Ostre zapalenie spojówek

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Nawet nie wiedziałem że to świństwo jest zaraźliwe, no i dałem się złapać, pierwsze dwa dni siedziałem tylko w ciemnych pomieszczeniach z podpuchniętymi oczami, czerwonymi jak u królika, teraz już coś widzę, ale siedzieć przed monitorem czy tv to za bardzo nie mogę, mam cały zestaw kropelek, zawiesin i maści i sobie to wszystko ładuję do oczodołów
Stwierdziłem, że jednak wzrok to podstawa w życiu, bez tego ani rusz, nie mogę ani czytać ani nic robić co męczyłoby oczy, pozostaje tylko leżenie i słuchanie muzyki czy radyja jakowegoś, a w tych stacjach wszędzie leci ten sam chłam, już się słuchać tego nie da, pozostają tylko jakieś gadające stacje, a tam co kwadrans te same wiadomości, porażka
Nawet to, że mam tydzień wolnego mnie nie rajcuje bo i tak muszę leżeć i nie używać oczu, co łatwe nie jest
  
 
Trzymaj się i szybkiego powrotu do zdrowia.
  
 
ua, niewesoło...
trzym się i kuruj, jesteśmy z Tobą!
  
 
Znam ten ból. Wracaj do zdrowia.
  
 
3m sie i bardzo szybkeigo do zdrowia stary oby jak najszybciej
  
 
ko-hoshi

poproś kogoś, to Ci wypożyczy "książkę mówioną". Lektorzy czytają książki i nagrywają to na kasety. W wielu bibliotekach można pozyczyć. Wiem, bo mam niewidomą babcię i to jej podstawowa rozrywka
Z netu też można pościągać. Widziałem np. Tolkiena dzieła, z tym, że po angielsku.
  
 
no i ja jestem teraz chory na maxa a co do zapalenia spojowek to przechodze to regularnie co wiosne jak kwitna trawy bo jestem pier***nym alergikiem... ale nie wiedzialem ze o swoich chorobach opisujemy na forum
  
 
ko-hoshi szybkiego powrotu do zdrowia
grzybek-r jesli chcesz to piszesz o tym co cię trapi czy jest to choroba czy zerwanie czy cóś innego wszak stanowimy rodzinę Toyociarzy
  
 
...tak na marginesie to wspolczuuje koledze ze ma zapalenie spojowek bo to NAPRAWDE BARDZO NIEPRZYJEMNA RZECZ.......
  
 
dzięki za słowa otuchy, z tymi audioksiążkami to niegłupi pomysł, ale mam nadzieję, że mi szybko przejdzie, dzisiaj zdołałem przeczytać nowe GT ale przed promieniującym monitorem jestem w stanie tylko chwilkę wysiedzieć, oby Was taka "przyjemność" ominęła