Pier***one biopaliwa &#%$^#!!!

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Przyspieszenie dorożkarskiej szkapy - taki tytuł nosi artykuł w dzisiejszej Rzepie (TUTAJ).

Przeczytajcie co nas czeka od stycznia !!!

Autor przez 2 tygodnie jeździł w Brazylii samochodem napędzanym biopaliwem i jedna z jego opinii jest następująca
"Aby uzmysłowić, jak spada moc silnika pracującego na takim paliwie, powiem że jadąc w Zakopanem w górę Krupówkami w cztery osoby, trzeba by "piłować" na dwójce. "

Co za &^$#&^%#&@^*! ustawa, parlament, który ją przegłosował i prezydent który ją podpisał.
  
 
Jackal.... aj, aj... strasznie się porobiło. Faktem jest ,że ten temat przerabiamy na okrągło , ale w pałę się nie mieści co oni wyczyniają. Może nie byłbym aż tak bezpośredni ale chyba masz trochę racji. Pozostaje nam zatankować do pełna przed nowym rokiem a potem modlić się kiedy nasze silniki się rozp... i pies z kulawą nogą nam może nie pomóc. Widocznie parę tysięcy chłopków jest ważniejsza od całego zmotoryzowanego społeczeństwa. Ale zobacz kto jest w sejmie. Jeszcze im sieczka z butów wystaje. A jeszcze ten zapis... o innych komponentach (sic!).
Nóż sie w kieszeni otwiera i tylko siąść i płakać nad głupotą i krótkowzrocznością naszego Rządu.
  
 
i jak tu nie krzyczeć NIECH ICH SZLAG
  
 
L P G
panie i panowie )

LPG...
  
 
KURWA MAĆ

  
 
Cytat:
2003-12-09 13:59:47, Nygus pisze:
L P G
panie i panowie )



Nygus
LPG o jakości dostępnej u nas wcale nie rozwiązuje problemu
  
 
Jedyny ratuneczek to gazik!!!!!!!!
  
 
Koledzy piszący tutaj o gazie myślą chyba trochę krótkowzrocznie. Przecież wsród nas są użytkownicy całkiem nowych czterech kółek którzy nie mogą pozwolić sobie na założenie instalacji tam gdzie chcą a jedynie tam gdzie im pozwolą w ASO. A cena takiej instalacji jest w granicach 4tys. złotych. Czy piszący te teksty założyli by sobie teraz taką instalacyjkę. Czy może mają troszeczkę tańszą. My nie mamy takiej możliwości. I nikt równiez nie wypowiedział się ostatecznie czy aby ten gaz nie jest jeszcze gorszym suchym złem dla naszych silniczków. Niew jestem zwolennikiem biopaliwa ( broń mnie Panie B.) ale i nie mam innej alternatywy.
Przykre i prawdziwe. Kupił bym sobie wieś ... ale pieniądze gdzieś!!!!


[ wiadomość edytowana przez: miodek997 dnia 2003-12-09 14:14:41 ]
  
 
Panowie spokojnie z tego co wczoraj słyszałem w TV to dolewać bedą tylko 0,17% a trzecim kwartale roku 2,5% bo nie ma z czego produkować tych komponentów. Ciekawe czy zagraniczne stacje tez bedą musiały lać to paliwo ?
  
 
A dodatkowo Toyota "firmowo" chce montować instalację z wtryskiem ciekłego gazu (około 7tys) co z kolei nie jest zalecane przez naszych gazowników ze względu na tragiczna jakość tego czegos sprzedawanego u nas jako autogaz. A jak gdzieś kiedyś wyczytałem o ile z kontrolą benzyny i ropy to robia jakies ruchy (ile one dają to inna sprawa) o tyle z gazem nie ma szans. Za drogo i zbyt skomplikowane.
  
 
jeżeli mówimy o instalacji IV generacji to 4.000 zł w ASO lub za zgodą ASO to bardzo korzystna oferta.

co do Twojego pytania: w ogóle nie rozważam tematu gazu a to ze względu na ograniczoną przestrzeń bagażnika... nie będę klepał banałów, ale wystarczy, ze spokojnie sobie rozpiszesz ile czasu potrzebujesz na amortyzacje instalacji - odpowiedź gotowa.

na zakończenie powiem, że w poprzednim autku - Renault Laguna - założyłem sobie instalkę choć wiedziałem, że autko będe miał jedynie przez 6 miesięcy. Robiąc ok. 2000 km miesięcznie instalacja zwróciła mi się po 5 miesiącach. co prawda była to instalacja niemalże podstawowoa (II generacja), ale zakładając że kosztowała 50% taniej anieżeli IV generacja to łatwo policzyć, ile więcej czasu potrzebowałbym na jej zamortyzowanie...

co do wątpliwości jackala - i tak, i nie. jak się tankuje na wynalazkach po 1,20 za litr to trudno oczekiwać wspaniałej wartości opałowej, jednak przy regularnym tankowaniu LPG na Orlenie i BP mój filr gazu w zasdadzie był wymieniany proforma.
  
 
Kiepsko to widze.... wrrr
  
 
poczytajce ten topic od początku - nasuwa się na myśl, że tylko rower pozostaje...
nie chcę już pisać co o tym myślę
  
 
Z doniesień mediów wynika, że w przyszłym roku jeszcze nie będzie tak źle, gdyż nie ma "surowców" do produkcji tych dolewek do paliwa, chyba że Unia nas poratuje. Jednak wówczas cała idea biopaliw, że będą z rodzimych roślin bierze w łeb i nasz "cudowny" PSL lepiej żeby już nami nigdy nie rządził.

pozdrawiam
rogru.
  
 
Cytat:
2003-12-09 14:29:09, rogru pisze:
Z doniesień mediów wynika, że w przyszłym roku jeszcze nie będzie tak źle, gdyż nie ma "surowców" do produkcji tych dolewek do paliwa, chyba że Unia nas poratuje. Jednak wówczas cała idea biopaliw, że będą z rodzimych roślin bierze w łeb i nasz "cudowny" PSL lepiej żeby już nami nigdy nie rządził.

pozdrawiam
rogru.


I tu jest cały problem UE nie może bo zapisaliśmy w ustawie ze tylko z naszych rodzimych komponentów. Nie możemy nic kupić za granicą ani komponentów ani gotowych dolewek
Dlatego są w kropce. Rafineria Gdańska juz od jakiegoś czasu dolewa i wykorzystuje prawie całą produkcje tyś bio sy
  
 
Miejmy nadzieje, że nam do LPG nie dołożą obowiązkowego biogazu
  
 
Cytat:
2003-12-09 15:56:22, agrzele pisze:
Miejmy nadzieje, że nam do LPG nie dołożą obowiązkowego biogazu




Produkowanego przez (p)osłów własnodupnie z grochówki parlamentarnej *#%&#
  
 
Najsztub dzisiaj opowiadal w redakcji, ze sa przecieki ze sledztwa w sprawie "awaryjnego ladowania" Millera.
Ponoc rozwarstwilo sie paliwo. A radzieckie silniki dzialaja na wszystko ale nie na wode.
Powiedzcie, ze sie myle: lotnicze paliwo ma bardzo wysoka liczbe oktanowa. Liczbe oktanowa zwieksza sie dodajac jakis rodzaj alkoholi. Alkohole=biokomponenty.

Moze teraz zmadrzeja.
  
 
Cześć! spróbuję się coś dowiedzieć o paliwie lotniczym i może już jutro coś tu napiszę.
  
 
Cytat:
2003-12-10 00:33:59, marcinkedryna pisze:
Najsztub dzisiaj opowiadal w redakcji, ...



Pracujecie razem

Władza sama na siebie ukręciła biczyk tymi biopaliwami.