[Ogólne] Jakie dodatki do paliwa uzywacie na zime???? - Strona 2

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Cytat:
2003-11-14 17:47:44, WilK pisze:
Cytat:
2003-11-12 11:32:06, guzik pisze:
naszczescie lpg jest wolne od wody choc podobno polak potrafi....




Wolne od wody ale pełne tablicy Mendelejewa


hihi a mówili że to mieszanina C3H8 i C4H10
podsczas przetankowywania i innych ciudoof w LPG też jest woda - teoretycznie filtry na pompach na stacji powinny to zminimalizować ale to kolejny przykład teorii
  
 
hm pewnie to nic wspolnego ale nie raz widzialem jak komus z wydechu leciala woda, mi tez czasem pokapalo jak byla rajdowa jazda.... a tak to sucho
  
 
Cytat:
2003-11-16 12:08:48, guzik pisze:
hm pewnie to nic wspolnego ale nie raz widzialem jak komus z wydechu leciala woda, mi tez czasem pokapalo jak byla rajdowa jazda.... a tak to sucho



Mi kapie cały czas. Przy prawidłowym spalaniu tak właśnie powinno być.
  
 
a z czego to wynika?? ja kiedys myslalem ze to wlasnie zle.... /a co to woda czy cio?/
  
 
Bo ze spalania węglowodorów powinna powstawać woda. Nie będe tu wyjeżdżał z równaniami chemicznymi, ale tak powinno być.
  
 
Cytat:
2003-11-17 04:47:41, WilK pisze:
Bo ze spalania węglowodorów powinna powstawać woda. Nie będe tu wyjeżdżał z równaniami chemicznymi, ale tak powinno być.



Prosze o korepetycje z chemii bo cała moja dotychczasowa wiara legła w gruzach. Jak to jest, że autko jeżdzące za u sąsiadów Odrą po 7 latach ma jeszcze śliczny wydech, a u nas na naszych pomyjach (przepraszam - biopaliwach - bo trudno to paliwem nazwać) wydech koroduje po 3 latach ???

Sądziłem, ze to jest właśnie wpływ wody w beznynie.
Para wodna paruje i skrapla się w wydechu czy jakoś tak....

  
 
Cytat:
2003-11-06 21:08:03, Sinuspi pisze:
Ja do oktanków używam : 100 ml na 55 l dykty drugą 100 ml dykty do gardła i 3 za kołnierz aby zarówa się swieciła przed szybą


A ja proponuję czyściutki spirytusik- tak 100 ml na zbiorniczek...
Wiąże ewentualna wodę, nie pozwala zamarznąć i trochę poprawia spalanie
Ale uwaga- stosować z rozsądkiem....
  
 
hm a co pozostali mysla o spirytusiku???? /jako dodatek do paliwa/
  
 
Cytat:
2003-11-17 07:07:10, Gerusik pisze:
Cytat:
2003-11-17 04:47:41, WilK pisze:
Bo ze spalania węglowodorów powinna powstawać woda. Nie będe tu wyjeżdżał z równaniami chemicznymi, ale tak powinno być.



Prosze o korepetycje z chemii bo cała moja dotychczasowa wiara legła w gruzach. Jak to jest, że autko jeżdzące za u sąsiadów Odrą po 7 latach ma jeszcze śliczny wydech, a u nas na naszych pomyjach (przepraszam - biopaliwach - bo trudno to paliwem nazwać) wydech koroduje po 3 latach ???

Sądziłem, ze to jest właśnie wpływ wody w beznynie.
Para wodna paruje i skrapla się w wydechu czy jakoś tak....




Wilk ma rację, ze spalania węglowodorów siłą rzeczy powstaje woda. Stąd też zimą takie ładne białe kłębuszki pary za nami A czy korozja pojawi się po 3-ch, 5-ciu, czy 7-miu latach to już zależy od tego, co oprócz benzyny "właściwej" znajduje się w paliwie. Za dużo np. siarki to żaden wydech dużo nie pociągnie... Sama woda korozji nie powoduje, to wszystkie syfy które w niej pływają...