Jesienny Rajd FSOAK - Strona 4

Ankieta: Zgłoś swój udział :
tak chcę wziąć udział w rajdzie

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Tylko prosze zeby kierowca mial otwarte oczy
  
 
Cytat:
2003-10-23 14:19:24, Lazik pisze:
Tylko prosze zeby kierowca mial otwarte oczy ;-) :lol:



A z ta propozycja prosze sie zglosic do Komandora Komandora;) Korka.

On to, jako Komandor Rajdu nadzoruje wszelkie gry i zabawy zwiazane z przebiegiem terminarza ;)

Swoja droga, to wiem, jak proba bedzie wygladac, ale dla podtrzymania wysokiego poziomu adrenaliny oraz wykluczenia mozliwosci potrenowania - nic nie zdradze...

p.s. jezeli ktos moze zabrac kamerke (nie bede w stanie obslugiwac 2 urzadzen naraz), to warto, bo proby sa.... widowiskowe.
  
 
Ale tajemnica z tą metą
Niechcę poznać trasy przejazdu a tylko gdzie się kończy
  
 
Cytat:
2003-10-23 16:46:09, danield pisze:
Ale tajemnica z tą metą :evil:
Niechcę poznać trasy przejazdu a tylko gdzie się kończy



tajemnica, tajemnica - bo nawet majac mape przy sobie, co nie jest zabronione, nie znajac miejscowosci mety, nie jestes w stanie tam dojechac, jezeli zgubisz droge w itinererze.

A jesli wiesz, gdzie masz dojechac, mozesz tak zrobic, nie grajac fair play, spisac odpowiedzi od innych (przestrzegam przed takimi probami, to jest latwe do rozszyfrowania) i wjechac o czasie na mete. A tu chodzi o zabawe, a nie walke o par excelance - wyscig o zlote kalesony. ;))

Jesli nie chcesz brac udzialu w rajdzie, a tylko pojawic sie na mecie, przyjedz w niedziele na start - pojedziesz za wozem komandorskim na mete i bedziesz wiedzial, gdzie to jest.

A nawet chcac Ci pwoeidziec, nie jestem w stanie, bo znam tylko nazwe osrodka wypoczynkowego, a nie miejscowosci ;(
  
 
Mnie podejrzewać o oszustwa
Jak nie będe chciał jechać w rajdzie,na pewno nie bedę dymał 130 km ot tak sobie,żeby tylko sobie pojeździć
  
 
Cytat:
2003-10-23 18:32:42, KajTan pisze:
, mozesz tak zrobic, nie grajac fair play, spisac odpowiedzi od innych (przestrzegam przed takimi probami, to jest latwe do rozszyfrowania)


W szkole tez tak zawsze mowili ale jakos to sie nie sprawdzalo
  
 
Niech ktos wezmie grila, to tyczy sie chyba Lazika jakis stoly, krzesla i dobra pogode
  
 
Cytat:
2003-10-23 18:37:26, danield pisze:
Mnie podejrzewać o oszustwa :-o
Jak nie będe chciał jechać w rajdzie,na pewno nie bedę dymał 130 km ot tak sobie,żeby tylko sobie pojeździć :-P



Co miala na uwadze ta uszczypliwosc o dymaniu na mete?
Mam nieczytelny charakter pisma, czy jakos nie bylo widac tego, ze mozna ze startu pojechac za autem komandorskim na mete.

Logicznym sie wydaje, ze skoro wyjedzie stamtad ostatnie, to nie bedzie zasuwac po trasie, tylko najkrotsza (?) droga.

A jak masz zamiar dymac, to musisz pojechac, ale nie na mete, tylko gdzies indziej....

A byl watek o milej atmosferze w tym klubie, czy moze ja to zle odebralem???
  
 
Grila grila Przy jednym grilu całe nasze stadko to się nie ogrzeje no chyba że sobie jakieś pożądne ognisko zafundujemy
  
 
Cytat:
2003-10-23 22:09:10, KajTan pisze:
Cytat:
2003-10-23 18:37:26, danield pisze:
Mnie podejrzewać o oszustwa
Jak nie będe chciał jechać w rajdzie,na pewno nie bedę dymał 130 km ot tak sobie,żeby tylko sobie pojeździć



Co miala na uwadze ta uszczypliwosc o dymaniu na mete?
Mam nieczytelny charakter pisma, czy jakos nie bylo widac tego, ze mozna ze startu pojechac za autem komandorskim na mete.

Logicznym sie wydaje, ze skoro wyjedzie stamtad ostatnie, to nie bedzie zasuwac po trasie, tylko najkrotsza (?) droga.

A jak masz zamiar dymac, to musisz pojechac, ale nie na mete, tylko gdzies indziej....

A byl watek o milej atmosferze w tym klubie, czy moze ja to zle odebralem???




O żadnej uszczypliwości nie może być mowy-pisząc o dymaniu miałem na myśli jazdę bez sensu tyle kilometrów-skoro nie zechce startować w rajdzie,to po co mam jechać na metę.
Nie wiem czy źle się zrozumieliśmu czy też robisz ze mnie wała.


I jeszcze jedna uwaga-gdzie mam jechac na dymanie dobrze wiem bez Ciebie- z tym że ja tą czynność nazywam trochę inaczej i z dymaniem nie ma to nic wspólnego.
  
 
Cytat:
O żadnej uszczypliwości nie może być mowy-pisząc o dymaniu miałem na myśli jazdę bez sensu tyle kilometrów-skoro nie zechce startować w rajdzie,to po co mam jechać na metę.



Nie chesz uczestniczyc w rajdzie, nie chcesz dymac 130 km, nie chcesz jechac na mete....
To podpowiedz mi, po co Ci w takim razie informacja o mecie?

Od razu informuje, ze nie zaspokajam niczyjej pustej ciekawosci.
Meta jest i basta. A zabawa polega na tym wlasnie, aby kierowca wspolnie z piltem ja odnalezli... ;)n predzej czy pozniej.

Cytat:
Nie wiem czy źle się zrozumieliśmu czy też robisz ze mnie wała.
I jeszcze jedna uwaga-gdzie mam jechac na dymanie dobrze wiem bez Ciebie- z tym że ja tą czynność nazywam trochę inaczej i z dymaniem nie ma to nic wspólnego.



Ten fragment odpowiedzi pozostawiam bez komentarza.
Juz i tak kolega Danield balansuje na krawedzi ogolnie pojetej kultury.
  
 
Ależ Panowie przejdźcie na priva bo czytajac to ...
  
 
Z powodu mojej Kobitki przyjedziemy do Gdyni dopiero na 10:30-10:40
  
 
Yyyyyyyyyade

Mam juz pieniazki na gazooolinke, auto sprawne...

Wiec dopisalem sie do ankiety...

Pzdr
  
 
Bryyy.... wieje jak cholera, chyba aura nie bedzie nam sprzyjac. A i jeszcze jedno prosze pamietac ze cofamy czas wiec zeby ktos nie przyjechal o godzine za wczesnie
  
 
W związku z balansowaniem na krawędzi ogólnie pojętej kultury,odwołuję swóje uczestnictwo w rajdzie.
Podczas takiego rajdu moja kultura mogła by spaść jeszcze niżej a ja nie chcę żeby ktoś był zniesmaczony moim zachowaniem.
EOT
  
 
Daniel nie badz lama mam nadzieje ze jednak pojawisz sie jutro w Gdyni
  
 
oporcz tego ze jest 8 osob ktore zglosily sie w ankiecie, jak duzą przewidujecie frekfencje w gdyni?

tomek
  
 
Niestety z powodu choroby mojego syna (zapalenie ucha) jestem zmuszony odwołać swój udział w dzisiejszym rajdzie - szkoda
  
 
Pogoda chyba nam dopisze, nawet sloneczko swieci