Zacznę od tego, że to już drugie podejście wojaczki z tym alternatorem. Mam lekturę WKŁu do 2105, jednak jeśli chodzi o elektrykę to mogę jedynie sprawdzić poprawność podłączeń do gniazd wg. schematu i na tym kończy się większość mojej wiedzy z zakresu elektryki.
Mam nowy regulator i szczotkotrzymacz ale już zgłupiałem jeżeli chodzi o podłączanie szczotkotrzymacza (obsada szczotek). Pytanie czy dobrze to rozkminiam: górna szczotka styka blaszką z regulatorem (R112B) w punkcie oznaczonym na nim jako "w", a druga szczotka dolna ta z kabelkiem na alternator (zacisk 30) styka się też z regulatorem w punkcie "B". Za to dodatkowa blaszka która jest z kabelkiem powinna ściskać się z regulatorem w miejscu oznaczonym jako "g" na regu a nastpnie łączyć się pomarańczowym przewodem na wsuwkę???
Druga sprawa- Wg. lektury WKŁ przekaźnik ten na nadkolu w punkcie 86 łączy się tylko i wyłącznie z 87 a u mnie wychodzi z niego drugi kabel który gdzieś dalej leci. Co jest grane? Tak było wcześniej i działało zanim się nie ... zepsuło
Pozdrawiam