Klocki...czy jest sens?

Czy jest sens zmieniac klocki a mam przy 84 tysiacach oryginalne w Toyce 8 gen..jesli mi nie piszcza znaczniki ale czuje ze cos tepawe sa.Czy warto?Jesli tak to na jakie?Japany czy np. Lukasy czy Ferrodo?A moze ..cos innego?Dzieki

Cytat:

klocki EBC Green Stuff

A za ile , jesli mozna wiedziec??

Cytat:

2004-01-23 23:19:35, Stachu pisze: A za ile , jesli mozna wiedziec??

tyle co oryginalne - 250 zł

CarinaGTI jak dla Ciebie to EBC Red Stuff ale ze zwykłych tarcz zrobią Ci żyletki

EBC Green Stuff jest odpowiednikiem Ferodo DS2000

Witam!
Mam przejechane 130 tys i klocki oryginalne od nowości (tak mechanik mnie zapewnia bo nie jestem 1-szym właścicielem tego samochodu) tarcze tez nie wykazują najmniejszego zużycia - samochód był eksploatowany w trasie! polecam tylko klocki oryginalne, raz kupiłem do innego samochodu klocki "tańsze" i po 1 tys km wymieniałem na oryginały

widzisz Yota tekst jest pełen uogólnień, podam przykład tuningowych klocków w cywilnym aucie.
Właściciel Passata miał dość zwykłych klocków, szybko siadały i oczywiście były bardzo podatne na fading, polecono mu tuningowe klocki firmy EBC model Green Stuff (fajne bo pylą na szaro i nie widać na aluskach), producent robi klocki do tego modelu więc problemu nie było i co się okazało, te klocki nie nadają się do ciężkiego passata, poprostu się rozleciały po 3 mocnych hamowaniach i omało co nieskończyło się tragedią, czy to dowodzi że EBC to gówno, oczywiście nie, ale wielu producentów chcąc wypełnić swą ofertę jak najbardziej zaczyna robić klocki w każdej serii do wszystkich modeli a to już może zakrawać na szaleństwo, właściciel niezrażony firmą pojechał wymienić Green'y na Red'y jak poradzili koledzy i pomimo iż Red'y są niby sporotwe świetnie się sprawdziły w passacie i to bez grzania ich przed jazdą.
Dlatego też warto poczytać w internecie np. o doświadczeniach z danym modelem klocków ale nie tylko w zakresie producenta i modelu ale również poszczególnego modelu do konkretnego pojazdu.
Kończe moje wywody i życzę wszystkim tyle samo bezpiecznych hamowań co startów

Upewnisz sie czytając opinie użytkowników różnych zestawów, po to jest własnie forum. A jak masz jakieś wąpliwości to pytasz czy ktoś smiga na takim zestawie i juz wiesz.

To ja się zapytam tak:
1. chce połączyć trwałosć klocka(by nie wymieniać co 15kkm) z jego efektywnoscia i czy przy moich standardowych tarczach w GTI-nce nie mowie o jakichs super tuningowych, delikatnie-srednio by podniesc skutecznosc hamowania
2. czy w moich tarczkach będa sie sprawdzaly(mam standardy oryginalne tarcze) czy jednak trza rowniez wymienic tarcze-jezeli tak to hjakie polecacie??
pozdr

Cytat:

2004-01-27 19:53:23, CarinaGTI pisze: To ja się zapytam tak: 1. chce połączyć trwałosć klocka(by nie wymieniać co 15kkm) z jego efektywnoscia i czy przy moich standardowych tarczach w GTI-nce nie mowie o jakichs super tuningowych, delikatnie-srednio by podniesc skutecznosc hamowania 2. czy w moich tarczkach będa sie sprawdzaly(mam standardy oryginalne tarcze) czy jednak trza rowniez wymienic tarcze-jezeli tak to hjakie polecacie?? pozdr

to może Ferodo Premier, zwykłe klocki bez fajerwerków ale chwalone przez wielu userów. Jak będą zwykłe klocki to tarcze przetrwają bez uszczrbku na żywotności.

A co do tuningowych i sportowych to oczywstym jest fakt że klocki te szybciej same się kończą i szybciej wykańczają tarcze bo ich zadanie szczególnie tych sporotwych jest jakość hamowania a nie żywotność i tyle.