Poza asfaltem w Wawie - Strona 2

Na LKP swiat sie nie konczy. A jak bedziesz jechal postrzelac z luku, to zadzwon - dolacze sie z wiatrowka...
boreg

Cytat:

2003-11-20 14:15:03, Anonymous pisze: Ty to q... rqwa przyglup jestes i pozostaniesz i nie tylko w para off road-dzie, paranurkowaniu, paralucznictwie, paraglajdzie i parakarate. Jak Go lubisz i szanujesz, to moze staniesz w Jego obronie, a nie piszesz pierdoly, ze szanujesz Jego decyzje. p67

Jak by to skomentować przejmują Twoją kwiecistą retorykę... eee... powiedzmy tak: "naprawdę napiździło Ci w głowie grubasie" . Ten jeden raz się zniżam do Twojego poziomu, po czym po otrzepaniu z tego gówna nie zamierzam więcej wpadać w infantylną polemikę z Tobą. Ty już jesteś po prostu niereformowalny, zaś wszelka dyskusja z Tobą ma wymiar polemiki z taboretem.

Co do Borega -> tak jak pisałem -> jest dorosły, podjął decyzję, ja to szanuję. Znając Borega wszelkie -> "Boreg wróć", "Boreg nie rób tego" , etc. raczej chyba nie mają sensu. To nie jest krygująca się panienka nie potrafiąca podejmować odpowiedzialnie decyzji.
EOT.

Brawo Góral, tak trzymać - wreszcie rozsądne słowa!!!!!!
Andrzej

To pisalem ja, boreg, aby znowu nie bylo na biednego Przemka...

Czyje moje???
Proszę bardzo - zresztą sami to forum juz tu długo nie pociągnie w takim stylu.
Prędzej czy później Wawka sama je ogarnie- będziecie sobie ubliżac nawzajem bez przszkód - dla mnie to juz historia - przygoda z Wami.
Na prowincji żyje się ...wolniej i spokojniej . Bez chamstwa - w takim wydaniu.
Więc jesłi ktos ma propozycje nowego forum - czekamy. Tu będzie można wejśc - jak człowiek bedzie chciał parę epitetów uzłyszec.
Boreg- ja tez gówniarzem nie jestem więc daruj sobie te słowa.
Bronicie człowieka, który ANI RAZ nie dał jakiegokolwiek powodu do tego by zmienić o nim zdanie czy traktować go poważnie. Czy wy macie problem ze
Wybacz - to nie byl jest , nie jest i nie będzie warszawski klub i akurat tego będe bronił ,żeby takie zwyczaje się nie zapleniły jakie nam wprowadziliście.
Pzaweł

Cytat:

Przemek nie kasztanil watkow klubowych, natomiast kazda proba dyskusji pomiedzy nami i na nasz sposob byla tepiona przez Pawla

Hm z mojego punktu widzenia wyglada to tak:
Pierwszy przypadek dogryzania uznałem u szanownego kolegi za przypadek jednostkowy. Jednak dalsze jego wypowiedzi nie zdradzały aby jego "konwersacja na wasz sposób" (bo chyba o tym mówisz - popraw mnie jeśil się mylę aby nie było nieporozumień) był tylko przypadkiem 1 na 100. No wybacz ale ja osobiście np. nie lubie gdy ktoś po mnie jedzie zamiast udzielać mi informacji gdy go o to prosze jeżeli nieokazywanie szacunku nazywamy konwersacją to wybaczcie każdy inteligentny człowiek z takiej rozmowy zechce się wycofac żeby nie brudzić sobie rąk bo po co? Szanowny kolega kasztanił wątki poprzez wciskanie swoich wywodów na tematy mało związane z danym wątkiem lub wprowadzał zamęt.

Przykłady?? Prosze bardzo zapraszam do wątku zmiany wystroju forum ile to razy szanownego kolegi prosiłem o udzielenie mi informacji na poparcie swych tez na temat decyzji innnych klubowiczów, a ile razy otrzymałem tylko godzące we mnie kpiny zamiast racjonalnej odpowiedzi. Jeżeli człowiek pisze co mu ślina na język przyniesie, po czym nie umie bronić swych racji niczym poza drwieniem z innych to wybaczcie. Drugi przykład zapraszam do wątku w którym jeden z naszych kolegów pyta się osoby mającej wypadek "co się stało" (czy jakoś tak). Nikt poza nim nie wyskoczył do piszącego dlaczego ? Na to możesz znależć odpowiedz w dowolnym wątku w którym szanowny kolega wyżej wymieniony pisał .Praktycznie nie traci okazji do dogryzania a nie po to tutaj ludze przychodzą aby tego wysłuchiwać o czym większość dała znać podczas głosowania nad jego wydaleniem z klubu. (Watki podalem gdyz byly czara ktora u mnie skreslila go jako czlowieka z ktoruym w sposob kulturalny moge prowadzic jakalkolwiek rozmowe) A z tego co widzialem na forum nie sa to watki pojedyncze lecz przyklady dlugofalowego c-hamstwa. Przeciez wystarczy poczytac i sprawdzic.

Co do jednego mam racje iż jeżeli nawet "rozmawiacie na swój sposób" to Paweł nie powinien w to ingerować o ile nie urażaliście innych na forum swoimii konwersacjami w innym wypadku jestem za nim bo nie widze przyjemności w wyczytywaniu obelg czy dogryzanek na czyjkolwiek temat. Jeżeli taka demokracja jest dla ciebie zła to wybacz faktycznie nie mamy o czym rozmawiać.

Mam nadzieje że nie uraziłem cię poprosty opisuje swój punkt widzenia jeżeli masz jakieś pytania lub chcesz coś sprostować to prosze bardzo (z góry z szacunkiem i kultura przepraszam za wszelkie manipulacje lub naciągniecia prawdy których dopuściłem się tutaj gdyż było to wynikiem nieświadomości najwidoczniej jakiś ważnych faktów które mam nadzieje nam przedstawisz)

Mysle,ze faktycznie tylko przedszkolaki mają podobny problem w rozróznieniu , kto zachowuje sie chamsko, a kto zdrowo na chamstwo reaguje . Nic dodac - nic ując .
Wasz kącik dawał ostatnio wystarczająco dużo powodów aby go stąd usunąć, bo nikt z nasz nie chce aby nasz klub był identydfikowany z grubiaństwem i chamstwem. Wszystko działo sięza sprawą jednej osoby , ale skoro wszyscy jesteście za nim - uważam ,że nie macie tu z takim stylem czego szukać .
Wybacz, ale inne zwyczaje wyniosłęm z domu i nie przyzwyczaje sie do chamstwa , jesłi ty twierdzisz ,że juz się do niego przywyczaiłes...nie dziwię sie .Łatwo u Was sie do tego przyzwyczaić.Co kraj to obyczaj
Prywatny fowark??? chyba kpisz...
AAAA owszem mam - ale został za wschodnia granicą . A to juz moja prywatna sprawa.

Paweł

Cytat:

Pierwsza odpowiedz Przemka sklonila zapewne Milego do przesledzenia watkow 4x4 (bardzo obszernych i ze zdjeciami calego zdarzenia) i taki tez byl jej cel. Co do jej formy, to mozna polemizowac, ale wydaje mi sie, ze w meskim towarzystwie uzywamy czasami slow o wiele ostrzejszych.

Calkowicie sie z toba zgadzam iz go do tego sklonil lecz nie usprawiedliwia to ostrości wypowiedzi to że jestem facetem ma upoważniać mnie do wypowiedzi conajmniej nieeleganckich ....nie sadze ;] W sposob ostry uwazam iz maja prawo rozmawiac mlodzi chlopcy a nie dojrzali mezczyzni bo ci chyba powinni wiedziec ze istnieje cos takiego jak kultura i nalezy przestrzegac jej zasad (takie jest moje zdanie szanowny kolego ) oczywiscie sa syt. ekstremalne gdzie kultura zawodzi ale przeciez nie jest tak co dzien wystarczylo skierowac go do innego watku lub wyjasnic sprawe spokojnie (Jezeli szanowny pan p67 ma slabe nerwy niech bierze pod uwage ze inni moga nie tolerowac takich zachowan dlaczego nie wzialsc glebokiego oddechu zamiast odrazu napadac na innych?)

Cytat:

Ale ta sprawa stala sie dla Pawla pretekstem do wyrzucenia co poniektorych, nie odpowiadajacych mu osob z klubu.

Tez prawda stala sie pretekstem dla mnie = przepelnila czare i to nie tylko pawla spojrz na wyniki glosowania przeciez pawel nie wymusil na klubowiczach decyzji 70 % chcialo jego wydalenie poniewaz nie podobalo sie im takie zachowanie a zatem jak na prezesa przystalo spelnial on tylko wole wiekszosci i wyczul moment odpowiedni gdy p67 przesadzil.

A co do wywalania osob ktore mu nieodpowiadaja coz jezeli nieodpowiada mu osoba ktora obraza innych sieje zamet i utrudnia zycie klubowiczow (dla mnie mniej podoba sie to forym po kilku spotkaniach z przemkiem niz na poczatku gdy spotykalem tylko ludzi kulturalnych) to sila rzeczy jako rozsadny czlowiek jestem za takim postepowaniem (a z okazji wywalenia z klubu nieodpowiednich osob skorzystali wszyscy ktorych jego teksty draznily patrz sada zatem ta teza o wszelkich manipulacjach powinna dotyczyc wszystkich glosujacych w ankiecie na "tak" nie uwazasz?)

Staram sie bywac tutaj czesto ale nie zauwazylem aby pawel nastawal na czlonkostwo kogos innego ja tylko przemka ktory nie spelnial podstawowych wymagan wszystkich uzytkownikow czyli kulturalnosci

Cytat:

Wiec kazdy post 4x4 byl odwiedzany przez ludzi majacych swoj wlasny jedyny poglad, jak klub ma dzialac i prowokujacych pyskowki (poczytaj tez posty drugiej strony). Swoj cel osiagneli, bo nie bede prowadzil nic nie dajacych dyskusji na poziomie przedszkolnym, i mam w d...e ich dasy

Coz sadzilem ze demokracja rzadzi czyli jezeli nie mamy wiekszosci nalezy sie tej wiekszosci podporzadkowac (czytaj: pogodzic sie iz wiekszosc ma inne zdanie) Najwidoczniej zle trafili z takimi postami prowokujacymi pyskowki bo jezeli ktos nie umie sie z porazka pogodzic to (coz przykro mi to mowic ale mnie tez to dziwi conajmniej ;]) a jezeli wiekszosc decydowala inaczej niz chcialy osoby piszace w kaciku 4x4 to jedynymi osobami dasajacymi sie byly owi klubowicze gdyz to oni mieli jakies problemy z pojeciem sytuacji i narzekali nadal po podjeciu jakichkolwiek decyzji na ich niekorzysc (wybacz nie czytalem postow tej drugiej strony ale ich tresc niedotyczy sytuacji jak ja nazwales "dasania sie " gdyz sam piszesz iz wypowiadaly sie tam osoby ktore mialy poglady inne niz wszystkie) Czyli ja nie iwem kacik 4x4 stal sie mala grupka buntownikow dasajacych sie w kaciku forum na swiat i wiekszosc ktora nie moze zrozumiec ich racji (Bardzo bym cie prosil o wyjasnienie bo chce to wiedziec zeby nie uznac racji osob bedacych tutaj nie fer w jakims stopniu co do reszty kolegow)

Cytat:

Ale reszta tez powinna sie zastanowic, czy chce byc (albo miec klub - bo to tak powinno wygladac) w klubie Lady, czy w Prywatnym Folwarku Pawla (w skrocie PFP).

Sadze ze wiekszosc chciala miec klub gdyz ostro zareagowala na skandaliczne wedlug mnie zachowanie kolegi przemka wywalajac go z klubu pawel jako chyba jedyny poprostu napisal co myslal gdyz roznica 70/30 swiadczy o dlugim terminie poblazliwosci ktora musiala sie przeciez kiedys skonczyc i takie sa fakty pawel jako prezes musi tutaj prowadzic jakies chociazby upomnienia gdyz wlasnie klubu by nie bylo gdybysmy mieli sie wszyscy za lby brac a narazie kultura panujaca tutaj (poza kolega p67) pozwalala na to w zupelnosci i jakos postac pawla jako prezesa nie powodowala jego rozpadu nie wiem czy to nazwac folwarkiem ja bym to nazwal dobrze wykonana robota byl incydent ktorys z kolei pawel mial juz dosc poblazania jak wiekszosc zreszta i dal temu wyraz a za nim poszli ci co mysleli podobnie. (Wiec gdzie tu blad ? Dla mnie postepowanie takie jest wzorowe)

Dzieki boreg za odpowiedz (i to wlasnie nazywam rozmowa bez kpin i dogryzania tylko przytaczanie suchych faktow i swych racji ktore sa wyzej wymienionymi poparte)

Jezeli mozesz prosze cie o opinie

Moja odpowiedz znajdziesz w dziale klubowym w watku Pawla o opuszczeniu forum przez LKP.
Pozdrawiam
boreg

Pawle,
mam pewna, sadze ze rozsadna propozycje dla Ciebie.
Wiem ze wkurza Cie to ze nie mozesz wszystkiego kontrolowac, a kacik 4x4 jest akurat najbardziej oporny na Twoje nakazy.
Jeszcze bardziej byc moze zdenerwuje cie fakt ze tak naprawde nie mozesz niczego sam usuwac czy wyrzucac.
Proponuje abys zlecil po prostu zamieszczenie na stronie klubowej nastepujacych informacji:
1. Kacik 4x4 nie jest ozwieciedleniem ideii jakie mial Zalozyciel LKP.
2. Do klubu nie beda przyjmowani posiadacze Nivek ktorzy zjezdzaja z asfaltu i ich to bawi.
O przyjmowaniu ludzi z "Warszawki" sam chyba zdecydujesz.
I sprawa rozwiazana, nikt chyba nie zmusza do czytania kategorii 4x4, a tym bardzie do pisywania.
Obejdzie sie bez usuwania czegokolwiek, nikt nie bedzie Ci bruzdzil, szeroka publicznosc bedzie miala swiadomosc ze dyskusje w Kąciku 4x4 nie maja nic wspolnego z Twoimi zasadami, a Ty nie bedziesz "musial" czytac tego co DO SIEBIE pisujemy, a my nie bedziemy wnikac kogo to folwark i gdzie zostal, bo tak naprawde chyba nikogo to nie interesuje.

Powaznie bez urazy
Pozdrawiam
Damian

P.S. Dodatkowo mozna tym mniej poslusznym zmienic status z Klubowicza na bardziej opisowy, zeby ktos niewtajemniczony przypadkowo nie "zrazil" sie do LKP jako calosci. (To pomysl mojego kolegi) i sadze ze wtedy spokojnie moglibysmy sobie dyskutowac tak jak chcemy. Nawet ty Borgu


[ wiadomość edytowana przez: Damian21214 dnia 2003-11-20 20:40:54 ]