Kodeks prawdziwego kierowcy

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco

Denerwuje Was czasem, a może nawet przeraża zachowanie niektórych / większości kierowców na naszych drogach? To pewnie dlatego, że nie znacie jeszcze zasad kodeksu drogowego, które oni od dawna już stosują Zapraszamy zatem do nadrobienia zaległości i zapoznania się z zasadami prawdziwego kierowcy:

1) Pamietaj, że celem kazdego kierowcy jest byc pierwszym, cokolwiek to oznacza.

2) Włączenie kierunkowskazu ujawnia wszystkim twój zamiar wykonania manewru.Prawdziwy kierowca nigdy tego nie zdradza.

3) Im szybciej przejedziesz na czerwonym swietle, tym mniejsze prawdopodobienstwo, ze ktos cie stuknie z boku.

4) Nigdy nie wymuszaj pierwszenstwa, ani nie zajezdzaj drogi starszemu samochodowi. Tamten gość prawdopodobnie nie ma nic do stracenia.

5) Zawsze staraj się jednak jechać pasem, który zaraz się kończy, tak długo jak się tylko da. Później, kiedy już musisz wjechać na pas sąsiadujący - jedź pewnie i zdecydowanie - tak jakbyś wjeżdżał na swoje - wtedy nikt nie odważy się protestować. Pamiętaj też, aby w takich sytuacjach nigdy nie używać gestu dłonią, mrugnięcia światłami, ani też żadnych innych form podziękowania. Przecież tak naprawdę to nikt cię nie wpuścił z czystej uprzejmości - było miejsce, to wjechałeś.

6) Prędkość widniejąca na znakach drogowych jest jedynie wielkością sugerowaną i w żadnym wypadku nie należy jej sztywno stosować.

7) Nigdy nie utrzymuj takiego odstępu od poprzedzającego pojazdu, aby mogło tam wjechać inne auto. Nawet jeżeli uważasz, że ten odstęp jest zbyt mały by ktokolwiek mógł się tam wcisnąć, zmniejsz go o połowę.

Hamować należy w ostatniej chwili i tak mocno, aby bezwzględnie zadziałał ABS, powodując odprężający masaż stopy. W przypadku aut bez ABS-u ćwiczymy rozciąganie nogi.

9) Wpuszczając przed siebie auto wyjeżdzające z podporządkowanej, uszczęśliwiasz jednego, a wkurzasz dziesiątki jadących za toba.

10) Pamiętaj, że wśród pieszych, których przepuszczasz na pasach lub wysepce tramwajowej może być terrorysta.

11) Zauważ, że jeżeli zaparkujesz samochód na środku trawnika, na pewno żaden pies nie zrobi w tym miejscu kupy.

12) Dobry kierowca musi posiadać umiejętność jednoczesnego prowadzenia samochodu i: pisania SMS-a, jedzenia hamburgera, picia coli, palenia papierosa i zmieniania CD. Kobiety dodatkowo muszą posiąść umiejętność robienia podczas jazdy samochodem makijażu, a także karmienia dzieci piersią.
  
 
Cytat:
2004-02-18 16:52:35, jackal pisze:
12) Dobry kierowca musi posiadać umiejętność jednoczesnego prowadzenia samochodu i: pisania SMS-a, jedzenia hamburgera, picia coli, palenia papierosa i zmieniania CD. Kobiety dodatkowo muszą posiąść umiejętność robienia podczas jazdy samochodem makijażu, a także karmienia dzieci piersią.




Kobiety, jak zwykle, muszą umieć więcej od mężczyzn.
  
 
Cytat:
2004-02-18 16:56:48, Yaga pisze:
Kobiety, jak zwykle, muszą umieć więcej od mężczyzn.



A kto chciał równouprawnienia? Faceci?
  
 
I to jest właśnie męskie myślenie: zrobisz, babo, więcej, będziesz (może) miała równouprawnienie.
  
 
prawidłowo!!
  
 
Heh świetna kodyfikacja-no to co 100tyś podpisów i możemy przedłożyć projekt do Sejmu heheh
  
 
Cytat:
2004-02-18 16:52:35, jackal pisze:
5) Zawsze staraj się jednak jechać pasem, który zaraz się kończy, tak długo jak się tylko da.


zawsze to stosuje, nie po to on jest żeby był pusty, a kierowcy stojący na prawym... to co oni wyprawiają to woła o pomstę do nieba
  
 
Cytat:
2004-02-18 22:31:24, wwtcka pisze:
Cytat:
2004-02-18 16:52:35, jackal pisze:
5) Zawsze staraj się jednak jechać pasem, który zaraz się kończy, tak długo jak się tylko da.


zawsze to stosuje, nie po to on jest żeby był pusty, a kierowcy stojący na prawym... to co oni wyprawiają to woła o pomstę do nieba



Tak, tylko nie w tedy kiedy służy wyłącznie do skrętu (takich tępie) i potem włączam kierunek i grzecznie czekam (i mnie wpuszczają) a nie ładuję się na chama "bo JA jadę". Też uważam, że zasada "suwaka", która jest normą na zachodzie jest najlepsza.
  
 
A mnie tacy wnerwiają co do końca pasem który sie kończy a potem na siłe, bo jemu sie pas kończy. Nie znosze takich i tępie jak moge. Jak zwolni i włżczy kierunek to zawsze wpuszcze, inaczej niech sobie postoi.

A do tego jeszcze wpieniają mnie ludzie którzy na widok skręcającego samochodu pakują sie na pas obok niezależnie od tego czy ktoś tam jest czy nie. Dziś jednego takiego musiałem skarcic i to corollką, ludzie myślcie to nie boli jak słowo daje.
  
 
Cytat:
2004-02-19 11:38:41, Iceman pisze:

A do tego jeszcze wpieniają mnie ludzie którzy na widok skręcającego samochodu pakują sie na pas obok niezależnie od tego czy ktoś tam jest czy nie.




No, a są jeszcze tacy, któży skrecając w lewo odbijają na prawo i odwrotnie Ew wyprzedzaja cie a potem po hamulach, bo skręcają w lewo i stoisz za nimi jak ... nie wiadomo ile to mnie wnerwia naj bardziej.