Sortuj wg daty: rosnąco malejąco |
BARRY F&F Sympatyk zalezy od dnia Stalowa Wola | 2004-01-03 19:39:43 Witam
Czy duza jest roznica miedzy ukladem z 2 biegunowa cewka a ukladem z cewka standardowa + aparat z rozdzielaczem. nie chodzi mi o sposob ustawiania zaplony tylko o sile iskry ? w ktorym ukladzie bedzie silniejsza ? |
andy_k F&F Wolny Słuchacz :) Sosnowiec | 2004-01-03 23:13:07 Zależy które cewki stosowane w Polonezach bo np. 4220 (BE 200 B) z 3,2 omowym uzwojeniem pierwotnym były stosowane i w 126p i w Polonezie.
Ogólnie to rozdzielacz jest przeszkodą na drodze wyładowania iskrowego - wprowadza straty. Przerywacz mechaniczny też powoduje straty znacznej części energii zgromadzonej w cewce. Zamiast wymieniać cewkę na inną do przerywacza lepiej wymienić na cewkę dwubiegunową (jedną ze stosowanych w FL). Typy cewek opisałem na http://www.republika.pl/digitech2 w dziale "126p". i wtedy automatycznie przerywacz staje się niepotrzebny, zwiększa sie bezawaryjność i wielkość energii wysokiego napiecia. Tylko należy zwrócic uwagę, że cewki dwubiegunowe mają różne rezystancje uzwojenia pierwotnego. 3,2 ohma - stosuje się do sterowania przerywaczem 1,5 ohma - stosuje się z przewodem oporowym który zabezpiecza styki przerywacza przed wypaleniem i cewkę przed przegrzaniem 0,5 ohma - stosowane do wersji el z modulami Nanoplex A w przypadku montowania cewki 1,5 ohmowej zamiast przewodu oporowego warto zastosować jeden z moich modułów stykowo-tranzystorowych. A co do "siły iskry" to zależy ona od prądu przepływającego przez cewkę w momencie przerwania obwodu i od szybkości zaniku tego prądu czyli szybkości rozłączenia obwodu i w tym przypadku elektronika wielokrotnie przedłuża czas wyładowania iskrowego. Po bardziej szczegółowe informacje zapraszam na :http://www.republika.pl/digitech2 do działu "zasada działania", "cewki zapłonowe" (zasada działania cewek jedno i dwubiegunowych) i działu"126p" Jeśli chodzi o stwierdzenie, że "mocna iskra tez chyba za dobra nie jest" to uważam że: - dla stacji benzynowych bo większa iskra to mniej wypadających zapłonów czyli mniej spalonego paliwa - dla stacji benzynowych bo większa iskra to krótsza jazda na ssaniu i szybsze nagrzewanie się silnika. - dla producentów części i warsztatów bo szybsze uruchamianie silnika to jego mniejsze zużycie (pierścienie, gładzie, akumulator, rozrusznik), a bardziej równomierna praca na wolnych obrotach bez szarpania to większa trwałość rozrządu itd. Słyszałem opinie , że duża iskra może powodować przebicia w cewce ale jeśli przewody wysokiego napięcia nie zostaną odłączone w czasie pracy silnika to nic tu nie grozi bo energia zgromadzona w cewce rozładuje się między elektrodami świec. Więc zdecydowanie dementuję ponieważ nawet w przypadku całkowitego stopienia się elektrod bocznych świec (spowodowanego ubogą mieszanką) zamontowałem takie świece w swoim "maluchu" i z modułem nadal silnik pracował bez problemów a moduł i cewka Zelmot 4240.0.000.2 podczas jazd próbnych nie ulegly uszkodzeniu. |
DaymoN Malec, Seat Ibiza Wieluń | 2004-01-04 09:28:57 Putin jak nie za bardzo wiesz to lepiej cicho sza. Andy ma pojęcie bo jest dobrym fachowcem i zna się. Pozdrawiam |
andy_k F&F Wolny Słuchacz :) Sosnowiec | 2004-01-04 10:22:08 Żle odebrałeś moje intencje - wcale Cię nie opierdalam tylko w formie żartu sprostowałem plotkę na temat dużej iskry. Przecież przytoczylem tylko cytat bez powołania się na Ciebie.
A takie stwierdzenia "chyba" i coś tam dalej podświadomie u czytających powodują , że plotka się rozprzestrzenia i utrwala i zaczyna żyć własnym życiem. Usuń post bo mnie personalnie obrażasz. Nie wymądrzam się - jestem jedną z niewielu osób w Polsce zajmującą się elektroniką zapłonową od 15 lat i wiem co mówię. A takie plotki narobiły już wiele szkody wśród użytkowników np. Trabantów (większość boi się elektronicznych) i Polonezów w których wiele lat temu ludzie w warsztatach wymieniali zapłony bezstykowe na stykowe korzystajac z rad pseudofachowców (pracowników warsztatów). |
B_A_D F&F Sympatyk D Z I A M A K | 2004-01-04 10:41:15 Putin nie mam nic do Ciebie,ale licz sie chłopie ze słowami,Andy K jest jednak sporo starszy od Ciebie i należy mu sie szacunek,tymbardziej że wcale Cię nie obraził,więc wyluzuj
|
goorek F&F MEMBER był/jest Łęki City / Kraków | 2004-01-04 10:57:16 nie kloccie sie !!!
a mam pyatnie co do dfow. ja mam uklad rozdzielaczowy a chcialbym miec bezrozdzielaczowy, skoro jest lepszy. ile cos takiego kosztuje i czy jest wogole mozliwosc zamontwoania tego??? |
BARRY F&F Sympatyk zalezy od dnia Stalowa Wola | 2004-01-04 11:34:58 CHodzi Ci pewnie o rozdzielaczowy tylko bezstykowy
na bezrodzielaczowy musalbys miec 2 cewki. Jedna cewka podawala by iskre na 2 gary tylko z ta roznica ze w jednym byloby sprezanie a w drugim wydech w sumie jakw malcu tylko razy 2 bodajze poldki gli/GSI ? tak maja jesli sie myle to poprawcie |
andy_k F&F Wolny Słuchacz :) Sosnowiec | 2004-01-04 11:46:26 Jest to do zrobienia ale trzeba przerobić aparat zapłonowy na bezstykowy z dwoma czujnikami, dołożyć moduł sterujący i użyć dwie dwubiegunowe cewki.
Ktoś kiedyś zaproponował zamontowanie dwóch Nanoplexów i wtedy można by usunąć całkowicie aparat zapłonowy ale barierą są zbyt wysokie koszty. |
Putin Kraków | 2004-01-04 13:32:54 unislem sie, wszystko ok. przpraszam Andy. szacunek do ciebie. |
andy_k F&F Wolny Słuchacz :) Sosnowiec | 2004-01-04 13:41:58 OK
Pozdrawiam |
Samael HPI Savage X4,1 Stalowa Wola | 2004-01-04 13:47:45 a czy w DF 125p sa jakies metody usprawnienia zaplonu z przerywaczem? czy najlepiej zalozyc aparat bezstykowy?
[ wiadomość edytowana przez: Samael dnia 2004-01-04 19:48:16 ] |
andy_k F&F Wolny Słuchacz :) Sosnowiec | 2004-01-04 17:11:43 W prosty sposob możesz odciążyć prądowo przerywacz co zwiększy jego trwałość i zwiększy okresy międzyregulacyjne nawet raz na kilka lat.
Jednocześnie wyeliminujesz iskrzenie styków czyli straty energi gromadzonej w cewce. Zwiększy się energia wyładowania iskrowego i czas trwania tego wyładowania z 0,3ms (przerywacz) nawet powyżej 3ms. Spowodowane jest to bardzo szybkim przerywaniem obwodu uzwojenia pierwotnego cewki. Możesz dzięki temu zwiększyć odległość elektrod świec do 1mm co przyspieszy spalanie mieszanki i znacznie ułatwi jej zapłon. Np. podczas pracy z instalacjami gazowymi większy odstęp elektrod ułatwia zapłon. Info na http://www.republika.pl/digitech2 w dziale "zasada działania", "126p" - wystarczy uważnie przeczytać. A Ci którzy widzieli iskrę jaką pozwalają uzyskać moje moduly wiedzą jaka jest różnica. |
Krzemowy Fiat 126 Skoczów | 2004-01-07 19:07:35
Kilka lat? U mnie to kilka miesięcy(aparat w moim wieku, po ponad 200000 km), ale już niedługo |
andy_k F&F Wolny Słuchacz :) Sosnowiec | 2004-01-08 00:37:29 Przerywacz mam drugi. pierwszy wymieniłem dawno temu po ponad 100 tys. km.
Kąt sprawdzam raz w roku przed sezonem jesienno -zimowym przy okazji czyszczenia przewodów wys. napięcia i świec. I od kilku lat sprawdzam i nie reguluję bo trzyma. Podobnie u kumpla który ma ten sam rocznik i któremu też zamontowałem kilkanaście lat temu. Mój na tym przerywaczu jeszcze trochę pochodzi a i oś nie ma zauważalnego luzu. To może być zasługą częstych wymian oleju (nigdy nie przekroczyłem 10tys.km a bywało po 5-6 tys). |
KWKPiotr Radomsko | 2004-01-08 09:36:27 W 125p mozna prosto przejsc na uklad bezstykowy montując aparat zaplonowy modol np gl-118 i cewke ze starszego poloneza.
w przypadku silnikow ze sporym przebiegiem aparat zaplonowy i tak czesto kwalifikuje sie do wymiany...... odsirodkowy regulator zaplonu moze miec w polonezie troszkę inną charakterystykę ale sądze ze to jest do opanowania. Polecam starannosc rowniez przy regolacji silownika podcisnieniowego. Pozdro. |
PG F&F Sympatyk Fiat 125 x 2 ,Tyran ... Kraków | 2004-12-11 22:27:43 moj ap stykowy cos szwankowal.
byly takie jaja ze aby silnik rowno chodzil musial miec kat wyp zapl. ok 15 stopni.przy 1000 obr/min. czasem bylo dobrze a czasem niechcial zapalac na mrozie nawet na benzynie. dzis zalozylem sobie do 1.6 DOHC aparat bezstykowy MM z DOHC jakiego to niewiem. do tego zapodlem uzywany modul GL-118 z poloneza i cewke.. wreszczie ladnie pracuje na wolnych przy kacie wyp. ok 7 stopni. ladnie zapala. ale jest jeden problem i niewiem czego to jest wina ruszam- daje mu buta- idzie fajnie /lepiej niz przedtem/ale do ok 5000 obr/min a od 5000 w gore to tak niezabardzo sie wkreca jakby mial pod gore. /gdy mialem stykowy to zjawisko bylo odwrotne/ co moze byc tego powodem ??? czy jak dam mu inny modul moge liczyc na poprawe.??? czy mu przyspieszyc zaplon na 10 st.??? czy sa jakies moduly "szportowe" i co one mi moga dac??? czym sie rozni modul APE 05 i jakie daje korzysci??? jeszcze jedno podlaczajac cewke do modulu ida 2 przewody w gniazdo trojzlaczne -a po co jest trzeci "samiec" w gniezdzie??? /podlaczajac kierowalem sie polonezam ojca a nie ksiazka/ |
Poramancza F&F MEMBER 125p jaworzno | 2004-12-11 22:56:48 moze to ktorys z przyspieszaczy odsrodkowy lub podcisnieniowy, one sa odpowiedzialne za zmiane kata wraz ze wzrostem obrotow tak mi sie wydaje ze to moze byc ta przyczyna masz gaz?? |