Sortuj wg daty: rosnąco malejąco |
morphio ŁADZIARZ VAZ 2107 148kM Opole | 2017-02-19 19:57:09
no ale od czego ? źle wałek włożyłeś czy coś było na tłoku ? |
glod ŁADZIARZ 2104/05 Katowice | 2017-02-19 20:33:18 z wlasnej glupoty. walek 5 razy zakladalem zeby bylo dobrze.
ale nie zdupi tylko ten co nic nie robi |
morphio ŁADZIARZ VAZ 2107 148kM Opole | 2017-03-06 10:46:43
.... |
glod ŁADZIARZ 2104/05 Katowice | 2017-03-24 19:08:41 Pierwsze jazdy próbne wypadły jak wypadły...
Czuć, że ma potencjał ale czegoś brak. Oczywiście standard u mnie - czyli tu nie dokrecone, tu sie leje, tu klucz wypada, tu rurka, tu wężyk. I zapomniałem wspomnieć, ze po podpięciu zegara cisnienia oleju silnik działał dalej - zrobiłem jakieś magiczne przejście i prąd wracał Ledwo dojechałem do domu, zegary odmówiły posłuszeństwa. Zaczałem więc szukać przyczyny, i po kilku spalonych bezpiecznikach ( całe szczęście, że mam nową skrzynkę na bezpiecnziki nowego typu, i kupiłem sobie płytkowych po 100 sztuk) okazało się ze był brak izolacji na kablu doprowadzającym prąd do żarówki woltomierza. A że kubek mosiężny, na płaskowniku do masy i łańcuch się zamyka i po bezpiecznikach bum. Przypomniałem sobie, że mikser na gazniku jaki mam zastosowany ma krućce na obie gardziele a zasilana jest tylko jedna. W pracy udało się znaleźć rurkę gazową, w drugiej pracy nagwintowałem i do dzieła. Już było zasilanie na obie gardziele. W między czasie wylądowała podkładka ebonitowa pod gaznik Solexa i tu tkwił problem jednej przepustnicy. Odpalilem, podokręcałem węże wkońcu tak by nic nie ciekło i przejazd do lasu. Pedał w podłoge i i i i i Jasny gwint, jak to jedzie! Banan od ucha do ucha, uczucie nie do opisania. A żeby tego było mało strzeliły 4 4 Nawet zjechałem na podjazd do garażu - piękny widok dwóch obok siebie. Można powiedzieć patriotyczny kierowca Silnik zakupiony pod Ostrava, po diagnozach pomiarach najmniej wypluł 8 Bar. Remont trwał długo, niestety ale efekt coraz lepszy jest. Samochód po przejechaniu około 500 km wypluł Postanowiłem w końcu wsadzić zakupiony z demobilu aparat zapłonowy, który początkowo nie wytwarzał iskry. Zmieniłem: - cewkę (na zachodnia) - zero efektu - moduły w ilości sztuk 3 - zero efektu - czujnik halla - zero efektu - palec rozdzielacza - zero efektu i na koniec wziałem wiązkę z 05 i wszystko działa. Jak ja kocham elektryke! Pomierzyłem wszystko i wyszedł umfal. Zamienione piny + & - i horoszo. Piękna dostała nowe kable zapłonowe TESLA. A że dobrze mi dziś szło, postanowiłem zmienić też stacyjkę, bo bardzo się cieszę, gdy kluczyk nie odbija po kręceniu rozrusznikiem Mam słabość do wolno stojących zegarów... i zanabyłem kolejne ciekawostki, kto wie może do kolejnej się przydadzą chociaż na chwilę obecną to bardzo odległe marzenie z racji braku miejsca Szokolada Bardzo Ci dziękuję za pomoc! Jak do tej pory wzrok ludzi, którzy przegrywają z 04 na światłach jest bezcenny Vitara odstawiona, Insignia też - dobrze że nie policyjna Testy pod lasem [ wiadomość edytowana przez: glod dnia 2017-03-24 19:14:51 ] |
SzokoLada (S) MEGA ŁADZIARZ 2102/03/05/2111 Legnica (mała Moskwa) | 2017-03-25 09:08:03 Bardzo cieszę, że moje modyfikacje przynoszą efekty. |
glod ŁADZIARZ 2104/05 Katowice | 2017-05-29 10:17:03 Trochę ostatnio się podziało.
Wpadł fotel całkowicie, więc przyszła pora wymienić gąbkę. Niestety nawet to się nie udało, ponieważ fotel w stanie agonii, sprezyny wyjete wszystkie poprzez zeszłego właściciela. Zabrałem się do sciągania wykładziny Niestety, kanał diagnostyczny pozostały po skrzyni FSO już przestał mnie bawić, dla porównania wymiar ładowskiego otworu pod lewarek skrzynki Dosztukowałem blache, przyłapałem i juz jest lepiej. Fotel założyłem inny i od razu inaczej się jezdzi. W między czasie samochod postał u gazownika, a na znak protestu zgubił co niepotrzebne Odbierając samochód po tygodniowym postoju, zaczęły wydobywać się ciekawe odgłosy z okolic układu napędowego. Po szybkiej diagnozie własnej oraz telefonicznej wytypowano sprzęgło. Dnia kolejnego sprzegło już czekało do odbioru w warsztacie. Z racji braku miejsca na podnośniku, wyszedłem z pracy o 11 i poszedłem wymieniać sprzęgło pod domem. okazało się, że i łapa wymaga zmiany. Łącznie jakieś 6 godzin, ze względu na małe komplikacje wynikłe w trakcie pracy. Z nowym sprzegłem jazda fantastyczna. Wyladowały w końcu normalne felgi, bez naketek s czaszkami. Zaliczony zlot w Mnichovo Hradiste, wróciła cała, aczkolwiek zawsze znajdzie się coś Z lewej przebieg 1200km z prawej ...... nieznany, pewnie od nowowsci jezdzil. Różnica? 4,88m vs 1,2 mm I na sam koniec jeszcze coś z cyklu mechanik płakał jak naprawiał, bo janusz przykręcał Płytka PCBz spalonym obwodem, zrobilem obejscie kablem, ale nożki od oprawki przykręcone srubkami, widac styku nie było |
Nowy_ Łada 21072 Częstochowa | 2017-05-30 08:58:11 Na początku myślałem, że to spinkami tapicerskimi sypnęło
Czy z fotelami zamierzasz zrobić podobnie, jak w "piątce"? |
glod ŁADZIARZ 2104/05 Katowice | 2017-06-10 05:59:02
Co do foteli nie mam koncepcji, aczkolwiek w planach jest zmiana koloru wnętrza. W ostatnim czasie udało mi się wymienić główkę mostu. Jak to na mnie przystało, nie obyło się bez problemów. Cholera wie ile miał olej, podobno wymieniony był, ale ponownie zaufałem znajomym z pracy i zalałem przekładnie amerykańskim olejem przekładniowym, dla którego siła odśrodkowa nie ma wpływu. Zobaczymy jaki będzie efekt. Jak zawsze miejsca za mało, ale z pomocą przyszły kobyłki. Chyba to ostatnia naprawa/podmiana/tuning? w tym czasie ze względdu na ogromną życzliwość sąsiadów i zabranie drogi dojazdowej do posesji Na miejsce 3,9 wskoczyła główka o oznaczeniu powielonej cyfry mojego rocznego nabytku czyli 4,444444444 ak Jak na razie bez Val-racinga bo niestety trzeba kompletować blachy - rdza nie oszczędza kombi:/ Po ostatnich problemach z roz (nie) rządem, zaprzyjaźnieni ladziarze z za granicy załatwili mi płozę napinacza z starych zapasów, nowa nie daje rady, sprawdziłem elektryke z tyłu samochodu - pokutu w Republice Ceskiej nie jest łaskawe dla nas niestety... I znowu ukazały się złombolowe patenty. Namierzyłem posiadacza obwodów drukowanych do lamp tylnich i oskubałem go z wszytkich płytek teraz nie musze sie już martwić, mam zapas do końca życia Nie wiem czy Wy też tak macie, ale dla mnie niektórzy Ładziarze są jak rodzina - pomogą zawsze, a ja również chętnie pomagam. I korzystając z możliwości forum, chciałem podziękować znajomym z Senov a także Orlovej, za pomoc w przywracaniu blasku moich zabytków. Tak jak pisałem wcześniej, rdza nie oszczędza i trzeba kompletować blachy. Ostatnio udało mi się kupic komplet 4 drzwi oraz maskę do 05, niestety drzwi tył a jakże klapa do 04 do trudny temat, nie wspominając o lewym tylnym błotniku do kombi - ostatni widziany w Pl zakupiłem i zawiozłem do Orlovej, bo kolega Tomek miał małą stłuczkę i potrzebował. Ostatnie podziękowanie dla mojego przyjaciela klubowego Wadima, który w ostatnim czasie poruszył swoje kontakty i umożliwił mi zakup bardzo dużej liczby blach do mojego kombi w cenie "rodziny 500+ +VAT. Warunek był jeden, że odbiorę dla niego drzwi do jego dwójeczki (2102). I tak o to zakupiłem do 04: -przedni pas - tylny pas - próg z dołem słupków A,B,C - dwa komplety drzwi tył - błotniki tył - klapa <3 Jako że nikt nie lubi się o coś prosić, wyjąłem wszystko z samochodu, tak aby załadować zakupione skarby. Pozostają nadkola i progi wewnetrzne i jeden zewnętrzny. Największy plus - mam gdzie odłożyć blachy bez eksmisji z domu |
SzokoLada (S) MEGA ŁADZIARZ 2102/03/05/2111 Legnica (mała Moskwa) | 2017-06-10 09:59:17 Grzechu, wiesz jak to jest. Dzisiaj ja potrzebuje pomocy, jutro ty. Najważniejsze, żeby pomagać sobie nawzajem. Każdy będzie zadowolony. Zresztą, jesteśmy z tobą dosłownie jak bracia. Mózg mamy tak samo zepsuty Ładami. |
glod ŁADZIARZ 2104/05 Katowice | 2017-06-10 10:50:44 Wiem, nie znasz dnia ani swojej Lady
A czesci przybywa Tu jest roznica, Tobie przeżarło mózg, a ja zamiast niego mam znaczek Lady |
morphio ŁADZIARZ VAZ 2107 148kM Opole | 2017-06-10 11:29:33 widzę Grzesiek że ty też w kombi wymieniasz 90% blach
z tym że z innego powodu |
glod ŁADZIARZ 2104/05 Katowice | 2017-06-10 11:42:33 Tak wyszlo, rdza nie oszczędza. Dobrze ze trafiły sie stare zapasy ruskich blach sprzed 25 lat, wiec miejmy nadzieje nie bedzie duzego problemu z pasowaniem.
Jakiej bys łady nie kupil, zawsze sie coś znajdzie do roboty. |
Lasia SYMPATYCZNY GOŚĆ LADA 2107 / LADA 210 ... Miastko | 2017-06-10 16:02:46 Ostro Grzesiu inwestujesz |
glod ŁADZIARZ 2104/05 Katowice | 2017-07-04 19:52:58 Zapas blacharski rośnie, rdza nie oszczędza.
W między czasie upolowałem kolejny taki sam wskaźnik - obrotościomierz. Tym sposobem mam zestaw wskaźników do kolejnej Lady 04 jak i 05 ostatnio przeszły przegląd. Diagnosta został poproszony o zrobienie przeglądu :"Ja pier..... znowu jakiegoś starego trupa mam sprawdzać". Wszedł pod auto i bylo słychać tylko "o kur...a, to jest wszystko wymienione, takie auta mogę robić! Pan ma dziure w wydechu. Ale chwila ... nowy ten wydech, ładnie brzmi" 05 została na stacji, bo potrzebny był garaż, i cieszy oko ludzi przyjeżdżających. Codziennie ludzie chodzą i oglądają a w garażu teraz stoi Gaz 69 na reperacji blacharskiej Pomijając ciągłą niemoc parkowania u siebie na podjeździe, wywołaną przez byłęgo Milicjanta i agenta UB nie ma gdzie grzebać przy samochodzie, wszystkie fury gdzieś koczują, a każda wymaga dopieszczenia. W piątek wraz z gronem znajomych udałem się coś zjeśc - cel padł na Wisłę, potem Ostrave, Czeski Cieszyn aż w końcu w Karwinie wyladowaliśmy -> dosłownie wyładowaliśmy się!!! Godzina 20:30 i brak prądu, całe szczęscie jest woltomierz podpięty Szlag trafił mostek, cholera wie co. Wjechałem na parking, demontaż rozrusznika ciepłego jak kolektor wydechowy albo i lepiej i pomysły co tu zrobić? Na pokładzie 2 mechaników, jeden ładziarz i jeden sprzedawca częsci motoryzacyjnych. Otwarłem bagażnik w poszukiwaniu drugiego alternatoa, ale niestety przed wyjazdem na zlot CS go wyjąlem i nie wrócił. Obdzwoniłem kolegów w pobliskich miastach Czeskich w poszkukiwaniu generatora prundu ale dopiero mozliwosc uzyskania byla w godzinach porannych. Szybkie dzwonienie po hotelach - nie ma miejsc, znalezlismy 20 km od miejsca gdzie stalismy. Szybkie pakowanie, schowałem jeszcze nadkole tylnie ktore wzielo i odpadło i o 22:40 wyruszyliśmy w drogę niczym pociąg widmo, przemierzając tylko główne miasto w Czechach na światłach, a kolejne wioski bez oświetlenia. Na domiar złego dopadł nas deszcz. W zyciu nie byłem tak posrany, prowadząc samochod poza granicami kraju, z 3 % kolegami bez ładowania i świateł Po nocy w hotelu z samego rana przyjechał po nas samochodzik, by na holu zabrać nas do domku. Pomysł padł, by jechać jak najdalej się uda... no i dojechaliśmy 80km kolejne bez świateł, kierunkowskazów (wystawialismy rece przez szybe, sygnalizując zamierzony skręt). Przygoda lepsza niż zlombol! Alternator wymieniony, teraz zostaje naprawa/regeneracja/zakup nowego |
emde SYMPATYCZNY GOŚĆ VAZ LADA 2107 '87 Łomża (Mazowsze) | 2017-07-04 20:44:48 Rzeczywiście emocje chyba większe niż w Złombolu, koniec końców nie miałeś wokół siebie pomocy w postaci załóg w samochodach z Układu Warszawskiego. |
morphio ŁADZIARZ VAZ 2107 148kM Opole | 2017-07-04 20:54:45 takie wypady to ja lubię |