Mk7 TD Kombi naprawa blachy, rezurekcja podwozia... - Strona 2

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
I z tond te luzy
  
 
Dobrze, że się wstrzymałem bo dzisiaj odwiedziłem pobliskie miasto Piotrków Tryb.i przy okazji udało mi się odwiedzić hurtownię śrub i wybrać idealne zaślepione śruby z hartowanej stali

Idealnie zaślepione w sensie żeby przechodziły przez całe trzymanie zaślepione...podkładka albo 2 ..w sam raz do gwintu.

Teraz będę musiał rozwiercić na ciasno podkładki które przyspawałem...śruba 10....więc wiertło 9,5 (można tanio dostać w Obi 5,99zł = 9,5 x 122 do metalu)
  
 
Zmęczyłem w końcu zawieszenie przednie,,,,
zardzewiałe śruby zatarte ...jedna wyrobiona....było walki z nimi
ale zdemontowane....
Zaczynam już podłogę spawać...zdjęcia wrzucę za parę dni o ile będzie pogoda do roboty
  
 
Działaj działaj,kiedy podjade na żywo ocenić postęp prac
  
 
Parę fotek z postępów ...
Najgorszy zakamarek - miejsce na akumulator...wyżarło dziurę i trzeba było ostrożnie wspawać kawał blachy + w moim przypadku dospawałem sobie trzymanko na akumulator ...nie wiem jak było w oryginale...ale co tam byle by było za co zaczepić gumę do trzymania aku...
Coś się zaczęło palić w pierwszych momentach spawu blachy w miejscu aku ...nagle się zrobiła kupa dymu...poszło wiadro wody i nadal dymiło ..na szczęście nic groźnego..silnik jest obudowany jakimś tworzywem wygłuszająco - ocieplającym filcem czy czymś tam i się przyjarało...po usunięciu filca już był spokój i regularne dymki

jeszcze 2ga strona i pod spodem poprawki zostały do zrobienia...















  
 
Blach ju skończyłem i po mału skręcam autko.

Spotkała mnie nie miła niespodzianka, kupione jakieś pół roku temu przewody hamulcowe = komplet dokładnie do mojego autka escort mk7 kombi td. Otworzyłem ten komplecik i zeszło jakieś 2 godziny (8szt przewodów) po czym stwierdziłem, że ani jeden przewód nie pasuje do mojego auta...na długość powinno starczyć, ale te końcówki to nie wiem skąd oni wzięli...

dokupiłem zestaw do zarabiania i kilka końcówek jak się poprzekłada to może się uda zrobić

Zastanawia mnie sprawa odpowietrzenia hamulców i...układu paliwowego po zamontowaniu baku i przewodów...

tzn.

Czy po założeniu baku trzeba odpowietrzać wtryski? czy wystarczy bo mam w planie wymianę filtra paliwa wymienić go i odpowietrzyć do filtra..czy może nic nie robić i pociągnie sobie sam.?

zaznaczam ze silnik nie kręcony po zdjęciu baku..a bak będę zakładał zaraz po założeniu hamulcowych przewodów....
  
 
ukł. paliwowego nie trzeba odpowietrzać. Chyba że to diesel to przekręć kluczyk, zalej do filtra ropy i pompuj ręczną pompką znajdującą się na filtrze paliwa.
  
 
Gwoli ścisłości - wtrysków się nie odpowietrza - tylko pompę.