Czy gaźnikowce juz tak mają???

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
No bo gdy tylko zrobiło sie chlodniej, ale przeciez nawet mrozow jeszcze nie ma, a ten moj skubaniec zapala dopiero za drugim lub nieraz trzecim razem. tZn zapala za pierwszym ale ale po 2-3 sekundach gasnie , nie dzieje sie tak niegdy gdy jest ciepły juz.
Gazniczek webera sie ma rozumiec , silnik 1,4 i te 200 tys ma
Czy juz sie nie da nic z tym zrobic??? Własciwie to jeszcze nic nie robilem przy tym
  
 
Mój Taunus tak miał. A dodajesz gazu jak zapali czy troche czekach żeby sobie troche pochodził
  
 
Miałem cos podobnego w Peugeot 305, zorientowałem si,e co to dopiero przy sprzedaży, okazało się że porzerdzewiała pompa paliwowa i paliwo z pompki uciekało do zbiornika, a za nim dotarła do gaźnika nowa porcja paliwa to ta z gaźnika już się wypalała i gasł no i właśnie odpalał za drugim razem. Generalnie podejżewałbym nieszczelność układu paliwowego
  
 
sprawdź sobie instalacje paliwową.Prawdopodobna przyczyna to zbyt mały przepływ paliwa- przyczyn może być stado- od rodzaju paliwa (lepsze, gorsze gęstrze itd) do głupiej dyszki....
Ale tak w ogóle to jeździ, więc nie martw się, tylko kręć i odpalaj...
  
 
U mnie jest identycznie jak jest tylko chłodniej to odpalam za pierwszym razem, samochód pochodzi 2-3 sekundy i gaśnie, nie udało mi się tego ustawić mimo czyszczenia i regulacji gaźnika. Przyzwyczaiłem się do tego.
  
 
Zawsze można gaźnik wymienić na nowy - ceny zaczynają się od "dużo + vat"
  
 
Cytat:
2003-11-19 23:19:47, WilK pisze:
Zawsze można gaźnik wymienić na nowy - ceny zaczynają się od "dużo + vat"



Jeżeli masz dostęp do jakiegoś ciekawego gaźnika i coś byś mi doradził to może bym zakupił.
  
 
A ja wiem, wiem, wiem!!!
mam to samo tyle że w weberze 2v z autom. ssaniem.
to jest wina właśnie ssania. taki bębenek po prawej i wchodzi do niego taka pompka
ogółem sprawa wygląda tak:
mam 2 książki, 2 opisy regulacji ze zdięciami a to jest tak trudne do wyregulowania, że dałem sobie spokój.
  
 
Tiaa , co do tej pompki to fakt ze juz na nia zwrocilem kiedys uwage bo mi na ssaniu zalewało swieczki za czesto. I raczej nie dziala albo dziala nie tak jak powinna . A gaznik kosztuje na gieldzie okolo 50 zł . Ale chyba sobie odpuszcze wazne ze zapala.
  
 
Ależ wystarczy tylko membranę wymienić...
  
 
U mnie tez to bylo. Silnik 1.3 w gazniku. Mechanik tez stwierdzil ze to ssanie jest walniete. Ponoc nie za bardzo do reperacji wiec sobie darowalem i nie chcialem gaznika zmieniac. Draznilo mnie to tak bardzo ze nawet w zime odpalalem na LPG
  
 
panowie...
to jest do wyregulowania
wygląda ona jakoś tak że trzeba trzpień membramy max. w lewo, później ustawia się przepustnice które zamykają gardziele i jeszcze tam coś
ja dałem sobie spokój, za tródne to było dla mnie
  
 
To zrąbane ssanie można oszukać. Gość mi zrobił taką jakąś chorą przeróbkę i przestało zalewać świece, i nic nie wymieniał a zapłaciłem 20 PLN
  
 
a powiedz Sikor, jaki masz gaźnik? ssanie masz takie jak w weberze 2V?
  
 
Powiem szczerze że niewiem jaki mam gaźnik. Napewno jest ta śmieszna pompka bo wiem i słyszałem że ona wysiada. Ssanie mam ręczne. Wszystko co wiem na temat tego gaźnika. Rozbierałem go ale nigdy nie interesowałem się tym jaki to gaźnik.
  
 
Na 100% walnięte ssanie ja przerobiłem na reczne działa dobrze i ekonomiczniej Gaźnik Webera 2V + silnik 1.4 l oryginalnie na wtrysku
  
 
Na 100% walnięte ssanie ja przerobiłem na reczne działa dobrze i ekonomiczniej Gaźnik Webera 2V + silnik 1.4 l oryginalnie na wtrysku
  
 
A ja powiem tak - jest dokumentacja ale tylko dla Escort Driverów (ale jestem wredny... )
  
 
tu trzeba fachowca a nie dokumentacji , coz mi po niej
  
 
Aha...