł na wysokich biegach przy dodaniu gazu. Trzeba było się zatrzymać wyjąć kluczyk na 10 s i zapalał bez problemu a teraz to juz zdechł na dobre. Dziękuje za sugestie i przekaże to mechanikowi i trzeba się wziąć bo co po samochodzie jak nie można nim jechać A na wiesz może gdzie w mazowieckim ktoś ma tester toyoty??

Patrzac na silnik po prawej tam gdzie wężyki powrotne ...inaczej po stronie kierowcy.To jest taki dość typowy objaw regulatora.

-----------------
Toyota Lexus diagnostyka i naprawa
Rowniez hybrydowe i wersje USA
Tester toyoty Intelligent Tester 2 Techstream
Kodowanie kluczy takze w przypadku zgubienia Mastera.
Naprawa elektroniki.
Regeneracja sterownikow Air bag.
Wpisywanie nr.Vin w komputer
  
 
Cytat:
2015-01-01 19:53:45, Bigelektron pisze:
Patrzac na silnik po prawej tam gdzie wężyki powrotne ...inaczej po stronie kierowcy.To jest taki dość typowy objaw regulatora.


Możesz jeszcze zrobić taki test ze odpalisz na plaku.zagrzejesz silnik i przyspiesz na 1,2,3 biegu kolejno jadac na 1500obrotow i gaz w podloge az osiągnie maxymalne obroty jeżeli na tych biegach przyspieszy a na np. 4,5 jak zacznie przyspieszac od 1500 i np. przy 2000 raptownie zgasnie to możesz zaczynać od regulatora.

-----------------
Toyota Lexus diagnostyka i naprawa
Rowniez hybrydowe i wersje USA
Tester toyoty Intelligent Tester 2 Techstream
Kodowanie kluczy takze w przypadku zgubienia Mastera.
Naprawa elektroniki.
Regeneracja sterownikow Air bag.
Wpisywanie nr.Vin w komputer
  
 
Cytat:
2015-01-01 20:03:20, Bigelektron pisze:
Możesz jeszcze zrobić taki test ze odpalisz na plaku.zagrzejesz silnik i przyspiesz na 1,2,3 biegu kolejno jadac na 1500obrotow i gaz w podloge az osiągnie maxymalne obroty jeżeli na tych biegach przyspieszy a na np. 4,5 jak zacznie przyspieszac od 1500 i np. przy 2000 raptownie zgasnie to możesz zaczynać od regulatora.



No właśnie takie objawy miał wcześniej że gasł na 5 biegu przy przyśpieszaniu czasami na 4. Zauważyłem że częściej się to zdarzało jak było dodatkowe obciążenie np. 5 osób w samochodzie albo włączona klima. Jutro pojadę do mechanika spróbuję odpalić jak się nie uda to odpalę na plaku i sprawdzę wszystko to co powiedziałeś Bigelektron. Myślę że to będzie dobry trop po tych wszystkich usterkach które wymieniłeś. Pozdrawiam
  
 
Cytat:
2015-01-01 22:39:58, s_baro pisze:
No właśnie takie objawy miał wcześniej że gasł na 5 biegu przy przyśpieszaniu czasami na 4. Zauważyłem że częściej się to zdarzało jak było dodatkowe obciążenie np. 5 osób w samochodzie albo włączona klima. Jutro pojadę do mechanika spróbuję odpalić jak się nie uda to odpalę na plaku i sprawdzę wszystko to co powiedziałeś Bigelektron. Myślę że to będzie dobry trop po tych wszystkich usterkach które wymieniłeś. Pozdrawiam

Daj znac co wyszlo...

-----------------
Toyota Lexus diagnostyka i naprawa
Rowniez hybrydowe i wersje USA
Tester toyoty Intelligent Tester 2 Techstream
Kodowanie kluczy takze w przypadku zgubienia Mastera.
Naprawa elektroniki.
Regeneracja sterownikow Air bag.
Wpisywanie nr.Vin w komputer
  
 
Cytat:
2015-01-03 22:21:14, Bigelektron pisze:
Daj znac co wyszlo...



Oczekuję na regulator używke. Jak dojdzie to założymy i sprawdzimy efekt. Będę informował o efektach.
  
 
Witam ponownie. Dzisiaj doszły części regulator ciśnienia i czujnik. Obydwa te co są na listwie. Pojechałem do mechanika i oto efekty.
Po wymianie samego regulatora silnik nie chciał odpalić. Chodził tylko na plaku a gdy przestaliśmy psiukać to gasł i nie odpalał. Założył znów ten stary regulator co był i odpalał na plaku, chodził normalnie ale gdy się zgasiło silnik to nie chciał sam bez plaka zapalić. Założyliśmy czujnik z drugiej strony (czyli stary regulator i nowy czujnik) i nadal to samo zapal na plaku a po zgaszeniu nie chciał odpalić. W końcu założyliśmy dwie części nowe i czujnik i regulator. W tej kombinacji zapalił i chodził normalnie. Po zgaszeniu zapala bezproblemowo. Pojechałem się przejechać i było tylko tak jakby pół gazu (3,5 tyś obr i dalej nic) ale nie gasł na żadnym biegu. Wróciłem do mechanika i skasował błędy. Było ich sporo nie pamiętam jakie dokładnie i następnie pojechaliśmy się przejechać jeszcze raz. Efekt taki że na każdym biegu z wyjątkiem 1 przy wciśnięciu pełnego gazu silnik gwałtownie gaśnie i za każdym razem wyskakuje błąd P1229. Teraz gdy wracałem do domu to słychać taki metaliczny dźwięk, coś na podobę jakby zawór stukał i przy wciśnięciu gazu do końca gaśnie za każdym razem ale później odpala bez problemu także wymiana czujnika i regulatora coś pomogła ale wyskakuje błąd P1229 na kompie Pokazuje że to pompa paliwa. Co można dalej z tym zrobić żeby było ok??? Dodam że teraz gdy odpaliłem silnik i zdjąłem wtyczkę z czegoś na pompie(przypuszczam że jest to zaworek SCV) silnik pracuje dalej. Czy winowajcą może być ten czujnik??. Wcześniej na tym forum czytałem że można ten zaworek wykręcić i przeczyścić. Jak i czym go wyczyścić i jakim prądem go pobudzić??. Zwykłym z akumulatora czy jakimś mniejszym??

[ wiadomość edytowana przez: s_baro dnia 2015-01-05 20:02:30 ]
  
 
Cytat:
2015-01-05 19:52:13, s_baro pisze:
Witam ponownie. Dzisiaj doszły części regulator ciśnienia i czujnik. Obydwa te co są na listwie. Pojechałem do mechanika i oto efekty. Po wymianie samego regulatora silnik nie chciał odpalić. Chodził tylko na plaku a gdy przestaliśmy psiukać to gasł i nie odpalał. Założył znów ten stary regulator co był i odpalał na plaku, chodził normalnie ale gdy się zgasiło silnik to nie chciał sam bez plaka zapalić. Założyliśmy czujnik z drugiej strony (czyli stary regulator i nowy czujnik) i nadal to samo zapal na plaku a po zgaszeniu nie chciał odpalić. W końcu założyliśmy dwie części nowe i czujnik i regulator. W tej kombinacji zapalił i chodził normalnie. Po zgaszeniu zapala bezproblemowo. Pojechałem się przejechać i było tylko tak jakby pół gazu (3,5 tyś obr i dalej nic) ale nie gasł na żadnym biegu. Wróciłem do mechanika i skasował błędy. Było ich sporo nie pamiętam jakie dokładnie i następnie pojechaliśmy się przejechać jeszcze raz. Efekt taki że na każdym biegu z wyjątkiem 1 przy wciśnięciu pełnego gazu silnik gwałtownie gaśnie i za każdym razem wyskakuje błąd P1229. Teraz gdy wracałem do domu to słychać taki metaliczny dźwięk, coś na podobę jakby zawór stukał i przy wciśnięciu gazu do końca gaśnie za każdym razem ale później odpala bez problemu także wymiana czujnika i regulatora coś pomogła ale wyskakuje błąd P1229 na kompie Pokazuje że to pompa paliwa. Co można dalej z tym zrobić żeby było ok??? Dodam że teraz gdy odpaliłem silnik i zdjąłem wtyczkę z czegoś na pompie(przypuszczam że jest to zaworek SCV) silnik pracuje dalej. Czy winowajcą może być ten czujnik??. Wcześniej na tym forum czytałem że można ten zaworek wykręcić i przeczyścić. Jak i czym go wyczyścić i jakim prądem go pobudzić??. Zwykłym z akumulatora czy jakimś mniejszym?? [ wiadomość edytowana przez: s_baro dnia 2015-01-05 20:02:30 ]


sprawdz czy scv cyka jak go potaktujesz 12V.Sprawdz numery części 5 cyfr-5 cyfr na regulatorze i czujniku czy sa takie jak na częściach które wyjales.wyjmij scv czy oringi sa nieuszkodzone.W tym modelu scv jest normalnie otwarty a komputer podajac napiecie domyka go.


-----------------
Toyota Lexus diagnostyka i naprawa
Rowniez hybrydowe i wersje USA
Tester toyoty Intelligent Tester 2 Techstream
Kodowanie kluczy takze w przypadku zgubienia Mastera.
Naprawa elektroniki.
Regeneracja sterownikow Air bag.
Wpisywanie nr.Vin w komputer
  
 
Cytat:
2015-01-06 00:12:01, Bigelektron pisze:
sprawdz czy scv cyka jak go potaktujesz 12V.Sprawdz numery części 5 cyfr-5 cyfr na regulatorze i czujniku czy sa takie jak na częściach które wyjales.wyjmij scv czy oringi sa nieuszkodzone.W tym modelu scv jest normalnie otwarty a komputer podajac napiecie domyka go.



Numery części regulatora i czujnika są takie same jak na tych starych. Specjalnie zadałem sobie trudu żeby znależć dokładnie o takich numerach jak moje żeby rozwjać wszelkie wątpliwości. Wczoraj wieczorem jeszcze pokusiłem się wyjąć ten zaworek. Oringi wyglądają na całe. Nie ma na nich widocznych uszkodzeń i słychać że cyka jak się mu da prąd. Założyłem spowrotem ale nadal przy zapalonym silniku i odłączeniu wtyczki nic się nie dzieje. Dzisiaj jeszcze raz go wyjmę i dokładnie przejżę i jeszcze raz sprawdzę mase na nadwozie i silnik. Mówisz że podając napięcie się go domyka to po zapaleniu silnika i odpięciu wtyczki silnik pracuje i jakby na krótko z akumulatora podpiął do niego prąd to gdyby prawidłowo działał ten scv to silnik powinien zgasnąć jeśli dobrze dedukuje. Sprawdzę to co napisałem i dam znać.
  
 
Odnosząc się do poprzedniego postu sprawa wygląda następująco. Zaworek scv cyka po potraktowaniu go prądem a po odpięciu wtyczki silnik nadal nie gaśnie. Słychać tylko przez ok pół sekundy po odpięciu kilka stukotów takich metalicznych ( czyli jakaś drobna reakcja na odpięcie zaworka jest). Gdy przytknąłem do scv przewody na krótko z akumulatora silnik zgasł, czyli wydaje się że zaworek działa i odcina dopływ paliwa. Poprawiłem masy i na nadwozie i na silnik, przeczyściłem i posmarowałem. Poprowadziłem jeszcze dodatkowo 3 przewód masowy od aku do wsporniczka tych zaworków podciśnienia z przodu silnika także myślę że teraz o braku masy nie może być mowy. Reakcja na te czynności jest taka że wczoraj gasł odrazu po wciśnięciu gazu do końca a dziś gaśnie po 2 ok. sekundach od wciśnięcia gazu do deski czyli też jakaś drobna różnica jest ale nadal gaśnie. O co teraz może chodzić???
  
 
Cytat:
2015-01-06 11:29:47, s_baro pisze:
Odnosząc się do poprzedniego postu sprawa wygląda następująco. Zaworek scv cyka po potraktowaniu go prądem a po odpięciu wtyczki silnik nadal nie gaśnie. Słychać tylko przez ok pół sekundy po odpięciu kilka stukotów takich metalicznych ( czyli jakaś drobna reakcja na odpięcie zaworka jest). Gdy przytknąłem do scv przewody na krótko z akumulatora silnik zgasł, czyli wydaje się że zaworek działa i odcina dopływ paliwa. Poprawiłem masy i na nadwozie i na silnik, przeczyściłem i posmarowałem. Poprowadziłem jeszcze dodatkowo 3 przewód masowy od aku do wsporniczka tych zaworków podciśnienia z przodu silnika także myślę że teraz o braku masy nie może być mowy. Reakcja na te czynności jest taka że wczoraj gasł odrazu po wciśnięciu gazu do końca a dziś gaśnie po 2 ok. sekundach od wciśnięcia gazu do deski czyli też jakaś drobna różnica jest ale nadal gaśnie. O co teraz może chodzić???

Zrobiles wszystko co moznabylo zrobić domowymi metodami .Teraz trzeba niestety tester Toyoty i zobaczyć co się dzieje z ciśnieniem wtedy jak zwiększasz obroty i bezpośrednio przed zgasnieciem czy ciśnienie paliwa spada czy nadmiernie rosnie.Najlepiej zrobić zapis.Alien ma tester i jest z Mazowieckiego jeśli pamiętam.

-----------------
Toyota Lexus diagnostyka i naprawa
Rowniez hybrydowe i wersje USA
Tester toyoty Intelligent Tester 2 Techstream
Kodowanie kluczy takze w przypadku zgubienia Mastera.
Naprawa elektroniki.
Regeneracja sterownikow Air bag.
Wpisywanie nr.Vin w komputer
  
 
Dzięki Bigelektron za pomoc i chyba masz rację że to co mogłem sam to zrobiłem i będzie potrzebna profesjonalna diagnostyka testerem i wtedy być może będzie wiadomo w czym rzecz. Będę musiał się skontaktować z kolegą Alienem bo inaczej to chyba nie da rady z tego co widzę. Jęśli coś się zmieni i będę wiedział coś więcej to będę informował. Być może innym użytkownikom co mają lub będą mieli podobny problem to się w czymś przyda żeby nie wydawać niepotrzebnie pieniędzy i kupować np. pompy tak jak mi proponowano kupić. Jeszcze raz dzięki i pozdrawiam.
  
 
Nie rozumiem ludzi którzy rozbierają listwę paliwową i wymieniają regulator lub czujnik ciśnienia większość mądrych publikacji tego zabrania i ja się z tym zgadzam miałem już dwa przypadki że ktoś wymieniła zawór upustowy i nadal było źle założyło się nową listwę i jak ręką odjął ja bym szukał na twoim miejscu teraz listwy paliwowej na dobry początek bo po tych manewrach ja bym nie był taki pewny
 
 
Cytat:
2015-01-07 18:37:54, Jan321 pisze:
Nie rozumiem ludzi którzy rozbierają listwę paliwową i wymieniają regulator lub czujnik ciśnienia większość mądrych publikacji tego zabrania i ja się z tym zgadzam miałem już dwa przypadki że ktoś wymieniła zawór upustowy i nadal było źle założyło się nową listwę i jak ręką odjął ja bym szukał na twoim miejscu teraz listwy paliwowej na dobry początek bo po tych manewrach ja bym nie był taki pewny



A czym się różni wymiana listwy od wymiany regulatora i czujnika?? Listwa moim zdaniem to zwykły kawał rury do której podłączone są wtryskiwacze i pompa a z jednej strony jest zaślepiona czujnikiem a z drugiej zaworem upustowym. Jeśli się mylę to niech mnie ktoś poprawi bo nie jestem specem ale wg mnie wymiana listwy = wymiana zaworu upustowego i czujnika.
  
 
Tak samo mówili ci co im robiłem auta ja tylko dzielę się moją wiedzą na tym polega forum chytry dwa razy traci.