Problemy po wymianie oleju i filtra

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam,

Od 2 tygodni jestem szczesliwym posiadaczem Poloneza Caro '91 GLE + LPG. Auto kupiłem od pierwszego właściciela, ma przejechane (wg. niego) 134kkm.
Po nabyciu wymieniłem olej, filtr oleju, filtr powietrza i płyn w chłodnicy. No i po tych wymianach zaczęły się dziać dziwne rzeczy
Tzn.:
- wolne obroty spadają do ok. 500-600 bez wyraźnego powodu (filtr powietrza??), dzieje się to przy obu rodzajach paliwa
- dymi!! - generalnie dymi z silnika (zmiana oleju - wypłukanie nagarów??) - dym jest raczej biały

Po wymianie oleju i filtra powietrza zrobiłem trasę Poznań-Warszawa-Poznań

Ponieważ akurat w kwestii samochodów jestem laikiem, zwracam się do was - może mieliście do czynienia z czymś podobnym?

Pozdrawiam,
Maciej
  
 
Jęśli chodzi o falujące obroty to świece, kable WN, filtr powietrza ma wpływ ale raczej tylko przy zasilnaiu gazowy. Wypłukanie nagarów nastąpiłoby szczegónie wtedy gdy w samochodzie nalałeś olej syntetyczny albo półsyntetyczny które zawierają środki czyszczące silnik. W mineralnym chyba też są, ale nie ejstem pewien, a jak są to w innych proporcjach, czego się tak nie zauważa. Dymi dokłądnie skąd, pod maską wydech z tyłu, bo nie mogę sie skapować, Genralnie dym biały oznacza wodę lub płyn chłodniczy, niebieski dym oznacza olej, natomiast czarny zbyt bogatą mieszankę paliwową. Niestety musisz sobie wybrać jak ci dymi i będziesz wiedział połowicznie przez co.

PS. Zapraszam na zlot w Poznaniu w przysżłym tygodniu, info zaciągniesz tutaj Zlot Poznań to koledzy napewno posłużą fachową radą, a na żywo zawsze będzie łatwiej powiedzieć.
  
 
zmieniłem na olej mineralny tylko ze chyba lepszy (shell helix)
dymi pod maską no i z rury - może to że wymieniłem wodę na płyn petrygo to powoduje?
jak dam radę czasowo to podjadę na zlot

pozdro
Maciej
  
 
Z rury to trzeba zobaczyć bo dość kijowy okres, wieksząść aut dymi jak jest zimno, ale ciekawi mnie to pod maską, może wilgoć się zbiera i paruje, nie wiem ciężko stwierdzić.
  
 
możliwe że petrygo się trochę rozlało i paruje jak się silnik rozgrzewa - ale jak długo to cholerstwo może tam być? zmieniałem płyn w piątek...
zobaczymy jak jutro - mam nadzieję że mi się fura nie rozpadnie bo już ją polubiłem

pozdro
Maciej
  
 
Już dawno nie powinno go tam być, sprawdź moze połączenia przewodów, może mają jakieś rozszczelnienie i tamtędy paruje.
  
 
Cytat:
2003-11-23 18:29:17, mmachowiak pisze:
zmieniłem na olej mineralny tylko ze chyba lepszy (shell helix)
dymi pod maską no i z rury - może to że wymieniłem wodę na płyn petrygo to powoduje?
jak dam radę czasowo to podjadę na zlot

pozdro
Maciej


Shell Helix to wyjątkowe g... Dobra jest w nim tylko reklama.
  
 
Grzechu - wszystko jest lepsze mniż selektol i tego sie trzymajmy...

-----------------
"Nigdy mnie nie zawiódł, nie zdradził ani raz.
To wspaniała jest maszyna, choć ma już ze 40 lat.
Fiacior mój to jest to, kocham go..."
  
 
Wszystko jest lepsze niż Selektol i Shell Helix i tego się trzymajmy.
  
 
HELL shelix

-----------------
"Nigdy mnie nie zawiódł, nie zdradził ani raz.
To wspaniała jest maszyna, choć ma już ze 40 lat.
Fiacior mój to jest to, kocham go..."
  
 
"Extra SB" też
  
 
ej - nie dołujcie mnie aż tak bardzo - mam jeszcze butle 5l lotosa city - ale czytalem ze z tym to nawet lepiej nie podchodzic do auta
dzisiaj za dnia sprawdzilismy i niestety - jest chyba jakaś dziur(k)a w układzie wydechowym - niestety chwilowo brak funduszy na reparację
shellix pewnie wyplukal nagary - moze znacie jakis domowy sposob na przywrocenie nagarow? co sądzicie o "uszlachetniaczach" do oleju typu STP i podobnych? kumpel jest DFowcem i mowi że jemu wydatnie pomogło...

pozdro
Maciej
  
 
Cytat:
2003-11-24 13:42:48, Grzech pisze:
Wszystko jest lepsze niż Selektol i Shell Helix i tego się trzymajmy.


selektol to się zgodzę ale shell? Na czym oparłeś swe twierdzenie??
  
 
Ja bym nie polecał uszlacheyniaczy, może się okazać potem ze będzie żarł oleju tyle ile beny, więc raczej wolałbym to przemyslec a jak już to niekupowac jakiegoś niemarkowego gówna. A przypomniało mi sie że jesli cio dymi na biało, to moze to być normalny objaw, bo produktem ubocznym przy spalaniu gazu jest woda, która zostaje w wydechu i potem auto paruje co jest bardzo widoczne przy zimnym silniku, ja dzisaj jak odpaliłem to zrobiłem podobną mgłe która obecnie się utrzymuje.
  
 
Cytat:
2003-11-24 16:00:40, mmachowiak pisze:
moze znacie jakis domowy sposob na przywrocenie nagarow?



Najlepszy jest selektol. I broń cie Panie Boze super plus. Specjal skuteczniej zamula wszystko na co kapnie.

Jeśli chodzi o wodę - powstaje zawsze ze spalania - i przy LPG i przy benzynie. Jeśli silnik jest zimny to para wodna ma niższą temperaturę i łatwiej sie wykrapla.
Sam lotos city - to jeden z tańszych olejów na rynku. Jesi masz silnik żyletę to wlej coś lepszego. jeśli silnik ma przerwę w latach świtnosci to wlej lotosa.

-----------------
"Nigdy mnie nie zawiódł, nie zdradził ani raz.
To wspaniała jest maszyna, choć ma już ze 40 lat.
Fiacior mój to jest to, kocham go..."
  
 
Ja mam następujące podejżenie, jeżeli układ chłodzenia był zalany wodą to było to zrobione celowo. Jest to niestety stara metoda na zwaloną uszczelkę pod głowicą. Poprostu woda-kranówa zawiera zawsze sole mineralne i ich osady zatykają mikroprzecieki. Plyn niezamarzający typu Petrygo - sam używam - jest daleko bardziej penetrujący, zawiera dodatki które rozpuszczają osady oraz inhibitory korozji. Szybko sobie poradził z tymi osadami i teraz pewnie pięknie sączy sie do któregoś z cylindrów, stąd taki fajny biały dymek z rury wydechowej-oczywiście na gazie taki zawsze występuje ale teraz jest go pewnie trochę więcej. Napisz czy ci ubywa płynu i ile ewentualnie np na 100km.
  
 
cos w tym jest
mi padła uszczelka pod glowica po 3 dniach od zmiany z wody na petrygo.
  
 
Hej, po nie filtra powietrza dobrze jest ponownie zrobić ustawienie mieszanki. Na przytkanym filtrze ktoś podkręcił gaz ( żeby wyrównać brak powietrza ) teraz masz powietrza dużo i powinno się dostosować do tego ilość gazu. Takie jest moje skromne zdanie
  
 
racja - jak sie zmienia filtr pow to TRZEBA zrobić regulacjąLPG. benzynki i zapłonu tez nei zaszkodzi.

-----------------
"Nigdy mnie nie zawiódł, nie zdradził ani raz.
To wspaniała jest maszyna, choć ma już ze 40 lat.
Fiacior mój to jest to, kocham go..."
  
 
już się chyba powoli rozjaśniło
petrygo nie ubywa - caly czas dokladnie taki sam poziom

sadze ze jednak shell okazał się za dobry na ten silnik - ale nalałem mu trochę STP do oleju - powinno trochę pomóc

mechanik stwierdził małą dziurkę w tłumiku i zalecił regulację gazu, niby wyregulował benz ale i tak troche obroty spadają podczas zwalniania/wysprzęglania

na gazie w ogóle ten samochód jakoś lepiej pracuje heh

dzięki wielkie za porady i pozdrawiam

maciej