Inwokacja do FEFK - Strona 2

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Venom a czy przypadkiem tobie rs nie zaszedł za skóre?
Bo jakiś anty się zrobiłeś
  
 
Cytat:
2015-07-29 16:04:25, lukas1986 pisze:
@tomex, gdzie za 50tyś popsutą cosiarkę... za 50 to możesz mieć już teraz, stoi na allegro...


ta a czytałeś opis jeżeli myślimy o tym samym z Włoch to już nie jeden go oglądał i nie kupił bo jeszcze trzeba worek pieniędzy włożyć
  
 
Cytat:
2015-07-29 21:14:31, djtados pisze:
Venom a czy przypadkiem tobie rs nie zaszedł za skóre? Bo jakiś anty się zrobiłeś



Już kilka lat zachodzi
  
 
Cytat:
2015-07-29 21:14:31, djtados pisze:
Venom a czy przypadkiem tobie rs nie zaszedł za skóre? Bo jakiś anty się zrobiłeś


Nie, nie zaszedł. Nie chciałem poruszać drażliwego tematu.
  
 
A propos wersji - to jest rarytas, Orion Ghia Si oraz nie wiem co to wersja Atlanta, byc może to tylko naklejka niefabryczna, kiedys spotkałem na drodze:





EDIT:
A jednak była wersja Atlanta:
Escort Atlanta




-----------------
#1677


Escort już zezłomowany...:/ Foka też, teraz Foka MK3 1.6TDCi 115KM


[ wiadomość edytowana przez: falcon0 dnia 2015-07-30 21:42:49 ]
  
 
Ghia Si najczęściej były Oriony. Ten jest biały - mało popularny kolor. Dedykowany do kolor do Si to złoty. Si bardzo rzadko występowało na hatchu, tak samo jak i złoty lakie. Ciekawostką w Si poza drewnem na boczkach drzwi, były zewnętrzne listwy drzwiowe zasłaniające dolne przetłoczenie. Kształt taki jak w RS mk6. Żadna inna wersja ich nie miała.
Do tego alusy 15" "Saubery" z RSa mk7 w 93 i 94r


więcej fotek

Tak a'propos: jeszcze na początku tego tygodnia stał orion Si (ciemny kolor) i escort Si (złoty kolor) na OLX. :/



[ wiadomość edytowana przez: Venom_4x4 dnia 2015-07-31 21:15:40 ]

[ wiadomość edytowana przez: Venom_4x4 dnia 2015-07-31 21:24:07 ]
  
 
W pełni się z Venomem zgadzam. Jednak, żeby zmienić nastawienie potrzebujemy świeżej, nowoczesnej i przemyślanej strony. Zgodnie ze zlotowymi postanowieniami trzeba by wreszcie zacząć budować nową stronę w tej zarezerwowanej domenie. Tutaj niech sobie wszystko będzie tak jak jest, żebyśmy nadal mieli miejsce do pisania gdy tam trwają prace.
  
 
No właśnie nie wiem dlaczego nic nikt nie robi, wiem że to wymaga czasu ale nawet nie widać chęci
  
 
Robią ale w drugą stronę jak np. w temacie poniżej.
  
 
(UWAGA będzie kij w mrowisko)

Nawiązując jak na wstępie ... mam droższy rower niż Escort z Bolesławca ale nie w tym rzecz oczywiście.

A teraz do rzeczy ... escort nigdy nie będzie youngtimerem. Jakby miał być to ludzie zabijaliby się o 40 letnie MK3 ... nie mówiąc już o starszych generacjach. Do bycia YT nie wystarczy mieć odpowiedniego wieku. Musi być też druga strona czyli maniacy pakujący każdy grosz w Escorta i nakręcający "środowisko" ... po prostu musi być ssanie na escorta, a escort niestety nie jest sexy

Teraz co do bukietu wersji ... co z tego, że Ghia, Si, Pink, Blue ... Rainbow (to wersja dla Warszawiaków z okolic Placu Zbawiciela) ... dla kogoś, kto potrzebuje taniego auta żeby dojechać z kolegami na budowę to jest to mniejsza lub większa kupa rdzy, która ma pojeździć jeszcze "przez pół roku zanim przegląd i OC nie wyjdzie". Ktoś, kogo stać na fanaberie w postaci TY szuka japońca czy niemca bo ... jest pewność, że jeszcze parę razy się tym przejedzie zanim się fura rozleci. Społeczność działa, producenci części działają ... a do escorta poza Hart'em i Topranem żaden producent już nie zawraca sobie głowy (oczywiście bardzo to to podkolorowane, ale pokazuje pewną tendencję).
A teraz pytanie - po co kupować auto, które jest tańsze niż przeciętny rower z Decathlonu, nie ma szans ba bycie YT, rdzewieje szybciej niż pali olej, pali olej szybciej niż płyn chłodniczy, a do tego to wszystko spala w oparach 12 litrów benzyny na 100 km. Bo jest ładne? bezpieczne? wygodne? bezawaryjne? modne? ... O ile co do tego 1 można dyskutować to reszta = 4 x NIE. Żeby rozładować oburzenie - sam jeżdżę MK7 w tak znienawidzonym przez autora Cabrio i do tego C-Max'em (taki duży Escort MK9) i jak się przesiadam z Foki do escorta to myślę "Dobrze, że jadę tylko do sklepu". I nie dlatego, że z Escortem jest coś nie tak - To zupełnie inny świat. Wg mnie można by pokusić się i próbować ożywić "legendę" ale wg mnie nie koresponduje to z obecnym charakterem FEFK.

Venom - Twoje przemyślenia są słuszne, ale wydaje mi się, że nie w obecnej formule FEFK'u.
  
 
Pre10 jestes juz pradziadkiem czy jak ?
  
 
Prawie
  
 
Cytat:
2015-08-03 22:05:20, Pre100n pisze:
(UWAGA będzie kij w mrowisko) Nawiązując jak na wstępie ... mam droższy rower niż Escort z Bolesławca ale nie w tym rzecz oczywiście. A teraz do rzeczy ... escort nigdy nie będzie youngtimerem. Jakby miał być to ludzie zabijaliby się o 40 letnie MK3 ... nie mówiąc już o starszych generacjach. Do bycia YT nie wystarczy mieć odpowiedniego wieku. Musi być też druga strona czyli maniacy pakujący każdy grosz w Escorta i nakręcający "środowisko" ... po prostu musi być ssanie na escorta, a escort niestety nie jest sexy Teraz co do bukietu wersji ... co z tego, że Ghia, Si, Pink, Blue ... Rainbow (to wersja dla Warszawiaków z okolic Placu Zbawiciela) ... dla kogoś, kto potrzebuje taniego auta żeby dojechać z kolegami na budowę to jest to mniejsza lub większa kupa rdzy, która ma pojeździć jeszcze "przez pół roku zanim przegląd i OC nie wyjdzie". Ktoś, kogo stać na fanaberie w postaci TY szuka japońca czy niemca bo ... jest pewność, że jeszcze parę razy się tym przejedzie zanim się fura rozleci. Społeczność działa, producenci części działają ... a do escorta poza Hart'em i Topranem żaden producent już nie zawraca sobie głowy (oczywiście bardzo to to podkolorowane, ale pokazuje pewną tendencję). A teraz pytanie - po co kupować auto, które jest tańsze niż przeciętny rower z Decathlonu, nie ma szans ba bycie YT, rdzewieje szybciej niż pali olej, pali olej szybciej niż płyn chłodniczy, a do tego to wszystko spala w oparach 12 litrów benzyny na 100 km. Bo jest ładne? bezpieczne? wygodne? bezawaryjne? modne? ... O ile co do tego 1 można dyskutować to reszta = 4 x NIE. Żeby rozładować oburzenie - sam jeżdżę MK7 w tak znienawidzonym przez autora Cabrio i do tego C-Max'em (taki duży Escort MK9) i jak się przesiadam z Foki do escorta to myślę "Dobrze, że jadę tylko do sklepu". I nie dlatego, że z Escortem jest coś nie tak - To zupełnie inny świat. Wg mnie można by pokusić się i próbować ożywić "legendę" ale wg mnie nie koresponduje to z obecnym charakterem FEFK. Venom - Twoje przemyślenia są słuszne, ale wydaje mi się, że nie w obecnej formule FEFK'u.



Niestety ale przyznaję ci racje
  
 
Jak to czytam to rzeczywiście czarno to widzę... Ja mam inne zdanie na szczęście. Trzeba dbać bardzo to się nie rozpadnie. Ale to kosztuje nie mało,ale.i tak mniej niż niektóre awarię w nowoczesnych autach.


[ wiadomość edytowana przez: wiesiu666 dnia 2015-08-03 23:15:01 ]
  
 
oj tam, ja do dzisiaj jak widze białe MKV to mam usmiech od ucha do ucha na twarzy ale nie wiem czy zamienił bym moją audiczke z powrotem na escorta
ale jak tu piszą - za cene np opon do mojego audi kupi się escorta
a za cene sterownika ABS w audi wyremontuje się silnik w escorcie
  
 
Tylko, że za cenę kompletu opon kupi się też Golf'a III, a jednak do niego podejście jest zupełnie inne.inne niż do Escort'a...
  
 
To co, kiedy koniec interesu?

Co niby w takim golfie m2 jest lepszego niż w escorcie?
I jedno i drugie może być użyte do wywożenia gnoju z pola, i jedno i drugie gnije, i jedno i drugie jest stare i toporne jak na dzisiejsze czasy, i jedno i drugie jest niebezpieczne w porównaniu do nowszych aut które mają 5 dodatkowych kontrolowanych stref zgniotu w zapalniczce...

Więc o co chodzi?
Dlaczego escortowcy nie są w stanie obdarzyć taką samą estymą swoich aut jak golfiarze?
  
 
Cytat:
2015-08-04 10:03:52, pytlar pisze:
oj tam, ja do dzisiaj jak widze białe MKV to mam usmiech od ucha do ucha na twarzy ale nie wiem czy zamienił bym moją audiczke z powrotem na escorta ale jak tu piszą - za cene np opon do mojego audi kupi się escorta a za cene sterownika ABS w audi wyremontuje się silnik w escorcie



No widzisz i tu jest problem - nie chodzi o zamianę Audi na escorta - bo to chore by było - escorta można sobie dokupić i mieć zabawkę - a jak kogoś nie stać na ente auto , na zabawkę, to nie, a trzymanie klubu dla tych o których pisano niżej czyli nabywców czegoś na dojazdy na budowę mija się z celem. Lepiej niech zostanie 10 osób (miłośników) niż 1000 użytkowników z przypadku/przymusu.
Z całym szacunkiem do Twojej osoby Pre100n - dla mnie nigdy nie byłeś miłośnikiem (prawdziwym) Escorta ( ale w części Twojej wypowiedzi rację masz).
Parę osób się tu poznało i paru miłośników bym wymienił, ale dużo ich nie ma ...
  
 
ale niedawno miałem szanse stać sie posiadaczem Escorta Coswortha, i powiem wam, że po nocach spać nie mogłem przez to Forda Probe od razu bym sprzedam na złom, żeby miejsce na kosiarke było, S8 zostawił bym bo autko na co dzień... ale niestety nic z tego nie wyszło, kontakt się urwał z właścicielką...

a co do golfów - jak ja tego nienawidzę, czasem mam ochotę zepchać to z drogi. Nie wiem co w tym ludzie widzą... np escort MKV o niebo ładniejszy od Golfa III
  
 
Cytat:
2015-08-04 10:39:36, Seba pisze:
No widzisz i tu jest problem - nie chodzi o zamianę Audi na escorta - bo to chore by było - escorta można sobie dokupić i mieć zabawkę - a jak kogoś nie stać na ente auto , na zabawkę, to nie, a trzymanie klubu dla tych o których pisano niżej czyli nabywców czegoś na dojazdy na budowę mija się z celem. Lepiej niech zostanie 10 osób (miłośników) niż 1000 użytkowników z przypadku/przymusu. Z całym szacunkiem do Twojej osoby Pre100n - dla mnie nigdy nie byłeś miłośnikiem (prawdziwym) Escorta ( ale w części Twojej wypowiedzi rację masz). Parę osób się tu poznało i paru miłośników bym wymienił, ale dużo ich nie ma ...



Masz rację - dla mnie Escort to zawsze była maszyna do jeżdżenia ... jak każde inne auto. Uważam, że można być miłośnikiem mebli dębowych w stylu Ludwika XVI, ale miłośnik kuchenki gazowej marki Wrozamet to już trochę przegięcie

I taka też była formuła tego stowarzyszenia - Escort był czymś, co tu wszystkich tu przyciągnęło, ale z biegiem czasu stał się dodatkiem do Klubu Ludzi. A teraz ludzie poszli swoimi drogami, escortów nie ma więc nie ma zasilenia świeżą krwią stąd jest jak jest i nic nie wskazuje na to, żeby coś się zmieniło. Za kilka lat zostanie tu faktycznie 20 czy 30 osób, którzy widzą w tym coś więcej niż 1200kg blachy ... wtedy może "Legenda ożyje" ... czego wszystkim życzę. Pożyjemy zobaczymy.