Może by tak zrobić rajdówkę Polonez 2000...

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Panowie Co wy na to?
  
 
ja się zgadzam
  
 
Buda się znajdzie Silniczek tyż Klatę także jest gdzie zrobić
Troszkę pracy - wspólnej i na spocik i na zlocik można wyskoczyć
A jak by do tego wykonać repliczkę 1.5 Turbo...

Miodzio
  
 
zapraszam do dyskusji!!
  
 
no to powodzenia
  
 
mercu dobrze mówi.
Daję takze swoje błogosławieństwo

-----------------
"Nigdy mnie nie zawiódł, nie zdradził ani raz.
To wspaniała jest maszyna, choć ma już ze 40 lat.
Fiacior mój to jest to, kocham go..."
  
 
Ciekawe co z tego wyjdzie...
  
 
No, jak chcesz zrobić replikę rajdowego 1.5 Turbo, to musisz jeszcze zainwestować w lawetę . Aż za dobrze pamiętam, jaka była ich trwałość...
  
 
Cytat:
2004-02-23 14:48:53, eFeSOwiec pisze:
Buda się znajdzie Silniczek tyż Klatę także jest gdzie zrobić
Troszkę pracy - wspólnej i na spocik i na zlocik można wyskoczyć
A jak by do tego wykonać repliczkę 1.5 Turbo...

Miodzio



ten projekt ciagnie sie od ogólnopolskiego i jak narazie rozwija sie powoli ale prze do przodu
  
 
Ja wiem kto robi dobre, mocne i niedrogie klatki. Jak bedzie potrzeba to dajcie mi znac.
  
 
Cytat z jednej książki...."czesi i węgrzy śmieli się pocichu z naszych kierowców rajdowych-tych którzy startowali Polonezami 1.5Turbo-nawet się mówiło że polacy jeżdzą zawsze ze ściśnietymi nogami,a to wszystko po to aby im czegoś nie urwało przy wybuchu silnika"
  
 
Zajebisty txt - niestety z tego co wiem ma duze przelozenie na rzeczywistosc.
  
 
Cytat:
Ciekawe co z tego wyjdzie...


Jak zwykle - nic!

Pozdrawiam
Adamus
  
 
Niestety masz racje
  
 
O 1.5 Turbo wielu rzeczy sie nasłuchałem. Mało pochlebnych. Wolnossąca włoska dwulitrówka (odpowiednio przygotowana oczywiście) to nie to samo co eksplodujący "żelaznym deszczem" turbodoładowany 1,5-litrowiec

  
 
Na pewno. Jesli bedziesz zaczynal prace nad tym cudem to daj znac. Chetnie pomoge, jesli to wypali... na razie jestem nastawiony mocno sceptycznie... obym sie mylil.
  
 
KiLeR póki co, to są moje roważania
Wielu z was ( pewnie prawie wszyscy) już rozebrała swoje DFy i Poldki na części niejeden raz

Macie spore doświadczenie, a ja bym chętnie poznał waszą opinię na ten temat. Może kiedyś podjąłbym się tego A Polonez 1.5 X wujka rocznik 1982 (chyba) rdzewieje w garażu...
  
 
Cytat:
2004-02-24 15:54:48, eFeSOwiec pisze:
A Polonez 1.5 X wujka rocznik 1982 (chyba) rdzewieje w garażu...



acha

no to mamy dawce i pacjenta jednocześnie... tylko żeby nie było " operacja się udała ale pacjent nei przeżył"


Cytat:
2004-02-23 17:21:06, OLO pisze:
mercu dobrze mówi.



fajne okereślenie, kurcze chyba zmianie login , zamiast polonezcaro bedzie mercu

tylko czy ktos mnie będzie rozpoznawał , będą tekstu: " a co ty się znasz ty nie jesteś jednym z naszych"

no to GDA, czy mógłbym prosić o "mercu"
  
 
Chyba ze zmiana logina musisz uderzyc do daemona... spytaj Momika, on niedawno zmienial.

Co do kosmicznych projektow, to wczoraj kumpel mi oswiadczyl, ze maja zamiar ze znajomymi zrobic cos, czego jeszcze nie bylo. Jest to kolejny pomysl z cyklu: uwierze, jak zobacze. Chca wsadzic do poldka (najlepiej borka) silnik Hondy V-tec'a. Wedlug pierwszej wersji chcieli go zapodac centralnie, ale chyba sie boja i jednak maja zamiar wpakowac go pod maske.
Nie wierze, ze im sie to uda, ale moze... koles ma duzo kasy i wolnego czasu. Jak cos sie ruszy to na 100% dam znac.
  
 
Budujcie, budujcie.
My z KileR'em piszemy się na kierowców doświadczalnych.

Do czasu jak go zbudujecie, to my, daj Panie Boże, będziemy pewnie już mieli licencje R1.






[ wiadomość edytowana przez: Admiral dnia 2004-02-25 16:18:23 ]