Jakiś s(censored)w ładzie próbował mnie zabic..... - Strona 2

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Cytat:
2003-12-04 09:31:18, anmimo pisze:
Przepisy ruchu drogowego mowia wyraznie najechanie na tyl samochodu - nie dostosowanie predkosci do odleglosci. Jedyna nauczka w majestacie prawa. TYLKO czasami szkoda wlasnego wozu.


I za to kocham moj hak holowniczy
  
 
O tak, haczyk to podstawa. Tylko czemu kosztuje aż 1000 żyli? Bez Niego czuję się jak bym jeździł z gołą dupą.
Pozdrawiam.
  
 
Cytat:
2003-12-05 08:58:31, Mach pisze:
O tak, haczyk to podstawa. Tylko czemu kosztuje aż 1000 żyli? Bez Niego czuję się jak bym jeździł z gołą dupą.
Pozdrawiam.



Właśnie jeżdżę z goła dupą.

Fiat to mój pierwszy od 8 lat samochód bez haka.

Ale jak wyjdę z długów to hak zamontuję.
  
 
Janio u mnie gdzies leza dwa haki do DF-a!!
I jeden do Borewicza!!!


Mach za 1000 zlociszy to chtba tytanowy z zamontowaniem i ..... nie mam pojecia z czym jeszcze!!
  
 
Hak swietan sprawa, u mnie jest pomalowany na ŻÓŁTO, nie sposob go nie zauwazyc

co do lady samary (nawet 1.3) i rovera 1.4, to te dwa auta moglyby sie ze soba zmierzyc w przyspieszeniu (mialem samare dawno temu, to naprawde ma przyspiech).
  
 
Cytat:
2003-12-04 00:46:38, AndrewS pisze:
co poldkiem/fiatem 1.4 (rover) nie dogonie samary ?? chodzi mi o osiagi



zależy
Samara 1.5 ma z tego co wiem porównywalne osiagi do Poldka 1.4. Ale DF jest lzejszy od Poldka wiec pewnie dałbys rade.
Zresztą 103 KM to nie 75 wiec nie zabardzo jest co porównywać. prędzej można porównać Poldkowskie 1.6 do Samarowskiego 1.5 a to porównanie cienko kończy się dla produktu z Żerania
Co do kolesia z Samary to najlepiej chyba zadzwonic na policje i opisać cała sprawę. niech wiedzą ze w okolicy coś takiego ma miejsce...
  
 
Cytat:
2003-12-04 08:50:42, na drogówke nie ma co liczyć , zawsze ci wytłumaczą że to Twoja wina ...


otóż to........

Zebym jechał moim DFem - to pewnie bym sie nie p....tylko walnał goscia a juz tym bardziej jak bym go wyprzedził.... DF maił taką ciekawa ceche ze pierwsze kilka mm ruchu pedału hamulca nie uruchamiało jeszcze pompy tylko swiatł a stopu....
Niejednokrotnie "uczyłem " tak innych palantów lubiących jeździć na zdrazku....
lekoo hamulec redukcja i gaz do oporu A wtedy mój ham malowany na srebrno rósł im w oczach.....

[ wiadomość edytowana przez: RATMAN dnia 2003-12-05 18:36:31 ]
  
 
nie ma co goscia bic tylko jak sie takiego zlapie trzeba mu wyjebac auto na dach, albo za pomoca klucza do kol poprawic tu i owdzie autko.
kumpel mi opowiadal ze gdzies pod warszawa jechal sobie swoim bmw i jakis mlotek sie wlokl, probuje go wyprzedzac a ten uciekał,a potem znowu zwalnia badz zajezdzal droge, kumpel dal sobie spokoj, ale jacys kolesie zapierdzielali mercedesem (czy czyms tam) i tez ich tak wychujal, ci sie wkurwili jakos od prawej poboczem go wyprzedzili zajecahli droge gosciowi lekko wpierdolili, a samochod wyjebali mu na dach.
  
 
Witam ja też trafiłem takiego pajaca w drodze nad morze wyprzedzam Vectra 1,8 omege stara a on przyspiesza naprzeciwko pojawia sie auto ja hamuje on tez nie mialem wyjscia prawy kierunek i gwaltowny ruch kierownica koles wymiekl uciekl na pobocze wkurwil mnie niesamowicie ale tym razem sie udalo kto wie jakby bylo innym razem a tego pajaca z samary jakbym spotkal to bym mu wytlumaczyl jak sie jezdzi a pozniej pewnie bylaby sprawa za pobicie, chociaz zawsze mogl sie wywrocic przy ucieczce
  
 
to na 100 proc nikt z naszych.
zadna z samar grupy lodzkiej nie ma takiego napisu.
w imieniu posiadaczy lad przepraszam za ten incydent.
mysle, ze warto jedna zglosic... moze gnojek pozyczyl auto od taty, albo je buchnal....
a tak - moze przy jakisj kontroli baczniej mu sie przyjrza.... w sprawie lusterka juz kaplica, ale zglosilbym i tak. zawsze takie rzeczy zgaszam. Kiedys koles toyka omal mnie nie zabil, bo zaczal wyprzedzac wprost na mnie. uratowalo mnie pobocze i reczny. ale nawrocilem i drwalem gnoja pod swiatlami. I policja i koniec. bydlo trzeba tepic i koniec!
  
 
Ponieważ ten palant jest z łodzi to nie omieszkam zwrócić uwagi i dołączyć się do ukarania bo takiego debilizmu niecierpie strasznie
  
 
Ja pier!!!!!! to jakaś plaga!
26 listopada piieprzony golf -1- robił ze mną to samo !!
Ale w końcu go połkąłem z prawej. Zwyskoczyłem przed niego i
STOP na opór kolo mnie delikatnie pukął (nie ma śladu) zabecelował dwie stówki i go puściłem (najpierw sprawdziłem czy ma OC, przegląd i czy nie szklą mu się oczka po jakiejś niedawnej libacji)
W zasadzie zjeżdżam w trasie z drogi innym szybszym samochodom ale jak ktoś przypieka mi dupę długimi trąbi albo wali w kierunkiem to chamuję jakoś odruchowo czasem nawet do 40 km/h ot tak dla zasady

macmind
  
 
Cytat:
2003-12-05 10:40:32, Konriii pisze:
Cytat:
2003-12-04 00:46:38, AndrewS pisze:
co poldkiem/fiatem 1.4 (rover) nie dogonie samary ?? chodzi mi o osiagi



zależy
Samara 1.5 ma z tego co wiem porównywalne osiagi do Poldka 1.4. Ale DF jest lzejszy od Poldka wiec pewnie dałbys rade.
Zresztą 103 KM to nie 75 wiec nie zabardzo jest co porównywać. prędzej można porównać Poldkowskie 1.6 do Samarowskiego 1.5 a to porównanie cienko kończy się dla produktu z Żerania
Co do kolesia z Samary to najlepiej chyba zadzwonic na policje i opisać cała sprawę. niech wiedzą ze w okolicy coś takiego ma miejsce...



Konarad, zależy co porównujesz. Jeśli vmax, to wiadomo że 1.4 zdecydowanie wygrywa. Ale jeśli jazdę miejską, czyli start ze świateł itd. to tu osiągi są porównywalne właśnie z tym silnikiem, za to 1.6 wymięka. I pewnie o to chodziło Pawłaowi, gdy mówił że 1.4 z dobrą samarą miałoby kłopot. Bo za miastem to pewnie byśmy nawet spalin nie powąchali...

A wracając do sedna. Nie da sie niczym usprawiedliwić takiego skurwysyństwa. Jak kogoś mamusia nie nauczyła, to go kiedyś ulica nauczy. Takie zagrywki jestem zdecydowany tępić wszelkimi środkami. Z mordobiciem włącznie.

  
 
Zgłośić warto. Nawet jeśli niebiescy nic nie zrobią. Jeśli jednak będziemy zgłaszać takie rzeczy, to może się zastanowią w końcu jak kilka różnych osób ponformuje niebieskich o jeżdżącym po drogach niebezpiecznym idiocie.

Dzbanek
  
 
Ja jeżdże bardzo dużo po mieście i na trasie więc podejrzewam, że prędzej czy później dorwe dziada, poświęce czas, ustale gdzie mieszka podam na forum, a jak będzie chciał się ścignąć to może tylko powąchać moje spaliny.
  
 
witam panowie, mnie jest również przykro że są
tacy kierowcy i to z samarkami wywijaący takie numery na drodze
nic dodać nic ująć każdy by się zdenerwował poprostu ja bym zasugerował klucze wyżucić w krzaki i dać ostrzeżenie . choć z przykrością musze powiedzieć że ostatnio jakiś gość polonezem tak perfidnie się wpieprzył mi pod maske że pierwszy odruchklakson i po hamulcach stanołem prawie w poprzeg ulicy ale odpuściłem a w Tychach babka CORSA1,2 ciemny granat z prawego pasa normalnie się wpierd..... mi pod maske pier..... su.... jak zatrąbiłem to pokazała mi jeszcze kuku .Tak to jest jak dostaje się prawo jazdy za kase lub d... . pozdrawiam wszystkich
  
 
wiecie co? ja to tylko czekam az ktos mi wyjedzie z podporzadkowanej i przypierdoli zdeko, szczegolnie z prawej strony, bo mam wgnieciony prawy blotnik, i tak sie zabieram i zabieram za wyklepanie...
  
 
ja poluję na jakiegoś jelonka co mi wjedzie w tył ...
Dziś próbowałem z alfą romeo ale gość miał dobry rewfleks albo niezłe chamulce


macmind
  
 
Cytat:
2003-12-06 19:50:22, macmind pisze:
ja poluję na jakiegoś jelonka co mi wjedzie w tył ...
Dziś próbowałem z alfą romeo ale gość miał dobry rewfleks albo niezłe chamulce



Najpierw wyrzywacie się na tym kolesiu z Samary , a teraz ? Co ja słyszę ? Co to ma być ?
  
 
... ale to wszystko jest zgodne z prawem o ruchu drogowym..