Układ wydechowy we Fiacie 2.0 - Strona 2

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Tyle tylko że mnie dźwięk kompletnie nie interesuje, ma byc funkcjonalny i tak skonstruowany aby maksymalnie poprawić osiągi
  
 
Dobrze jest połaczyć i osiągi i ładny dźwięk
  
 
dźwięk niech pozostanie efektem ubocznym
  
 
momencik, poczytałem o tym kolektorze ale tam jest mowa o fiatowskim 1500 i tym z poldka, a co z 2.0?? będzie pasować??
  
 
Zgadzam się z Kolegą.
Między innymi dlatego chcę zastosować ten kolektor (GSI), aby poprawić osiągi i dźwięk. Z tego kolektora jest lepsze odprowadzanie spalin!!!
Ja dodatkowo powiększyłem i wypolerowałem kanały w głowicy żeby pasowały z uszczelką i kolektorem. Kolektor też wypolerowałem.
  
 
czekajcie no, to jak w końcu?? pasuje ten kolektor pod 2.0 na wtrysku czy nie pasuje???
  
 
Standardowo nie pasuje bo w polonezach i fiatach 125 połączenie głowica - kolektor jest pod kątem 90 stopni, a w DOHC jest pod kątem około 45 stopni. Ja uciąłem mocowanie od kolektora, dorobiłem z blachy grubości 5-7 mm mocowanie pasujące już pod uszczelkę i przyspawałem pod kątem pasującym do DOHC.
Pasuje miodzio.
  
 
no to widze że czeka mnie większa zabawa niż myślałem... bo kolektorek mnie bardzo kusi
  
 
Myślę, że warto, chociaż jeszcze nie odpaliłem swojego DOHC.
  
 
nie no, kolektor to podstawa, tyle że nie wiedziałem że można w miarę tanio coś podpasować bo robienie na zamówienie odpada ze względów finansowych
  
 
Całkowicie się zgadzam, że kolektor to podstawa. Na giełdzie można go dostać w cenie do 40 zł. Jak zadzwoniłem do MICHAEL'a (polskiej firmy robiącej układy wydechowe) to krzyknęli mi 900 zł. A jak zapytałem o Supersprinta to mi powiedzieli, że do 2.0 DOHC (Fiat 132, Argenta) nie dostanę.
  
 
a śruby i uszczelka?? all pasuje??
  
 
Tak jak wcześniej pisałem dorobiłem blachę specjalnie pod uszczelkę. W blasze wywierciłem otwory pod śruby i wyciąłem otwory pod kanały (można wyciąć palnikiem - tlenem, a potem ładnie pilnikiem obrobić i np. wypolerować tak jak ja zrobiłem). Dlatego u mnie połączenie głowica-uszczelka-kolektor jest idealne. A uszczelka jest standardowa do 2.0 DOHC Fiata.
  
 
qrcze, sam tego nie zrobię nie mam wiedzy ani narzędzi do tego, ciekaw jestem czy jakiś magik od wydechów we wrocku się podejmie takiego czegoś
  
 
Nie napisałem ale ja też wszystkiego nie robiłem sam. Mój był tylko projekt i nadzór. Cięciem i spawaniem zajął się znajomy spawacz. Ja później zająłem się obróbką wykańczającą.
Myślę, że dobry spawacz (tłumikarz) powinien sobie dać radę.
  
 
tak to zrozumiałem
no to sobie poszukam speca
  
 
Życzę udanej pracy.
Jak masz jeszcze jakieś pytania to wal śmiało.
  
 
pytań mam całe mnóstwo
np: jakie sprężyny wcisnąć?? (podobno dobrze będzie od Poldka truck`a) Jakie amorki?? (polecano mi Kayabę)
Jak wzmocnić hamulce?? (z czego przełożyć? najlepiej wentylowane )
  
 
No Proszę!!! Marko się tu znalazł. Pozdrawiam Jakby co, to mogę Ci w miarę możliwości pomóc doprowadzić to cudo do porządku. Mam wszystkie części, dwururka się znajdzie, całe zawieszenie i inne pierdoły. No i gratuluję nabytku. Skąd żeś to wytrzasnął? Nie widziałem tego kanta u nas w mieście.

Aha! Dla chętnych na pakowanie kolekora od GSI. Kolega Woj-o z PTK zapakował już do siebie rurowy od GSI do 2.0 DOHC i narobił się przy tym okrutnie a po robocie stwierdził, że nie warta skórka wyprawki.
  
 
Cytat:
2004-01-02 21:42:02, -SerU- pisze:
No Proszę!!! Marko się tu znalazł. Pozdrawiam Jakby co, to mogę Ci w miarę możliwości pomóc doprowadzić to cudo do porządku. Mam wszystkie części, dwururka się znajdzie, całe zawieszenie i inne pierdoły. No i gratuluję nabytku. Skąd żeś to wytrzasnął? Nie widziałem tego kanta u nas w mieście.

Aha! Dla chętnych na pakowanie kolekora od GSI. Kolega Woj-o z PTK zapakował już do siebie rurowy od GSI do 2.0 DOHC i narobił się przy tym okrutnie a po robocie stwierdził, że nie warta skórka wyprawki.



Dwururka by się przydała bo wydech jest spier.... że już gożej byc nie może, zawieszenie zapakuję nowe (myślę o springach z trucka + kayaba) do tego wszystkie gumy w przedniej zawieszce (ale to jest śmiesznie tanie). Do tego będę potrzebował w cholere elementów wnętrza (boczki czarne, uchwyty, korbki do szyb, nakładki progowe ... ) ale to na końcu, najpierw musze mechanikę doprowadzić do ladu, aby tym się dało jeździć, bo laniego na lakier musze postawić.

A wyrwałem go w świebodzicach, chłopak strasznie go skatował (w sumie to zastanawiam się czy opłacało się go kupić, praktycznie trzeba all od nowa robić)