Witam. (Tu możesz się przywitać) - Strona 3

Witam wszytkich po zlocie!
Właśnie przywrócono mi dostęp do netu w robocie (następny, trzeci router kupili, jeden zwaliła burza a w drugim się firmware skasował po odpaleniu-ha ha pewnie jeszcze resztki pioruna w przewodzie hulały) Dobrze, że tylko niecały miesiąc się zeszło od burzy - 20 lipca jak wracałem z urlopu po południu tak przypier...że w robocie nawet transformator na słupie zmieniali. A u mnie w chacie wywaliło bezpiecznik przed licznikiem (pękł na trzy częsci a piasek stopił się z miedzią w jedno) oraz bezpieczniki w listwie od kompa, która była uwaga! WYŁĄCZONA klawiszem. No ale jak pierd...ęło to matka opowiadała, że ogień z gniazdek wyskoczył. Cud, że tylko modem uwaliło. Telewizor i widelec na szczęście odłączyła na czas.
No a wszyscy myśleli, że jak tak Coupetę szykuję. Niestety brakło na to czasu bo najpierw był urlop a potem w robocie był taki zapiernicz, że szkoda gadać.
W temacie klasyka powiem tyle, że mi się trafił jak ślepej kurze ziarno i nie mogłem go tak zostawić. Ogłoszenie było w Automobiliście a, że byłem akurat niedaleko to pojechałem zobaczyć. Zresztą i tak nie trafiłem pogody nad morzem więc się cieszę, że chociaż miło spędziłem czas latajac po okolicznych sklepach i szrotach, wyszukując ostatnie szpeja do klasyków.
Pozdrawiam
Prędki

Mnie nieźle zaskoczyłeś z tym klasykiem świetny materiał do odbudowy na prawdziwe cacko!No i fajnie było w końcu pogadać "na żywo".Pozdrówka i powodzenia przy FSO-wskich cacuszkach

no mnie tez szczeka opadla... patrze brazowy fiacik z predkim w srodku

Witam wszystkich, jestem tu nowy, choć śledzę posty od dość dawna. Mam bandytę, inaczej rzecz ujmując agresora i pod koniec tego tygodnia, zabieram się ostro za robotę. Biały FSO 1500, jeżdżę nim 2 i pół roku, wszystko przy nim robię sam i na bieżąco. Tym razem szykuje się kapitalka blacharki + malowanie. Mam zamiar dokumentować prace remontowo - modernizacyjne, więc gdy skończę, ktokolwiek zainteresowany fotami z przeróbek może jakiegoś ZIPa otrzymać ;] pisać śmiało na maila, postaram się w miarę wolnego czasu czynnie uczestniczyć na forum. Pozdrawiam wszystkich i bardzo liczę na pomoc i współpracę wszystkich wyjadaczy FSO. Nadmienię, że prócz zwykłych, drogowych chamów, którzy patrzą na nas, jak na kolejne zawalidrogi, prócz osiedlowych gnojków ot tak dla zabawy dewastujących nasze cudeńka, są jeszcze ludzie, którym łza w oku się kręci na widok auta, budzącego wspomnienia, być może z najlepszego okresu życia, kiedy jeszcze było stać człowieka na ówczesny luksus... Że nie wspomnę o nas, dla których taki samochód to duma, to pasja i miłość, do czegoś co bezcenne...

P.S. Dziś wydarłem siedzenia, wszystkie wygłuszenia i dywaniki. Jutro leci podsufitka i tapicerka drzwi. W środę deska rozdzielcza, drzwi, maska i tylna klapa. We czwartek lampy zewnętrzne i pierdółki wyposażenia. W piątek Bosha w łapę, później migomat i lecą progi do wymiany. Sobota - szpachla i pistolecik - zapodkładujemy gada...

[ wiadomość edytowana przez: Koot dnia 2007-04-27 22:08:47 ]
[ powód edycji: Lekko zmodyfikowałem tytuł ]

To znów ja. Chłopaki trzymajcie kciuki, właśnie się wybieram do garażu troszkę pociąć, pospawać, poszpachlować i zapodkładować kanta Wieczorem albo w nocy jak tylko zasiądę przy kompie, napiszę co zrobiłem i wrzucę foty Póki co fiacik jest rozdarty z wyposażenia, ale da się jeździć... Swoją ścieżką, bez drzwi, przy 70 km/h dość głośno jest w środku i ciut wieje...

Witaj proponuje mimo wszystko posłuchać Koot-a i założyć osobny topiczek w fureczkach tak będzie łatwiej

Dzien dobry.

No i przyszła pora na mnie, żeby się tu zalogować.

Mam na imię Paweł i exploatuje od dwóch lat FSO 125p z 1984r.

Witam serdecznie wszystkich, tych których znam i tych których nie znam.

Witam Wszystkich Serdecznie
Jestem tu nowy i chciałem sie przywitać. Ostatnio naszła mnie refleksja na temat FSO i postanowiłem wejść na MN, zalogować się na swój stary nick (po prawie roku nieobecności) i przywitać się ze starymi znajomym i oraz wszystkimi których nie znam.
Witajcie Wszyscy

-----------------
--- Biały ---
ten zły admin

Cześć Biały.


"Czasy świetności" Januszu_K? - To takie nietrwałe zjawisko - ważne żeby robić coś sensownego i co się lubi, a nie myśleć o jakiejś chwale, świetności czy "elicie". ::

[ wiadomość edytowana przez: Koot dnia 2007-09-07 01:13:35 ]

Cytat:

2007-09-07 00:17:07, BIAŁY pisze: Witam Wszystkich Serdecznie

Łooo matko Biały kopę lat - witaj