Wtrysk wielopunktowy do klasyka

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Ostatnio troche myślałem o zmianie zasilania ładzianki. Moze ktoś zrobił już w tym kierunku cos wiecej niz ja (bo ja tylko myślałem ). Trzeba by założyć elektr. pompke paliwa, przerobić lub lepiej dorobić nowy kolektor z belką wtryskującą, zaworami ciśnienia paliwa i takimi tam duperelkami. No i komputer z kabelkami. Na koniec regulacja ( i tuning) .
Tylko nie mówcie ,ze nie da sie tego zrobić, bo sie upre i zrobie
  
 
Cytat:
2005-09-16 23:42:39, Yanosik pisze:
(...) Tylko nie mówcie ,ze nie da sie tego zrobić, bo sie upre i zrobie


Bueeee HAHA.... NIE UDA CI SIE


(ale chętnie bym zobaczył fekty)
  
 
yano kiedys na allegor stała taka bordowa (która miałem kupic powrocie z angli ) z załozonym wtryskiem miał ok 90 koni i bodaj wtrysk jakiegos opla

wygladała tak



..zdjecie zachowałem z sentymentu... jak wróciłem juz jej nie było gosc sprzedał...
  
 
Choć szczerze mówiac mniej pierd.... jest z wsadzeniem weberów i to duuużo mniej. Ale widziałem 115 konne CC MPI dlatego wpadłem na taki pomysł.

Arsen, pamiętam ta Ładę z Allegro. Dlatego myśle ,ze ktoś może sie bawił w garażu we wtrysk.


[ wiadomość edytowana przez: Yanosik dnia 2005-09-17 00:07:39 ]
  
 
yano madmax chce zakładac ten od zapłonu elektro . wiec jakas wizje tego musi miec jak sie dowisz jak to wal do mnie jak w dym ja tez tak chce tylko nie wiem jak to ugrysc

moze wtrysk samarowski ????
  
 
Myślę, że wtrysk samarowski jest zupełnie nie przydatny w silniku do 07, tak mi się wydaje. Jeżeli już to trzeba by poszukać czegoś od fiata, lub czegoś równie popularnego o podobnej pojemnośći silnika. Przynajmniej tak mi się wydaję. Kolektor też można dopasować po małych przeróbkach. Pomysł bardzo na topie, ze względu na cenę paliwa .Na F&F jest artykuł na temat montowania systemu wtryskowego, do malca. Tak, własnie do malca…..

http://www.fiat-furious.pl/html/tuning_a/wtrysk_bis/wtrysk_bis.htm

To jest ten link. Temat ciekawy i mam nadzieję, że się rozwinie.
DEx
  
 
Kiedyś planowałem założyć wtrysk typu l-jetronic z argenty 2.0 ale koles co to sprzedawal sie rozmyslił. to jest dobra rzecz bo ten wtrysk osrywa zapłon więc można mieć stary stykowy. Na stronie węgrów też coś takeigo koleś opisał ale nei miał wszystkich czójników i miał kłopoty ale jakby komplet z jakiegos samochodu wytargać to byłoby cos. Wielopunkt łatwy do strojenia bo to analogowe sygnały w kompie.
  
 
A może spróbować założyć instalację gazową z wtryskiem fazy ciekłej...Jeżeli ktoś chce oszczędności.
Kiedyś pytałem inż. Czecha o cenę instalacji MPI w silniu klasyka i podwajało to ówcześnie cenę samochodu...Sądzę , że korzyści wielkich to nie da, a moc łatwiej znaleźć wtedy przekładając cały silnik już dostosowany do wielopunktowego wtrysku.
  
 
Myślę, że ciekawa sprawa z tym komputerem, który samemu można zaprogramować Można by wtedy mieć różne mapy i nawet na stojącym samochodzie z laptopa zmieniać mapę
Tylko ciekawe w czym to się programuje...no i myślę, że tak naprawdę moc to tylko turbo podniesie, bo wtrysk to chyba tylko na oszczędność się przydaje i na nieznaczne podniesienie mocy.
Ciekawe ile miała na łada spalanie, skoro była na wtryskiwaczach opla i moc 90 koni, to pewnie sporawo:]
  
 
Pewnie ze da sie to zrobic.
Slyszalem tylko ze nie da sie trzasnac drzwiami obrotowymi...

Mawiaja ze dla chcacego nic trudnego.
Nie wiem jak sie ma oryginalny wtrysk ladowski - pewnie to jednopunkt - w ogole jak chodzi o wtrysk to cienki jestem.
Ale - na pewno jeden gosc na wegrzech chce wstawic do lady wtrysk - przymierzal sie nawet w polsce do kupna listwy.

Ale - zobaczcie na to:

INJEKTOROS

I tu obrazeczek:


Jak i cala reszta:
Wtrysk na silniku od klasyka

To ze silnik chodzil w czyms rodzaju garbusa, nie ma wiekszego znaczenia. Nie sugerujce sie reszta zdjec...

Powodzenia
  
 
Cytat:
2005-09-17 11:04:21, MikeB pisze:
Myślę, że ciekawa sprawa z tym komputerem, który samemu można zaprogramować Można by wtedy mieć różne mapy i nawet na stojącym samochodzie z laptopa zmieniać mapę Tylko ciekawe w czym to się programuje...


W MegaSquircie (ten komp z bisa z artykułu) można wpisać 2 mapy i zmieniać je zwykłym przełącznikiem.

Nic nie trzeba programować - do obsługi MSa są programy ze środowiskiem "graficznym", tak że całość sprowadza się do wpisania odpowiedniej wartości w odpowiednie pole (>klik<).

Jeśli chodzi o koszty to pełny zestaw (czyli komp. wtrysku/zapłonu, skrzynka z bezpiecznikami i przekaźnikami, płytka obsługująca wtryskiwacze niskoimpedancyjne i urządzenie do testowania ECU) z cłem i wysyłką to ok. 1300zł.

W najtańszej opcji można zamówić w USA samą płytkę i procesor komputera wtrysku, a reszte podzespołów elektronicznych w Polsce i wtedy koszty są takie mniej więcej jak artykule. Oczywiście wtedy w grę wchodzą tylko wtryskiwacze wysokoimpedancyjne.
  
 
No ok...odpowiedniej wartości w odpowienie miejsce....przypomina mi to matrix jakiegoś kodeka hehe Więc chyba hamownia ściśle wskazana
  
 
Cytat:
2005-09-17 11:51:48, MikeB pisze:
No ok...odpowiedniej wartości w odpowienie miejsce....przypomina mi to matrix jakiegoś kodeka hehe Więc chyba hamownia ściśle wskazana


Bazową mapę generuje program na podstawie danych o pojemności, przyblizonej mocy i przybliżonej wartosci momentu obrotowego. Na tej mapie samochód powinien dać się odpalić i ruszyć. Resztę można wystroić na ulicy na podstawie odczytów z Lambdy i ogólnego zachowania na drodze.

Dodatkowo jest tam korekcja składu mieszanki (tzw. closed loop) dzięki czemu przy normalnej jeździe powinien być utrzymywany optymalny (ekonomiczno-ekologicznie ) skład mieszanki.
  
 
Wtrysk od opla do klasyka........................
  
 
Cytat:
2005-09-17 12:41:36, mwarchalowski pisze:
Wtrysk od opla do klasyka........................


Miałeś na myśli chyba ten skrót
  
 
eeeeeeeee tak...............
  
 
Bardzo to wszystko ciekawe, ale zastanawiam się jeszcze o podłączeniu turbo do tego wszystkiego i np napisaniu dwóch programów - tak jak Kolega zaznaczył, uruchamianych przełącznikiem. Jeden byłby np. pod jazdę po mieście, a drugi pod sprinty
  
 
Mike, ale żeby się bawić w TURBO trzeba mieć, dobra kompresje w silniku, bo inaczej długo się nie nacieszysz, wiec najpierw upewnij się czy twój silnik to zniesie. A połączenie turbodoładowania, oraz wielo wtrysku jest bardzo trudne z tego, co kiedyś pisał Koliber, podobno ciężko to wszystko dobrze zestroić.
P.S
Mi się bardziej by marzyło odłączane TURBO i tyle.
  
 
Ja jeźdze na podwójnym więc, wiem, co to jest za zabawa (proporcjonalnie odwrotna do wizyt na stacji benz ).

trudno zestroić wielowtrysk, ale jak jest gaźnik...to duuużo mniej
  
 
Turbo i wielopunkt, to ja bym proponowal wstawic jednostke
2.0 TC + glowa z lanci 16v, wtrysk,turbo - i ohohohoooo

Mysle ze mniej problemow, i lepszy efekt koncowy - ale oczywiscie to juz nie bedzie lada, no i zabawa w "kombinowanie" mniejsza.