Jak zarejestrować FIAT 2000 DOHC

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam wszystkich. Moje pytanie kieruje do wszytskich tych którzy zarejestrowali swoje bolidy z silnikiem 2000 DOHC, jaka procedure musieliście przejść aby zarejestrować auto ze zmieninonym silnikiem, co trzeba zrobić w urzędzie a co w u diagnosty czy potrzebny jest rzezczoznawca?
  
 
I ja sie dolacze do pytania, bo niedlugo i mnie to czeka
  
 
Montujesz silnik i jedziesz na przegląd z papierami od tego silnika. Wystawiają na stacji świstek, że zmieniono silnik i do wydziału kompromitacji z umową na silnik podbitą w US, dowodem do silnika albo innymi papierami i świstkiem od diagnosty i wbijają w dowód nowy silnik. Potem koniecznie do PZU zmienić polisę i gotowe. Żaden rzeczoznawca nie jest potrzebny. Badanie możesz zrobić tylko na stacji okręgowej.
  
 
Dodam jeszcze, że w moim przypadku sprawa wyglądała tak, że diagnosta chciał skierowania z wydziału kompromitacji na przegląd po wymianie silnika. Pojechałem po to skierowanie i jak wróciłem to był już inny diagnosta i nawet nie wspomniał o takim skierowaniu. Zależy na kogo się trafi. Poza tym diagnosta miał problem z określeniem mocy silnika (musi być w dowodzie) i wpisał mi moc Cromy - 88 kW
  
 
Dzieki!!!
  
 
Cytat:
2003-11-18 10:57:50, -SerU- pisze:
Poza tym diagnosta miał problem z określeniem mocy silnika (musi być w dowodzie) i wpisał mi moc Cromy - 88 kW



Nie miałem tego problemu (w dowodzie rejestracyjnym nie ma mocy podanej) , więc po co to ??????? Reszta się zgadza (Ja nie musiałem zmieniać nic w polisie PZU).
  
 
W nowych dowodach jest rubryka na moc silnika.
  
 
Dokładnie. W nowych dowodach rejestracyjnych jest podana moc silnika w kW (Kilowatach) i ja mam wpisane 77 kW czyli 105 KM
  
 
Ja widzialem juz nowy dowod, w ktorym bylo w tym polu ---
  
 
Cytat:
2003-11-18 14:18:01, KiLeR pisze:
Ja widzialem juz nowy dowod, w ktorym bylo w tym polu ---



Ja też mam w nowym dowodzie (---------).
  
 
a ja niemam
  
 
witam wszystich ,
ja też mam ten problem , bo za dwa tygodnie kończy mi sie przegląd i musze teraz zglosić zmiane silnika do tej pory-od lipca- jeżdziłem tylko z papierami od tego silnika w schowku.
jest taki przepis że na zmiane w dowodzie ma sie miesiąc , więc można zawsze sie tłumaczyć że dopiero co sie przelożyło...
i wiem że któryś tam przepis mówi że zmiana pojemności może siegać max. 20% poj. wyjściowej naszego auta-ale moe sie mylić!
pozdro.
  
 
Te 20 % to nie jest prawda. Poza tym serynie poldki były produkowane z tymi silnikami więc nie ma problemu. Co do mocy, to diagnosta stwierdził, że MUSI BYĆ i już a ponieważ w swoim programie komputerowym z tabelami nie miał ani Fiata 131, 132 i Argenty więc najbliższy był silnik od Cromy 8v i jego moc mi wpisał.
  
 
jest taka sytuacja:
kupiłem samochód który stał dwa lata bez przeglądu i oc oraz nie został (po zakupie przez poprzedniego właściciela ) przerejstrowany i tak przez te dwa lata przestał. A poprzedni waściciel kupił ten samochód z komisu (komis ponosił wszelkie opłąty skarbowe).

I teraz kupując ten samochód otrzymuje dowód rej poprzedniego właściciela ( nie tego co teraz od niego kupuje) umowe sprzedającego z komisem, oraz kopie umowy komisu z poprednim właścicielem. I teraz z tymi papierami ide do wydziału kom
i powinni normalnie zarejstrować. Chyba mając umowe komisową dowód rej, i umowe obecna powinni normalnie zarejstrować, przecież to żadne przestępstwo że kolesiowi zabrakło nagle kasy na rejstracje i dwa lata samochód stał nie przerejstrowany i teraz chcę go zarejstrować na siebie. Czy są jakieś przepisy uniemożliwiające takie rejstrowanie samochodu który został kupiony od człowieka na którego nie został samochód zarejstrowany. Czy to tlko widzimisie użędasów będzie przeszkadzać w tej procedurze
  
 
Tak własnie był przejestrowywany samochód kol. Rusty. Zarejestrowany był na gościa, który sprzedał go do komisu, który sprzedał go Basi, która sprzedała go Rusty. Do przejestrowania potrzebne były wszystkie umowy po kolei, ale problemów w wydziale kom. nie było żadnych.
  
 
Cytat:
2003-11-18 19:36:09, mar125 pisze:
witam wszystich ,
(...) jest taki przepis że na zmiane w dowodzie ma sie miesiąc , więc można zawsze sie tłumaczyć że dopiero co sie przelożyło
(...)


Z tym miesiącem to chyba nie jest tak różowo. Rozmawiałem z dziewczyną z wydziału komunikacji i powiedziała mi że jak chce przełożyć silnik to muszę do nich przyjść z papierami wszystkimi od nowego silnika, dostanę jakiś papier, z którym muszę jechać na przegląd. I tylko w ten sposób można jeździć z innym silnikiem niż jest w dowodzie. Oczywiście w tedy ten miesiąc jest miesiącem, bo data wpisana na papierze i nie można powiedzieć "dopiero wstawiłem" . Te 20% pojemności to może dot. właśnie tej zmiany przed przeglądem i przerejestrowaniem i chodzi tylko o możliwość jazdy na starym OC (tutaj tylko sobie gdybam).

Ja mam podobną sytuacje jak Jojo, tylko jeszcze lepiej. Kupiłem silnik od gościa, który kupił cały samochód prawie 10 lat temu, i oczywiście nie przerejestrował. Inna sprawa że umowę spisaliśmy na cały samochód, ale reszte miałem zabrać później, bo była skałdowana troche dalej. Oczywiście jak przyjechałem po reszte części to gościa nie było, ja dzwoniłem, on już kombinował na max'a, ale mniejsza o to. Z silnikiem chyba nie powinienem mieć problemów, ale mam pytanie o budę. Zgodnie z umową jest moja ale jej nie mam, więc nie mogę złomować (nie mam nawet fragmentu z numerami). Nie chce mieć jej na koncie. Co muszę zrobić żeby mi ją wyrejestrowali?? Chyba zgłoszę na policje że kupiłem całe auto ale dostałem sam silnik - wtedy chyba wyrejestruje bez problemu


[ wiadomość edytowana przez: Race_D dnia 2003-11-19 04:07:31 ]
  
 
cześć
co do zmian w dowodzie rej. to na dole jest notka że w ciągu 30 dni należy zgłosić wszelkie zmiany w tym że dowodzie(tj.nr. silnika)
ale polska to taki kraj że kazdy przepis jest interpretowany na wieeeeeeeele sposobów...
co do tych20% to nan necie gdzieś przeczytałem, ale sam niewiem, bo przecierz ludzie w malcach nawet 1.1 montują...
  
 
Cytat:
Wysłany: 2003-11-19 03:57:49,Race_D pisze:




Z tym miesiącem to chyba nie jest tak różowo. Rozmawiałem z dziewczyną z wydziału komunikacji i powiedziała mi że jak chce przełożyć silnik to muszę do nich przyjść z papierami wszystkimi od nowego silnika, dostanę jakiś papier, z którym muszę jechać na przegląd. I tylko w ten sposób można jeździć z innym silnikiem niż jest w dowodzie. Oczywiście w tedy ten miesiąc jest miesiącem, bo data wpisana na papierze i nie można powiedzieć "dopiero wstawiłem" . Te 20% pojemności to może dot. właśnie tej zmiany przed przeglądem i przerejestrowaniem i chodzi tylko o możliwość jazdy na starym OC (tutaj tylko sobie gdybam).

Ja mam podobną sytuacje jak Jojo, tylko jeszcze lepiej. Kupiłem silnik od gościa, który kupił cały samochód prawie 10 lat temu, i oczywiście nie przerejestrował. Inna sprawa że umowę spisaliśmy na cały samochód, ale reszte miałem zabrać później, bo była skałdowana troche dalej. Oczywiście jak przyjechałem po reszte części to gościa nie było, ja dzwoniłem, on już kombinował na max'a, ale mniejsza o to. Z silnikiem chyba nie powinienem mieć problemów, ale mam pytanie o budę. Zgodnie z umową jest moja ale jej nie mam, więc nie mogę złomować (nie mam nawet fragmentu z numerami). Nie chce mieć jej na koncie. Co muszę zrobić żeby mi ją wyrejestrowali?? Chyba zgłoszę na policje że kupiłem całe auto ale dostałem sam silnik - wtedy chyba wyrejestruje bez problemu




Zawsze mozesz oskarbowac umowe przepisac silnik na siebie i z powrotem do goscia zeby odkupil od Ciebie bude jak gosc kombinuje na maxa to tak zrób.
Niech sie gosc teraz matwi jak nie oddał Tobie budy.
  
 
Ja niedawno to załatwiałem, trzeba pójść do urzędu skarbowego z umową i zapłacić coś kol=ło 12 zł za znaczki bo z opłaty jest się zwolnionym chyba, że kupiliście silnik za nie wiadomo jaką wielką kase. Następnie do urzędu po skierowanie na przegląd -dają tam stacje na których można dokonać takiego przeglądu. Na przeglądzie diagnosta wypełnia specjalny formularz dla urzędu - wpisuje nowe numery silnika i inne takie tam pierdoły - przegląd trzeszcy coś ze 170 zł. Ja akurat miałem nowy dowód rejestracyjny więc musiałem zdjąć tablice (pani mnie opierr... dlaczego ich nie umyłem???????????????????? - ciekawe gdzie w kiblu!!!!!!!!), następnie poprosiłą o umowe kupna sprzedaży, świtki od diagnosty, mój dowód rejestracyjny, dowód osobisty, tablice rejestracyjne, dała mi świstek, że mam iść do kasy zapłacić ze znaczkami chyba za 40 zł po czym wydrukowała mi nowy dowód zmieniła naklejki na tablicach i powiedział, że moge sobie iść. W dowodzie w pojemności/mocy mam 2000/XXX czyli moc nieznana. Co do polisy to jak poszedłem do SAMOPOMOCY - to powiedzieli : PANIE jak pan będziesz nową polise zawierał to wtedy zmienimy dane a teraz możesz Pan tak jeździć , no i jeżdże - ostatnio jak mnie niebiescy sprawdzali to jak gość zobaczył w dowodzie 2000 i popatrzył na moją Łade to chwile się zastanowił pokiwał głową (z niedowierzaniem) oddał mi dowód i kazał żebym już sobie pojechał.
  
 
Cytat:
2003-11-19 03:57:49, Race_D pisze:


Ja mam podobną sytuacje jak Jojo, tylko jeszcze lepiej. Kupiłem silnik od gościa, który kupił cały samochód prawie 10 lat temu, i oczywiście nie przerejestrował. Inna sprawa że umowę spisaliśmy na cały samochód, ale reszte miałem zabrać później, bo była skałdowana troche dalej. Oczywiście jak przyjechałem po reszte części to gościa nie było, ja dzwoniłem, on już kombinował na max'a, ale mniejsza o to. Z silnikiem chyba nie powinienem mieć problemów, ale mam pytanie o budę. Zgodnie z umową jest moja ale jej nie mam, więc nie mogę złomować (nie mam nawet fragmentu z numerami). Nie chce mieć jej na koncie. Co muszę zrobić żeby mi ją wyrejestrowali?? Chyba zgłoszę na policje że kupiłem całe auto ale dostałem sam silnik - wtedy chyba wyrejestruje bez problemu


Spisz może z gosciem nową umowę taką tylko na silnik.