P O Z N A Ń - spoty - Strona 78

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Tak więc panowie jestem po oględzinach Poloneza SLE i niestety nie zdecydowałem się na niego z tej prostej przyczyny, że bardzo mocno gryzie go "rudy" i to w wielu miejscach. Na dzień dobry trzeba było by wymienic: podszybie-przód, wszystkie drzwi, tylne błotniki, tylną klapę aczkolwiek może dało by się ją jeszcze uratowac. Z kolei środeczek igiełka, zadbany, nie palone papierosy, czyściutko. Silnik też w dobrym stanie, instalacja LPG 1,5 roczna też ok. Echh, szkoda a tak się napaliłem Mogłem przez to, że auto jest dośc mocno zgnite zbic cenę do 400 PLN, ale ostatecznie zrezygnowałem zdając sobie sprawę, że do tego modelu potrzebnych blach już raczej nigdzie nie dostanę. Chyba, że ktoś z was orientuje się gdzie można dostac podszybie, progi, zewnętrzne nadkola i tylne błotniki oraz ewentualnie tylną klapę?
Jeżeli pomimo mojego opisu ktoś był zainteresowany uratowaniem tego Poloneza rocznik 89, wersja SLE to pisac, podam namiary na właściciela. Dodam tylko, że samochód jest na chodzie, ubezpieczony z przeglądem i codziennie użytkowany.
Pozdrawiam.
  
 
Dobson pisze:

Mogłem przez to, że auto jest dośc mocno zgnite zbic cenę do 400 PLN, ale ostatecznie zrezygnowałem zdając sobie sprawę, że do tego modelu potrzebnych blach już raczej nigdzie nie dostanę. Chyba, że ktoś z was orientuje się gdzie można dostac podszybie, progi, zewnętrzne nadkola i tylne błotniki oraz ewentualnie tylną klapę?

Krzysiek:

niesmuć się tylko wsiadaj w Cklasse od Tony'ego



p.s.nie żebym się powtarzał


[ wiadomość edytowana przez: qbus125rally dnia 2006-12-05 00:34:40 ]
  
 
Qba, ja też to Dobsonowi tłumaczę... z uporem maniaka... mimo że C miała ostatnio małą przygodę z dziczyzną, to i tak jest lepszym kąskiem niż jakieś tam zgnite zgazowane SLE z 1989 roku.
Ale póki co nie dał się przekonać chyba...
  
 
He he, coś za bardzo wciskacie mi tą C-klasę i zaczynam się poważnie zastanawic gdzie jest haczyk? Tak poważnie to niech Tony zapoda foty po bliskim spotkaniu z dzikiem i powie ile teraz miała by kosztowac ta C-klasa, a nie wykluczone ,że zgłoszę się po nią jeszcze w tym tygodniu. Tylko żebym się znowu nie napalił jak na tego SLE i potem przeżył zawód bo moje "słabe" serce już tego nie wytrzyma
Pozdrowionka-Dobson.
  
 
Heloł!

Dobson, tak jak stoi - 300zł. Mam w planie ją trochę podreperować (może w weekend). Sorry, ale codziennie wychodzę do pracy kiedy jest ciemno i wracam po ciemku, przez co nie mam jak fotek zrobić. Może jutro się uda.

Pozdrawiam


-----------------
Może i stary, ale za to brzydki.
  
 
Cytat:
2006-12-05 00:39:12, jacekes pisze:
Qba, ja też to Dobsonowi tłumaczę... z uporem maniaka... mimo że C miała ostatnio małą przygodę z dziczyzną, to i tak jest lepszym kąskiem niż jakieś tam zgnite zgazowane SLE z 1989 roku. Ale póki co nie dał się przekonać chyba...



no pewnie że jest lepszym kąskiem niż SLE.bo nie dośc że fajny samochód,to w dodatku klasyczny Polonedzik

p.s.a czy dziki maja O.C ? jak nie to może chociaż jakieś resztki na gulasz gdzięś w Poldku się ostały
  
 
Tony napisał:
Dobson, tak jak stoi - 300zł. Mam w planie ją trochę podreperować (może w weekend). Sorry, ale codziennie wychodzę do pracy kiedy jest ciemno i wracam po ciemku, przez co nie mam jak fotek zrobić. Może jutro się uda.

Zapodaj proszę przy odrobinie czasu fotki Poldka po bliskim spotkaniu z dzikiem. Zastanawiałem się już nad wyremontowaniem go po tym wypadku i o ile błotnik i lampa to nie jest duży problem (rzekomosz pasuje od Lublina?) to moje największe obawy budzi zderzak wydaje mi się ,ze może byc problem z nabyciem takowego do C-klasy. Napisz jak wygląda grillek, czy także otrzymał strzała czy tylko lampa?
Do Qubusa125p: dzik nie miał OC bo był już za stary i nie chcieli go ubezpieczyc, a co do resztek to głowa wbiła się szablami w chłodnicę i lepiej jej nie ruszac bo chłodnica zacznie cieknąc hihi
Pozdrowionka z Międzychodu dla wszystkich-Dobson.
  
 
Aha, zapomniałem o jeszcze jednej rzeczy, czy ktoś z was posiada może na zbyciu oryginalne dywaniki gumowe do DF-125p w przyzwoitym stanie? Potrzebuję je do "groszka" (zielony DF).
Z góry dzięki za odpowiedź-pozdrawiam.
  
 
Lampy identico jak w Lublinach 1 (dwójka i trojka miała hydroregulator, choć możliwe, że nie jest to problem, bo chodzi pewnie o sam wkład), niektórych starach, jelczach i wczesnych fiatach 131. Jeśli coś jest nie halo z atrapą, to wiem gdzie taka leży razem ze światłami, kwestia podjechania, pomarudzenia złomiarzom, że ma dwa światła a nie cztery i może nawet nie będzie drogo.
Błotniki są do kupienia, tylko że trzeba załatać dziurki na mocowania listew.
Zderzak to faktycznie rzadkość, ale jest metalowy i w zależności od skali szkód może da się go naprawić. Jeśli nie, to chodzę trochę po złomach i się prędzej czy później stary truck albo ceta z takim zderzakiem trafi. To tylko kwestia czasu.

Ja bym się nie zastanawiał...

Co do dywaników - niestety nic nie wiem...


[ wiadomość edytowana przez: jacekes dnia 2006-12-06 11:02:31 ]
  
 
Witam wszystkich przed moim domem własnie zatrzymał sie wiśniowy fiat z 74 roku bez klamek (muszę powiedziec ze wygląda to całkiem fajnie) odrazu wybieglem zagadac co i jak i co nieco sie dowiedziałem zdziwiło mnie ze to poznaniak a nie zabardzo wie jak i co z cęściami itp w poznaniu?????????????

Jacek potrzebuje znaczka na zaslepke radia polski fiat 1300 wiesz cos może

PS remont pomarańczy w toku po zdjęciu pozostałości błotników i wydumki pasa okazało się ze do naprawy są tylko ścianki grodziowe jedna dostałem od mr-a za 15zł (wymagała małej pomocy młotka żeby sie dopasowac) druga to rzeźba totalna moja i mojego kolegi) zgnite były też totalnie fartuchy u góry obu nadkoli ale to załatwiła szybka wyprawa na szrot gdzie skasowałem kremowego fiata i godzinka z piłą ogólnie wygląda to troche lepiej niż średnio ale działa(po malowaniu nie bedzie juz sladu) ponieważ wymiana całego elementu wzmacniającego z przodu nie wchodzi w rachubę a od dołu jest troche pogryziony wstrzymałem sie ze wspawaniem pasa i najpierw wspawam kątownik pomiędzy podłużnice(co i tak miałem zrobic w zwiazku z planami montażu 2.0 jako element tuningu wzmacniania nadwozia) a potem obspawam do niego kolejny profil który od dołu wzmocni ów zardzewiały element dopiero na to przyjdzie już przygotowany pas przedni( tu również apel mam tylko pas od mr-a co prawda będe go upodabniał przez zaspawanie dziór w środku ale mimo to i tak będzie się różnił bo będzie miał po dwa paski na bokach a nie 3 czy 4(nie pamiętam) cieńsze jak oryginał wiec może ktoś coś wie o jakimś pasie od klasyka. Jak już to wszystko będzie to założe kierunki (apropo jedno mocowanie też musiałem dorzeźbic) i do tego będę pasował błotniki. Będzie z tym trochę rzeźby ale cóż, trza też będzie troszku z włóknem lub żywicą poszalec bo np w jednym jest róg uwalony drzwi juz wymieniłem na mr-owskie musze je tylko naprawic jeszce tylko tylne drzwi i błotnik i pas tylny (tez będe wdzięczny za info) i lakierowanie już się nie mogę doczekac

mam nadzieje ze moje wywody was nie nudza ale czasami milo sie komus wyplakac

jeszce tylko do dobsona kupuj te c klase niedosc ze to najladniejszy z poldkow to kolejne auto ktore pojdzie z poznanskiego do bylego gorzowskiego po pomarańczy i borku rafała:p ( żart )
  
 
Hejka dla wszystkich. Właśnie obejrzałem sobie fotki Poldiego po spotkaniu z dzikiem i wygląda to trochę nie ciekawie. Aż się łeska w oku kręci, szkoda autka ale cóż, nie Jula to wina. Kolego Pib84, nie martw się, jak dobrze pójdzie i dogadamy się z Julem to C-klasa pojedzie w niedzielę do Międzychodu.
Jeszcze raz ponawiam zapytanie czy ktoś posiada na zbyciu oryginalne gumowe dywaniki do DF-a 125p lub Poloneza w przyzwoitym stanie?
Pozdrowienia dla wszystkich-Dobson.
  
 
Cytat:
2006-12-08 11:37:45, Dobson pisze:
Hejka dla wszystkich. Właśnie obejrzałem sobie fotki Poldiego po spotkaniu z dzikiem i wygląda to trochę nie ciekawie. Aż się łeska w oku kręci, szkoda autka ale cóż, nie Jula to wina. Kolego Pib84, nie martw się, jak dobrze pójdzie i dogadamy się z Julem to C-klasa pojedzie w niedzielę do Międzychodu. Jeszcze raz ponawiam zapytanie czy ktoś posiada na zbyciu oryginalne gumowe dywaniki do DF-a 125p lub Poloneza w przyzwoitym stanie? Pozdrowienia dla wszystkich-Dobson.



Julo sprzedaje c-klase nawet nie widziałem ze ma taka
  
 
czy oryginalne dywaniki to taka mata "jeż" czyli płaski dywanik najeżony gumowymi farfoclami nie wiem jak to opisac ale kojarzy mi się z jeżem jeśli to to to mam takowe i z chęcią odsprzedam za symboliczną kwote
  
 
Nie wiecie gdzie dostanę koła rozrządu do Plusa i płaski klucz 38?
  
 
Cytat:
2006-12-08 20:13:13, KinioPP pisze:
Nie wiecie gdzie dostanę koła rozrządu do Plusa i płaski klucz 38?



Koła dostaniesz napewno w Antoninku w hurtowni, duże za 35,94 netto i małe za 24,68 netto. Taniej moze być jedynie na Jeleniogórskiej w drugiej hurtowni Daewoo. Jeżeli ceny będą zbliżone do siebie to już zostaje gdzie masz blizej, bo nie sądze byś w sklepie dostał taniej niż w tych hurtowniach bo one zaopatrują w części z sklepy z częściami Daewoo i FSO. A klucz napewno będzie na ulicy Sienkiewicza, tam jest specjalistyczny sklep z narzędziami warsztatowymi.


PS. Kiedy spot, robimy coś przed świętami???
  
 
spotkanie wyznaczone zostało na 17.12 godz. 14 parking przy norauto
  
 
Dzięki Mebigu! Trzeba się wybrać na tego Sienkiewicza...
  
 
Witam !
Do kolegi pib84: orygnialne dywaniki gumowe, miałem na myśli wyciągnie z innego DF-a w miarę przyzwoitym stanie, a wyglądają raczej nie jak jeż tylko w środku kratka gumowa, ukształtowane na przód i tył do Df-a z korytkami. Kurcze ciężko jest je opisac, ale ktoś kto ma DF-a wie o co mi chodzi.
Co do C-klasy to jutro prawdopodobnie spotkamy się z Julem i rozstrzygnie się jej los. Jak czas pozwoli to spróbuje zrobic ją w tym tygodniu i przyjechac na spot 17.12. Pozatym dużo też zależy od tego czy da radę dostac do niej przedni zderzak bo ten który jest aktualnie raczej nie nadaje się do naprawy.
Pozdrawiam.
  
 
gdzie tan najbliższy spot???tam gdzie ostatnio czy gdzie???
  
 
no te mpoje jeze to wyciagniete z poskieko fiata z 73r a takie zwykla to chyba kupisz bez problemu w tesco