Zdradziłem toyotę - Strona 2

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
heh do wiosny mozemy byc spokojnie rogacek go jak na razie bedzioe robil na spokojnie, ale 140KM w masie okolo 1000kg hmm moze byc ciezko zwlaszcza z moim ciezarem 1250 a ze mna 1350 (nie licze instalacji gazowej-ktora też cosik waży hehe) ale pożyjemy zobaczymy-jak nas objedzie to spox, chwała rogackowi
  
 
Cytat:
2004-01-08 13:44:37, Aleks pisze:
Cytat:
2004-01-08 00:20:37, KrzysioVW pisze:
a ta łada to prawie Fiacior 125!



Pochodzi raczej od 124, ale też uważam że fajnie to to jeździło.



Oj tam wszystko jest takie same! zreszta ta łada to i tak duży fiat (identyczny jest)
Wszystko fiat
  
 
Cytat:
2004-01-08 15:51:10, pankuba pisze:
Rozumiem Cię, Toyota się nie psuje, nie ma przy czym dubać, a rączka świerzbi



Nic dodać nic ująć
  
 
no jak będą takie mrozy to pewnie do wiosny nie dam rady złożyć auta
  
 
mam propozycję odnośnie wagi, ustalmy jakieś dobre miejsce we wrocku z wagą i niech wszyscy tubylcy się tam sprawdzą, będzie dobre odniesienie. Co do łady to wielu będzie miało problemy jak ten silnik będzie działał w tej klasie że tak powiem rogacek sporo namiesza, tylko nadal nie widzę nikogo kto objedzie leona do wakacji no może ...
  
 
hmm wiem że jedno jest na Żmigrodzkiej naprzeciw Fiata w betoniarni czynna w dni robocze
Co do Leona to po tych modyfikacjach co zamierza teraz wprowadzać to nie predko ktoś go objedzie