[Zbiornik paliwa] - Strona 7

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Robota jest prosta i nie wymaga ani specjalnych narzędzi ani umiejętności. Z tego co pamiętam w kąąbi jest inna pompa (GSI) i nie wiem czy od GLI podejdzie (mocowanie pompy)- natomiast można zamieniać Atu/Kombi na wielopunkcie.
Tylko jest problem - w katalogu występują 4 rodzaje zbiorników do Atu/kombi i z reguły sprzedawcy nie wiedzą który do czego a i ceny bardzo wysokie (rzemiosło ok. 250 PLN) i tylko na zamówienie
Tak więc lepiej poszukać używki fabrycznej.
BTW pasy zbiornika po roku użytkowania wykazują spore ślady korozji - lepiej je częściej zmieniać bo od nich koroduje zbiornik.
Powodzenia
  
 
No i już po wymianie...

Zbiornik kupiłem rzemieślniczy - nowy - za 200 zł ( z rabatem ! ). Farba na nim trzymała się nieźle więc tylko popryskałem go grubo biteksem w sprayu.
Rzemiosło różniło się kilkoma drobiazgami w wyglądzie od oryginału lecz na szczęście nie przeszkadzało to w wymianie.
Stary zbiornik podciekał pod lewym pasem, ale po wyjęciu okazał się przerażający widok górnej powierzchni baku - purchel na purchlu...

Pasy do baku też oczywiście wymieniłem bo to właśnie stare były przyczyną nieszczęścia.
Po zakupie (2x7pln) musiałem niestety pomalować dwa razy farbą antykorozyjną bo oryginalna odpadała płatami. Następnie biteks i gotowe.

Wymiana oczywiście miała miejsce w warsztacie ponieważ z braku sprżetu/miejsca/doświadczenia wolałem oddać sprawę w ręce "fachowców".
Wymiana przebiegała od początku tak jak to sobie wyobrażałem, czyli:
- mechanicy k*rwili strasznie na hak
- pourywali wszystkie stare szpilki od mocownia pompy
- rozlali trochę benzyny w bagażniku i teraz śmierdzi
Pompa jak się okazało była w dobrym stanie.
Cała operacja kosztowała mnie 100 zł, pierwsze tankowanie przebiegło pomyślnie i tylko ten smrodek beny przeszkadza...

...i co najważniejsze

Teraz już nic nie stoi na przeszkodzie do założenia LPG !

  
 
No to ja się dopisze tu...

mnie padała pompka paliwa, wiec oczywiste że trza zbiornik opuścić... pierwsze co zrobiłem od soboty na szpilki WD-40, dziś odkręcenie pasów i zbiornik powoli na dół... pasy gną się jak kartka papieru... zbiornik (jak na 8 letni wóz) za ładnie wygląda farba git, na górze i pod spodem... wniosek coś było grzebane już tu kiedyś.... no i powolne odkręcanie śrubek.... pierwsza trach..... już wizja wydawania 155pln na zbiornik + pływak (bo tam taka pruchnica...) no ale nic powoli odkręcam kolejne ładnie odkręciły się... więc decyzja taka na 5 śrub musi trzymać...

Co do zbiornika jutro powoli go całego oczyszcze i BOLLA-manem przemaluje dokładnie ze dwa razy... wnęke pod pod podwoziem też ładnie oczyszcze i przemaluje, nowe pasy zakupić trza pompke na miejsce swe włożyć (oczywiście nową) i do skręcania... i teraz już nie dopuszcze aby choć raz rezerwa się zapaliła...

czemu wnioskuje jeszcze że coś było grzebane przy zbiorniku... po rura odpływowa... przygnieciona była miedzy podwoziem a bakiem... stąd przy tankowaniu potrafiła benka odbić się
  
 
Cytat:
2006-10-31 10:52:45, adamdn pisze:
Ze tak powiem do nieurwania srub mocowania pompy potrzeba albo nieco wiedzy i umiejetnosci albo anielskiej cierpliwosci. Jak wiadomo "mechanicy" czesto nie maja ani jednego ani drugiego...



powiem ci tak na prawde wolno to robiliśmy (mechanik do którego chodze jest etatowym mechaniorem w policji... a ja wiadomo na stanie jeszcze pełno POLONEZÓW wszelakiej maści)... najpierw je delikatnie dokrecal a póżniej wyglądało to tak pół obrotu w jedną pół obrotu w drugą i delikatne psikniecie WD-40 i tak w kółko Macieju tej pierwszej jednak nie udało się uratować
  
 
Cytat:
2006-10-31 11:06:43, PUTEKM pisze:
powiem ci tak na prawde wolno to robiliśmy (mechanik do którego chodze jest etatowym mechaniorem w policji... a ja wiadomo na stanie jeszcze pełno POLONEZÓW wszelakiej maści)... najpierw je delikatnie dokrecal a póżniej wyglądało to tak pół obrotu w jedną pół obrotu w drugą i delikatne psikniecie WD-40 i tak w kółko Macieju tej pierwszej jednak nie udało się uratować



No to jak widac ten ma pojecie co robi Niektorych niestety nie da sie uratowac - na szczescie jest ich tam wystarczajaco duzo i jedna nie robi wielkiej roznicy.
  
 
a pytałem się was jeszcze jakiej średnicy jest wąż odpowietrzający od zbiornika, jak by ktoś szukał jeszcze informacji to jest fi10 ja kupiłem 1,5m ...

no i trzeba było wymienić pasy pod zbiornikiem... te stare się pogięły jak SEWERYN po 0,5lytra .... , nowe fabryka - u mnie po 13pln... rzemiosło było po 7pln... ale w fabryce to wygląda jak pas, a w rzemiośle jak po puszce pifa


[ wiadomość edytowana przez: PUTEKM dnia 2006-11-03 08:13:58 ]

[ wiadomość edytowana przez: PUTEKM dnia 2006-11-03 08:14:53 ]
  
 
Witam! Pisze bo mam problem z cieknacym bakiem w Polnozie Atu PLUS...Kupilem go nie dawno, jezdze na gazie a benzyna troszke ucieka nie sa to straszne ilosci ale smierdzi w aucie waha...Czy ktos mial podobny problem i wie moze gdzie i co sprawdzic, oraz czy poradze sobie czy lepiej odwiedzic mechanika...Z gory dziekuje za odpowiedzi
  
 
No nie wiem jak Ci pomoc przez internet... wjedz autem na kanał i popatrz skad leci, gdzie się poci. W ostateczności będzie trzeba zdjąc zbiornik, co więcej powiedziec? jazda z ciknącym jest malo bezpieczna i mało komfortowa
  
 
Wlsnie sam bak wygladal na kanale dobrze...smierdzi najbardziej w bagazniku...myslalem,ze moze jakies odpowietrzenie baku albo wlew...moze jest tam jakas typowa usterka bo sam bak wyglada na dobry
  
 
Cytat:
2006-11-03 14:24:06, szela pisze:
Wlsnie sam bak wygladal na kanale dobrze...smierdzi najbardziej w bagazniku...myslalem,ze moze jakies odpowietrzenie baku albo wlew...moze jest tam jakas typowa usterka bo sam bak wyglada na dobry

wyjmij koło zapasowe- odkręć dekle nad zbiornikiem to zobaczysz co cieknie !!!
  
 
Cytat:
2006-11-03 14:24:06, szela pisze:
Wlsnie sam bak wygladal na kanale dobrze...smierdzi najbardziej w bagazniku...myslalem,ze moze jakies odpowietrzenie baku albo wlew...moze jest tam jakas typowa usterka bo sam bak wyglada na dobry


hm , to już nie wiem o co chodzi , napisałes że cieknie i że trochę benzyna ucieka. Ponieważ newton tak to zdefiniował to ona w którymś miejscu bedzie uciekac do dołu nie bardzo będzie uciekac w górę. jesli nie masz zacieków na zbiorniku ani nigdzie się nie poci to nie pisz ze Ci cieknie. Zrób tak jak pisze automatic , ale pamietaj zeby coś doradzić muszą byc podane rzetelne objawy
  
 
Cytat:
2006-11-03 14:26:23, automatic pisze:
wyjmij koło zapasowe- odkręć dekle nad zbiornikiem to zobaczysz co cieknie !!!



może przegniła góra... tzn miejsce koło kołnierza pompka - bak
  
 
Dzieki bede musial to spradzic Jeszcze taki pytanie-mam nowke bak ale ze starszego podka(od wujka z piwnicy dla mi pare czasci do poloneza co mu zostaly jeszcze z PRL'u) Ja mam Atu Plus i nie wiem czy bak sie zmienil od tamych czasow...
  
 
Chyba GLI 1,6 jednopunktowy wtrysk bosh'a
  
 
Szela, nie chce cię straszyć ale jeśli się okaże że to nie zbiornik, to mógł się rozszczelnić ten cały skomplikowany układ filtra par paliwa który zadebiutował właśnie w Atu.

A swoje zmagania z bakiem paliwa opisałem w innym wątku dosyć niedawno...szukaj
  
 
Witam Jeżeli GLI to bak nie pasuje bo w nim masz wkręcaną elektrycną pompe!
Pozdo
TOMEKxxxFSO
  
 
Sprawdź uszczelnienie gumowe wlewu paliwa- gumowa rurka łącząca metalowy wlew z bakiem. U mnie to było i u mojego kumpla też, dokładnie w tym samym miejscu.
  
 
Niestety to nic z tego :/ Musze zmienic caly bak...poprzedni wlasciciel przy zmianie pompy nawiercil nowe odtwory i pompe paliwa przykrecil blachowkretami :/ takrze ma ktos moze bak do Atu Plusa ?!
  
 
Czy do Atu Plusa pasuje bak ze zwyklego Atu albo z Caro Plusa?!Pozdrawiam i dzieki za pomoc!!!
  
 
Z tego co się orientuję to bak którego szukasz musi być przystosowany do podłączenia pod instalację pochłaniacza par paliwa, który zadebiutował właśnie w PN Atu; a czy Plus czy zwykły - to już raczej nie ma różnicy.

W przypadku GLi przynajmniej cena nie rozłoży cię na łopatki tak jak to było w moim przypadku czyli w GSi/MPi