ZACH.POMORSKIE --------- SPOTKANIA OKP - Strona 4

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
No to teraz w ramach wdzięczności
Przyjedzcie do na zlot do Bełchatowa

Będzie extra

Zabiore znajomą STEFE
  
 
He! A może by tak jeszcze podwiesić ten post .... PROSIMY
  
 
Musimy przedyskutować na Zlocie to czy i jak mamy się odwdzięczyć Potrykowi. Bełchatów to kusząca propozycja i myślę że zorganizujemy jakąś reprezentację!

Więc przypominam że spotykamy się w

NIEDZIELĘ 31 SIERPNIA PARKING OBOK FEU VERT g. 17.00

Obecność nieobowiązkowa acz bardzo mile widziana. Sesja zdjęciowa w planie Zlotu.

PZDR Vincent
  
 
Witam
Mama zapytanie i prośbę do klubowiczów którzy planują zawitać na nasze spotkanie w niedzielę: Może ma ktoś z WAS cyfrowy aparat? jeśli tak to niech go weźmie, bo zdjęcia z Nokii 7650 są malutkie, a na te z lustrzanki trzeba będzie trochę zaczekać, dopiero po tym zlocie skończę film i go wywołam, także zdjęcia byłyby dopiero około środy!
Do zobaczenia - wypucować ładnie Ople proszę coby się godnie prezentowały!!!
  
 

eeeeeeeeeeeee.............jak potryk ma takie laseczki to może lepiej przełóżmy te odwiedziny na jakiś inny termin???
  
 
Cyfrak będzie jak nie zapomnę
  
 
Witam
przede wszystkim nie zapomnij przybyć, potem dopiero nie zapomnij cyfry!!!

Przybywajcie
  
 
tak tak,a wręcz nie zapomnij nie zapomnieć przybyć......
  
 
NO I PROSZĘ ZALOGOWANI KLUBOWICZE TO W 100 % zACHODNIOPOMORSKIE
Zalogowani klubowicze(3):
(tylko Opel Klub Polska) Bono - Vincent - Shubert

WIWAT SZCZECIN
  
 
CÓŻ .... NO COMMENTS....
WIDAĆ KTO TU rządzi hehehhheeeeh
  
 
Witam serdecznie świeżo po zlocie dopiero co zjechałem do domu.
A więc znowu do przodu. Frekwencja z tendencją zwyżkową - 5 aut klubowych plus Omesia Don Koyote - sympatyka , którego wciągniemy do naszej paczki(jeśli tylko się nie zraził - Ty Koyoto wiesz o co chodzi).

A więc (jak to obliczyła moja żonka frekwencja wyniosła 38,5% tj. 5 autek z 13 tylko OKP plus oczywiście Don Koyote)

Zjawili się GregD-Senator A, Scrool-Vectra A, Shubert-Kadet, Bono-Ascona, no i ja -Vincent-Omega B.

Było ok niestety znowu nie obeszło się bez wypadku, tym razem bez mojego udziału - niestety straty większe

Pełną relację zamieści Bono bo jak mówią i ja też tak myślę ma do tego smykałkę!

Flesze padały gęsto więc fotki też się pojawią- będzie na co popatrzeć!!!

PS. Pawel88 gdzie byłeś?
PZDR Vincent




[ wiadomość edytowana przez: Vincent dnia 2003-08-31 19:27:49 ]
  
 
Ufffff.....
Poziom adrenalinki opadł a pozostały wspomnienia i znaki na bestyji...
No ale tak kończy się brak wyobraźni i pośpiech (to o mnie)

Jak już Vinc pisał - DZIAŁO się dużo i spot przejdzie do historii jako CHARAKTERYSTYCZNY (dosłownie i w przenośni)
obecni za pewne to potwierdzą.

Bono w relacji nie omieszka /jak sądzę/ wspomnieć to i owo, ale nie zaprzeczy że "wjazd" był "efektowny" i nawet George Lukas nie powstydził by się takich efektów specjalnych


ja ze swojej strony zamieszczam fotkę którą dostałem od Vincenta


  
 
...ups

a oto zdjęcie:

  
 
JA POWIEM W PROST!!!!!!
JUŻ SIĘ BOJE NASTĘPNEGO SPOTU
Co się na tym działo tego nie opiszą żadne słowa!!!!!!!
jeżeli tendencja zwyżkowa niesamowitych przypadków na zachodniopomorskim zlocie sie utrzyma, to za tydzień spadnie na Castorame- Boeing wypełniony po brzegi talibami!!!!A za rogiem rozbije sie radziecka atomowa łódź podwodna klasy Akuła!!!

Jak już Vini wspominał pojawiło sie nas sześciu

(znaczy nas pięciu) i rozbrykany DonKoyote - który goniąc, swoją bestyją Strusia Pędziwiatra nie zmieścił się w zakręcie i przekosił(z lekka ) pewien zupełnie zresztą zbyteczny słup sygnalizacyjny!!

Poświadczam,że efekt godny był najlepszych hollywodzkich speców od efektów specjalnych!! Otóż na pierwszym planie widzimy OKP squad razem z furaczami, a w oddali na drugim planie pędzącą z rykiem silnika BESTJĘ
Bestyja owa nagle zmienia pas z lewego na skrajny prawy, wpada w zakręt, a specjalnie nie naprawiony ABSik daje efekt zablokowanych kół, po czym autko sunie po mokrym asfalcie........przebija się przez krawęznik i demoluje połowe skrzyzowania, kosząc słupy sygnalizacyjne
Niezrażony niczym nasz Koyote wyskakjue zza kółka chowa zderzak na tylna kanape i z piskiem opon wparowuje na nasz zlot)))))
I tylko dzięki wydatnej poocy drogiego kolegi Vincenta i jego skórzanego paska z jakże efektowną różą na sprzącce, udaje się trwale zamocować zderzak na swoje miejsce

Oprócz tych "drobnych atrakcji"zlot w zasadnie nie różnił sie pod względem organizacyjnym od poprzednich, a nawet idąc drogą postępującego doświadczenia, kolega Vini zamontował dziś anty-poślizg obuwie!!!!
szok
UWAGA!! na nastepnym spocie obowiązkowe bedą oprócz traperków także kaski i ochraniacze na kończynne, tudzież inne środki bezpieczeństwa biernego i czynnego!!
Dzisiejszy zreszta już historyczny zlot, bedzie stał pod HASŁEM: NAJAZDU KOJOTÓW(na słupy sygnalizacyjne) lub jak kto woli ile słupów może skosic OMA nie tracacąc właściwości jezdnych
ps. przyjmuje zakłady
ps.2 . vini a może 0.3 dla mnie??

  
 
  
 

a to większe zdjęcie!!!
od lewej:
ascona-bono; oma B - vini(czyt.pimpek ); Vec A - scrool; kadzio - shuberta; senio- grega; i dupnięta oma A - kojocika
  
 
Też tam byłem, wino i wódkę z nimi piłem, a to co napisał bono to wszystko prawda. Pozdrawiam i do następnego spotkania.
  
 
  
 
O tak, to bylo cos co sprawilo, ze na zloty warto przyjezdzac. Następnym razem organizujemy wyścigi a po nich "destruction derby". Niektórzy już mają doświadczenie.
Fotki z efektem krasztestu w przygotowaniu
  
 
Witam szanownych klubowiczów z Zachodnipomorskiego szczególnie tych którzy tak licznie przybyli na Zlot, Ciebie biedny Ty mój Don Koyote a jeszcze serdeczniej Pawla88 który dotarł na Zlot, niestety jednak nasze obiektywy nie są aż tak uniwersalne by objąć sąsiedni parking i domek 200 metrów dalej.
Sądzę iż Pawel88 sytuując się koło toru gokardowego liczył na wyścigi i palenie gumy, niestety my zawiedliśmy i zebraliśmy się gdzie indziej.
Uwzględnię więc mimo wszystko Pawla88 i donoszę iż frekwencja wyniosła 46,15%.

Kotote mam nadzieję iż nie nawiedziła Cię żadna służba drogowa bo prawdę mówiąc śniłeś mi się i Twoja Oma jak walicie w sygnalizator, no a potem pojawili się niemili w tym przypadku panowi w niebieskich mundurkach
Widzicie drodzy klubowicze do czego może doprowadzić taki niepozorny Zlocik.

Bono!!! chylę czoła przed Twymi zdolnościami kronikarskimi. Stanąłeś na wysokosci zadania. Jesteś wielki!!!



Zapraszamy na nastepne zloty - termin do uzgodnienia - oczekuję propozycji

PZDR Vincent