Czy przelanie oleju o parę mm może zaszkodzić?

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Tak jak w temacie.W serwisie zawsze mi przeleją mimo usilnych próśb z mojej strony,aby tego niezrobili.Teraz musze umawiać się na specjalny termin gdzieś za dwa tygodnie i powiedzieli,że mi go troche spuszczą.Powiedziałem,żeby się wypchali(bo niemam czasu).Partacze ci w ASO,nawet oleju nieumieją wlać.To już mnie wkurza powoli,bo na każdej wymianie mi wleją za dużo.Jak filtr zaciągnie,to oni jeszcze butelkę szybko wleją(1L) i ma być ok.,ale pacany niewiedzą,że jak ten olej spłynie to ile go będzie.Moje pytanko brzmi,czy pare mm przelania zaszkodzi silnikowi(po 10tyś ten sam stan będzie,dlatego mnie to denerwuje).Rano odnosze wrażeniem,że głośniej chodzi.Słychać cykanie zaworów(ale to chyba normalne)przez około 1 minute.Olej to oczywiście 5W-50 Mobila.Silnik przejeżdza 15tyś km na zbyt wysokim stanie.Jakieś 3 mm.
  
 
Qrde mol, aż pójdę sprawdzić u siebie. W końcu mam nową Toykę i tylko raz sprawdzałem przed długą trasą tużprzed przeglądem ile ubyło, ale było OK. Od tego czasu w ogóle nie zagladam.
  
 
Olej sprawdzasz minute po zgaszeniu gorącego silnika, dlatego czasem rano wyglada jak by był za wysoki poziom. Nie powinno sie przelewać bo diabli wezmą uszczelniacze na wale.

Jak ja robie zmiane to serwis zalewa dokadnie tak jak pisałem leją, odpalają czekają az sie rozrzeje, czekają minute i sprawdzają poziom.

Zmien olej na Valvoline i przestanie cykać zaworami
  
 
a pre mm zawsze zaszkadza w mniejszym lub wiekszym stopniu-jak za duzo przeleja to zauwazysz po krotkim czasi maly lub ciut wiekszy dym za Twoim autkiem, ma to negatywny wplyw na wszystko w silniku- zaczynajac od uszczelniaczy, ogolnie silnik ma za duzo oleju i nie ma go gdzie wywalac-stad idze to przez wydech, miedzy min a full u mnie wchodzi 0.75-0.8litra, wiec te przyslowiowe 3mm to moze byc w granicach okolo 100ml w zaleznosci od bagnetu itp.
Ja sprawdzam co tydzien-tak an wszelki-pomimo ze mam czujnik minimalnego poziomu oleju
  
 
Cytat:
Zmien olej na Valvoline i przestanie cykać zaworami




Niby Valvoline lepszy od Mobil?Sprawdzałeś to choćby na swoim silniku?

Cytat:
Nie powinno sie przelewać bo diabli wezmą uszczelniacze na wale.



Sądzisz,że kilka mm powyżej max,może zaszkodzić uszczelniaczą?
  
 
Cytat:
Sądzisz,że kilka mm powyżej max,może zaszkodzić uszczelniaczą


i rowniez uszczelniaczom zaworkow lepiej jak jest ciut mniej Fulla niz ciut wiecej, znajomy przeholowal z olejem okolo 1l litra i glupek wrtacal z mzaslona dymna okolo 20km no i coz szlak trafil uszczlniacze zaworow no i uszczelki po dssacy wytdechowy i pod glowiczke musial kupywac hehe
  
 
Cytat:
2003-12-19 14:46:22, faworyt pisze:
Cytat:
Zmien olej na Valvoline i przestanie cykać zaworami




Niby Valvoline lepszy od Mobil?Sprawdzałeś to choćby na swoim silniku?


To była kryptoreklama Ja u siebie zalewam ten olej i silniczek pracuje bardzo ładnie. Ale o olejach jest inny temat. Poczytaj



Cytat:
Cytat:
Nie powinno sie przelewać bo diabli wezmą uszczelniacze na wale.



Sądzisz,że kilka mm powyżej max,może zaszkodzić uszczelniaczą?



Może zaszkodzić, lepiej mieć mniej niż wiecej. 3/4 na bagnecie to jest optymalna ilość.
  
 
Icemanowi chodziło o bardzo konkretny olej, gdzie faktycznie jest taki efekt że zaworki milkną napewno nie chodziło o to że Mobil gorszy od Valvoline tylko że Valvoline Racing 10w-60 lepszy od Mobil 5w-50 co do tego konkretnego przykładu potwierdza to coraz większa grupa userów, samo przelewanie zawsze zaszkodzi silnikowi i jak jest go zbyt niski poziom również, jak sprawdzać poprawnie już napisano
Więc peace Panowie bez awantury o oleje
  
 
widze negatywne opinie,więc jak najszybciej ten olej spuszcze z pół litra najwyżej potem doleje
  
 
Witam.
Z tego co ja wiem to najlepiej olej lać "do połowy". Na srodku pomiędzy min i max. Wszytskie samochody w mojej rodzinie są tak traktowane i w żadnym silnk nie padł
Wiadomo - za mało oleju - tragedia. Za dużo - dostają uszczelniacze (zwiększa się ciśnienie oleju?).
Pozdrawiam
  
 
No cóż....

po coś jednak na bagnecie jest oznaczenie "MIN" i "MAX" wiec powinno sie stosować do zaleceń producenta.... A w serwisie pracują tylko bezmyśle robole...
Im nie płacą za to że stworzą nowy silnik... Im płacą za to żeby zmienili klocki i inne pierdoły (a ze nie robią tego dla siebie, to i sie nie patyczkują, tylko robią robote "na odczep się")


I dla tego wszystkie wymiany serwisowe robie sam - bo nie wierze w sasrane ASO - bo w czym niby oni są lepszi ode mnie? W fatruszku z logo producenta?
  
 
Pojechałem do znajomego mechanika i odessał mi pół litra oleju(nic niepłaciłem,bo znajomy,a w ASO napewno coś by policzyli),a potem kapke dolałem i jest na około 0.75 wysokości pomiędzy min.,a max.Tak jest ok. i tak zostanie do samego końca.Odsysarka do oleji.Wkłada wąż w miejsce po bagnecie i wyciąga olej jak się przeleje.
  
 
No i gitesik