Polonez Atu Rover

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Dzisaj w Lublinie widziałem Poloneza Atu z silnikiem Rovera 1,4 l .
Było to na dawnej ulicy Gomułki, jechał od strony zamku w stronę ul. 1-go Maja, kolor ciemnej wiśni, numer rej. zaczynał się od LBU, reszty nie pamiętam, białe tablice
Z tyłu miał "etykietki" klasyczne:
1. Po lewej "Polonez Atu" i pod nią "Rover"
2. Po prawej klasyczną "1,4 16V MPI"
Kolor "etykiet" biały z czarnymi napisami.
Niestety nie zatrzymałem się na pogaduszki czas mnie gonił. Pozdrawiam
Tegwoj
  
 
I co z TEGO!

JA podobne widze prawie co dziennie!

A wczoraj z Domnikiem widzielismy Poloneza Atu z 1,6 silnikiem.
  
 
a ja widzialem paskudnego zielonego atu z bialymi falami malowanymi olejną...

kreci sie tu w okolicy czesto
  
 
Cytat:
2004-01-05 15:17:20, SPAjK pisze:
a ja widzialem paskudnego zielonego atu z bialymi falami malowanymi olejną...

kreci sie tu w okolicy czesto



Chyba wiem o którym mówisz, to chyba ten co go ruda na błotnikach dorwała, przedni zderzak odstaje a o silniku to lepiej nie mówić.

Trzyma się razem z wieśniackim fiatem - wyjętym prosto ze Strażackiej - farba z felg odłazi, spojler połamany, brak boczków.

Pełno się tych buraków kręci w okolicy. Trzeba by coś z nimi zrobić nie??

  
 
Cytat:
2004-01-05 15:11:52, anmimo pisze:
I co z TEGO!

JA podobne widze prawie co dziennie!

A wczoraj z Domnikiem widzielismy Poloneza Atu z 1,6 silnikiem.


Który egzemplarz???????????????
Ten słynny fioletowy?????????????
  
 
Nie ma w tym nic dziwnego, chodzi o model Atu przed Plusem z silnikiem Rover - malo, ale jednak produkowali. Jeszcze rzadsze sa Rovery Atu Plus.
Jak znajdziecie Atu 1.9 GLD to dajcie znac - to jest dopiero rzadkosc. Ja widzialem raz, ale byl to egzemplarz pokazowy nie do kupienia. Sprzedazy chyba nie bylo, choc nawet cena zostala ustalona (1996).

Pozdrawiam
Adamus
  
 
W sumie żadna rewelacja.

Na giełdzie na warszawskim Żeraniu widziałem już chyba ze trzy.


Ciekawostką by było jakbyś zobaczył ATU PLUS z silnikiem ROVER ale o pojemności 1.6, taki jaki miał kolega TvF.



  
 
Cytat:
2004-01-05 15:48:53, adamus pisze:
Nie ma w tym nic dziwnego, chodzi o model Atu przed Plusem z silnikiem Rover - malo, ale jednak produkowali. Jeszcze rzadsze sa Rovery Atu Plus.
Jak znajdziecie Atu 1.9 GLD to dajcie znac - to jest dopiero rzadkosc. Ja widzialem raz, ale byl to egzemplarz pokazowy nie do kupienia. Sprzedazy chyba nie bylo, choc nawet cena zostala ustalona (1996).

Pozdrawiam
Adamus


Też się zastanawiam nad losem Atu 1.9 GLD,wie ktoś dlaczego nie produkowali seryjnie?????????????
I ile egzemplarzy powstało????????????
  
 
Adamus czemus Ty wczesniej nie mowil???

Do niedawna jezdzil taki w kolorku ni to fiolet ni to roz w Białymstoku na postoju.

Jak go spotkam poprosze o nr nadwozia!

Ale ze diesel to pewne sam slyszalem.
  
 
Nr nadwozia zawsze sie przyda

Anmimo:
czyli nie mial znaczka 1.9 GLD?? Moze to jakis skladak? Oprocz tego jednego razu nie widzialem Atu 1.9 GLD...

Adamus
  
 
Cytat:
2004-01-05 15:56:51, anmimo pisze:
Adamus czemus Ty wczesniej nie mowil???

Do niedawna jezdzil taki w kolorku ni to fiolet ni to roz w Białymstoku na postoju.

Jak go spotkam poprosze o nr nadwozia!

Ale ze diesel to pewne sam slyszalem.


Na postoju taksówek???????
Może taksiarz sobie zrobił przekładkę,z VW,alebo GLD z innego Poldka wrzucił do tego Atu .
  
 
1.4 Atu bez plusa nie jest taki dziwny. Miałem nawet takiego, zanim jakiś !@#!@#!@$ mi go nie !@#!@#!@#

Dzbanek
  
 
U mnie w mieście jest jedna taksówka Atu Plus 1.4,wielka więc to sensacja nie jest.
  
 
Cytat:
2004-01-05 16:08:49, Nabauab pisze:
U mnie w mieście jest jedna taksówka Atu Plus 1.4,wielka więc to sensacja nie jest.


Ja zarówno Atu jaki i Caro w wersji Plus z Roverkiem widziałem nie raz .Ostatni raz na trasie,do Rawy Mazowieckiej jechało sobie granatowe Atu .
  
 
Atu+ z Roverem widziałem i to nie raz, za to Caro+ z Roverem tylko raz.
  
 
Masz racje znaczka nie bylo.
Pytalem sie wczoraj kolegow z postoju i pamietaja jego mowia ze siedzial tam 1,9 diesel ten od Cytryny i ze to nie byla przekladka. Moze zalatwia adresik goscia. Bo po wprowadzeniu licencji i kas fiskalnych chyba poszedl na emeryture?
  
 
Cytat:
2004-01-06 07:48:48, anmimo pisze:
Masz racje znaczka nie bylo.
Pytalem sie wczoraj kolegow z postoju i pamietaja jego mowia ze siedzial tam 1,9 diesel ten od Cytryny i ze to nie byla przekladka. Moze zalatwia adresik goscia. Bo po wprowadzeniu licencji i kas fiskalnych chyba poszedl na emeryture?


To trzeba wybadać sprawe,jak to taka rzadkosć może da sie ją uratować .
  
 
A ja w łodzi w okolicy górniaka widziałem Białe atu z lampami od caro. (też rzadkosć)

A tak przy okazji czy opłaca się kupić orginalnego borewicza 2000 do kapitalnego remontu?

Podajcie mi w jakich granicach może wynosic cena takiego autka
  
 
Wczoraj przy dworcu w Oliwie przejeżdżał koło mnie czerwony atu z dieslem-wyraźnie słyszałem dźwięk tego silnika
  
 
Cytat:
2004-01-07 17:54:55, Trojan1000 pisze:
A ja w łodzi w okolicy górniaka widziałem Białe atu z lampami od caro. (też rzadkosć)

A tak przy okazji czy opłaca się kupić orginalnego borewicza 2000 do kapitalnego remontu?

Podajcie mi w jakich granicach może wynosic cena takiego autka


To prototyp Sedana z 94 i jezdził kiedyś po Łodzi,widziałem go razy kilka.Ale niestety dawno temu.A co do orginalnego"borewicza" 2000 to więcej informacji poproszę.