Wigilia FSO Mazowsze - 20.12 19:00 Kliper Warszawa - Strona 3

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Ja również z chęcią pojawiłbym się na spotkaniu wigilijnym choćby tylko by przełamać się opłatkiem ... niestety nie wezmę ze sobą nic poza moją osobą ... Mój skromny budżet na wyjazd do szkoły jest tak niewielki że trudno sie nawet wyżywić przez trzy dni ...
  
 
Oli ty jestes na prawach goscia przyjezdnego to co innego. Zapraszamy
  
 
Witam
Ja mogę upiec Murzynka,
Nie wiem jak u Was , ale u nas w rodzinie jedną z tradycyjnych potraw są kluski z makiem i miodem i tez chcę ją przynieść.
  
 
...to ja moge zorganizowac jednorazowki(talezyki,sztucce,kubeczki)
tylko ile tego?
  
 
tak pewnie ze 35 zeby bylo na zapas i nie zabraklo a sztuckow moze nawet wiecej. Pozdro burzus.

Venus
  
 
Ja w kwestii sałatek. Czy ktoś ma jakieś specjalne wymagania co do wyżej wymienionych. Czy ma to być jedna sałatka dla wszystkich czy ze 2 - 3 rodzaje (w mniejszej ilości). I tu prośba do Venuski - czy możesz nas poinformować esesmanem lub e-milem o decyzjach, ponieważ nie przypuszczam żebym do końca tygodnia znalazł czas na wejście na stronę, a cielibyśmy z Agą przynieść coś co będzie wszystkim odpowiadało.
  
 
nie przesadzajmy, jedna w wiekszej ilosci wystarczy w zupelnosci, Gocha DJowa pewnie zrobi druga i wystarczy.

venus
  
 
ja bym tak wolał tunczyka, w sosie vinegret, ze szcypiorkiem i z delikatna muzą czosnku...

...i z lekką nutką dekadencji
  
 
A pierdnac w oponke Spajk?? czy tego bys juz nie wolal??
  
 
Cytat:
2003-12-17 12:12:52, SPAjK pisze:
ja bym tak wolał tunczyka, w sosie vinegret, ze szcypiorkiem i z delikatna muzą czosnku...

...i z lekką nutką dekadencji



Nooooo, a po piwie to pierdze nie???

Dobra, będzie dużo jednej sałatki.
  
 
A ja mam cos przyniesć?? Venus tylko zeby to było cos łatwego do zrobienia ewentualnie taniego...
  
 
rusz makowka i cos wymysl moze np cos do picia, albo jakies ciastko Trzeba myslec jest dwas dwoch z bratem dacie rade.
  
 
netom sorki - to nic zlosliwego....

venus, a jak ich przecenisz?
 
 
Próbuje namówić matke na zrobienie czegoś
Ale jak sie nieuda - to będziecie wcinać pewien eksperyment (niestety ja i netom umiemy robić coś albo przy kompach, albo samochodach - kulinarnie bardzi słabo )
  
 
Netom... de'Vollaile poprosimy...
  
 
Cytat:
2003-12-17 20:23:23, SPAjK pisze:
Netom... de'Vollaile poprosimy...



Ze co?? Powiem Ci tak de'Vollaile kojarzy mi sie z jakims matematykiem i jakims twierdzeniem matematycznym ale to spaczenie umysłowe. A tak serio to przetłumacz mi to na polski
  
 
no piersi kurczaka zawijane z serem i ogorkiem kiszonym lekko wypieczone lecz krwiste, w panierce, nabijane na wykałaczki, podawane czesto w sosie mysliwskim z pieczarkami...

dwa dla mnie
  
 
To troche chyba na to świeŧo ne pasuje
  
 
Cytat:
2003-12-17 21:02:21, SPAjK pisze:
no piersi kurczaka zawijane z serem i ogorkiem kiszonym lekko wypieczone lecz krwiste, w panierce, nabijane na wykałaczki, podawane czesto w sosie mysliwskim z pieczarkami...

dwa dla mnie



Piłes cos?? Miałbym kłopot zeby cos takiego zamowić a co dopiero zrobić hihihi
  
 
netom - z zamowieniem nie klopot - bierzesz i literujesz

Wafel, a moze takiego devolaja z rypki.... ale tfu, to chyba by pod rolmopsa bardziej podpadało