ZLOT FEFK na Roztoczu 21-23 kwietnia. - Strona 1.5

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Ciekawy pomysl,ciekawe miejsce. Tylko termin dla mnie do niczego.
  
 
Będziemy na 100%



P.S. Zaklepuję dwuosobowy pokój z dużym łóżkiem

[ wiadomość edytowana przez: Paulinka dnia 2017-03-15 10:05:57 ]
  
 
1.Kleszczak i Zozol
2.Paulinka i Marcin
3.Metis i Karolina
4...
  
 
A można oprócz obiadów wykupić sobie śniadania?
  
 
nie wiem. Bliżej terminu będę się dowiadywał.
  
 
szkoda wielka, po raz pierwszy od 2009r nie będziemy na zlocie,we środe przed zlotem ide na operacje barku i jak mówi lekarz nie bedzie możliwosci zasiąść za kierownicą przez okres 1-3 miesiący.Sledze przygotowania przedzlotowe.
  
 
A widzisz Michał, 8 km od zlotu jest uzdrowisko z borowiną i wodami leczniczymi.
  
 
1.Kleszczak i Zozol
2.Paulinka i Marcin
3.Metis i Karolina
4. ...



Niestety bez Kruszyny...


[ wiadomość edytowana przez: Paulinka dnia 2017-03-20 20:03:11 ]
  
 
Coś słabo z zainteresowaniem...
  
 
Ja jestem zainteresowany ale termin średnio mi pasuje. Czy będę mógł jechać dowiem się dopiero około 10 kwietnia.
  
 
10 kwietnia dasz mi znać, miejsce będzie.
  
 
Wydaje mi się że ciulowy termin. Też bym w końcu się pokazał ale zaraz muszę wracać do pracy do De. Chyba jest wiele takich osób, które muszą gdzieś wracać. Szkoda. Super pogoda, super miejsce. Żal
  
 
Jaki by nie był termin, komuś będzie nie pasował. Są tacy co im nigdy nie pasował. Życie.
Jednak chciałbym aby przyjechało nas jak najwięcej, ile będzie -to się okaże.
  
 
1.Kleszczak i Zozol
2.Paulinka i Marcin
3.Metis i Karolina
4. kylo32
5. ...

Będę, jutro zlecę przelew.
  
 
Cytat:
2017-03-31 07:35:56, Kleszczak pisze:
Jaki by nie był termin, komuś będzie nie pasował. Są tacy co im nigdy nie pasował. Życie. Jednak chciałbym aby przyjechało nas jak najwięcej, ile będzie -to się okaże.



Miałem się nie odzywać, ale powiem szczerze, że ostatnio jestem nerwowy i muszę. Są też tacy co by przyjechali, ale niecały tydzień po świętach im na to nie pozwala. I nie chodzi tu tylko o mnie rozmawiałem z paroma osobami i też mieli ten sam problem. Ja wiem , że Wy zawsze jesteście co widać po liście, ale są też inni. Tyle ode mnie .Mam tylko nadzieję, że na Okunince się spotkamy. O ile będzie
  
 
rok temu też był po świętach.
widzimy się na Okunince
tak, jesteś nerwowy.
  
 
Witam, zgodnie z życzeniem zlot zostaje odwołany. Jest nas mało, więcej nie będzie i nie ma sensu organizować.
Nie chciałem trzymać w niepewności właścicielki ośrodka tym bardziej że chętni byli na nasze miejsce.
Ci co wpłacili zaliczkę serdecznie dziękuję, przyda się na inne moje potrzeby
  
 
szkoda kiedyś było to nie do pomyślenia
  
 
Przecież i tak nie przyjechał byś
To mnie trochę zaczyna wkurzać bo kiedyś, bo za moich czasów, itp.
Jest tu i teraz albo się jest w klubie albo nie. Uważam, że powinien być jeden zlot w roku i to taki na którym powinno się być. Ja rozumiem , że ktoś nie może trudno zdarza się. Ale u nas nikomu się nie chcę i nigdy nie pasuję. To już drugi zlot odwołany
  
 
Ano było inaczej, czasu się nie cofnie.

W lipcu lub sierpniu zorganizujemy Okuninkę - może ktoś więcej przyjedzie (w co wątpię), ale trzeba być dobrej myśli